« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-07 12:21:05
Temat: Być sobąWitam,
Gnębi mnie jedna rzecz - co to znaczy "być sobą"? Kiedyś chętnie i często
używałem tego określenia, czy to doradzając innym, żeby byli sobą, czy też
udając sam, że właśnie tym czymś jestem. Jednak od kilku lat dość regularnie
zażywam różne narkotyki, piję mnóstwo wódy i ostatnio stwierdziłem, że tak
samo (a może nawet bardziej) jestem sobą, kiedy zażyję i popiję, wbrew temu
co twierdzą niektórzy, próbując mnie odwodzić od zażywania i picia
ostrzeżeniami, że po narkotykach i alkoholu człowiek nie jest sobą. Moim
zdaniem, gadanie że po używkach człowiek nie jest sobą, to element
antynarkotykowej gruelpropagandy, nieprawdziwej z definicji, a słusznej
jedynie ze względu na uwarunkowania społeczne. Zważmy choćby alkohol - stara
łacińska maksyma mówi, że "in vino veritas", a przecież trudno przypuszczać,
żebym miał być sobą w kłamstwie, czyli na trzeźwo ;) Mam więc teraz
wrażenie, że jeśli ktoś mi mówi "bądź sobą", to ma na mysli: "bądź takim,
jakim sobie Ciebie wyobrażam", albo "takim, jakim powinieneś być zgodnie z
pewnymi regułami".
TS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-07 14:53:22
Temat: Re: Być sobąThe Stroyer wrote:
> jeśli ktoś mi mówi "bądź sobą", to ma na mysli: "bądź takim, jakim sobie
> Ciebie wyobrażam", albo "takim, jakim powinieneś być zgodnie z pewnymi
> regułami".
Jestem za opcją nr 1.
--
Łukasz Piec, vel Piecyk
http://piecyk.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 18:45:26
Temat: Re: Być sobąUżytkownik Łukasz Piec napisał:
> The Stroyer wrote:
>
>
>>jeśli ktoś mi mówi "bądź sobą", to ma na mysli: "bądź takim, jakim sobie
>>Ciebie wyobrażam", albo "takim, jakim powinieneś być zgodnie z pewnymi
>>regułami".
>
>
> Jestem za opcją nr 1.
>
>
>
>
bzdura
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 22:01:25
Temat: Re: Być sobąThe Stroyer:
> [...]
> Mam więc teraz wrażenie, że jeśli ktoś mi mówi "bądź sobą",
> to ma na mysli: "bądź takim, jakim sobie Ciebie wyobrażam",
> albo "takim, jakim powinieneś być zgodnie z pewnymi regułami".
"byc soba" to tyle co nie starac sie udawac kogos innego niz to,
kim sie jest w rzeczywistosci. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 22:02:59
Temat: Re: Być sobąThe Stroyer <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witam,
>
> Gnębi mnie jedna rzecz - co to znaczy "być sobą"? Kiedyś chętnie i często
> używałem tego określenia, czy to doradzając innym, żeby byli sobą, czy też
> udając sam, że właśnie tym czymś jestem. Jednak od kilku lat dość regularnie
> zażywam różne narkotyki, piję mnóstwo wódy i ostatnio stwierdziłem, że tak
> samo (a może nawet bardziej) jestem sobą, kiedy zażyję i popiję, wbrew temu
> co twierdzą niektórzy, próbując mnie odwodzić od zażywania i picia
> ostrzeżeniami, że po narkotykach i alkoholu człowiek nie jest sobą. Moim
> zdaniem, gadanie że po używkach człowiek nie jest sobą, to element
> antynarkotykowej gruelpropagandy, nieprawdziwej z definicji, a słusznej
> jedynie ze względu na uwarunkowania społeczne. Zważmy choćby alkohol - stara
> łacińska maksyma mówi, że "in vino veritas", a przecież trudno przypuszczać,
> żebym miał być sobą w kłamstwie, czyli na trzeźwo ;) Mam więc teraz
> wrażenie, że jeśli ktoś mi mówi "bądź sobą", to ma na mysli: "bądź takim,
> jakim sobie Ciebie wyobrażam", albo "takim, jakim powinieneś być zgodnie z
> pewnymi regułami".
>
> TS
>
Oświadczam, że żadne z Was nigdy sobą nie było.Jeśli zdarzy się Wam to w
przeciągu 10 najbliższych lat, to tylko na chwilkę. .-) Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 22:11:06
Temat: Re: Być sobą atte:
> Oświadczam, że żadne z Was nigdy sobą nie było.
> Jeśli zdarzy się Wam to w przeciągu 10 najbliższych lat,
> to tylko na chwilkę. .-)
To jakis post-jesienny wysyp trolli. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 22:41:19
Temat: Re: Być sobącbnet <c...@n...pl> napisał(a):
> atte:
> > Oświadczam, że żadne z Was nigdy sobą nie było.
> > Jeśli zdarzy się Wam to w przeciągu 10 najbliższych lat,
> > to tylko na chwilkę. .-)
>
> To jakis post-jesienny wysyp trolli. ;)
>
Oj, teraz byłeś sobą, Czarku. Czy jeszcze Nim jestes?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 22:42:32
Temat: Re: Być sobącbnet <c...@n...pl> napisał(a):
> atte:
> > Oświadczam, że żadne z Was nigdy sobą nie było.
> > Jeśli zdarzy się Wam to w przeciągu 10 najbliższych lat,
> > to tylko na chwilkę. .-)
>
> To jakis post-jesienny wysyp trolli. ;)
atte
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 16:54:09
Temat: Re: Być sobą
> "byc soba" to tyle co nie starac sie udawac kogos innego niz to,
> kim sie jest w rzeczywistosci. ;)
>
> --
> Czarek
>
To po co udajesz inteligentnego ;)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 21:33:10
Temat: Re: Być sobą> To po co udajesz inteligentnego ;)
Lubie jak czujesz sie przez to tepakiem. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |