Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Było - Orzechy włoskie - co z nich?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Było - Orzechy włoskie - co z nich?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-03 08:00:53

Temat: Było - Orzechy włoskie - co z nich?
Od: "Ivan" <N...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Zapomniałem się pochwalić. Zrobiłem masę z przepisu Agaty, słodkie to
przeokrutnie, można jeść samo ale po chwili się zakleiliśmy.
Chwila pomyślunku i jest!
Wafle (suche) przesmarowane, ściśnięte na chwilę, pokrojone i mamy
pyszne orzechowe wafelki.

--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-03 21:18:04

Temat: Re: Było - Orzechy włoskie - co z nich?
Od: "Agata Solon" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ivan" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bo523c$1p3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Zapomniałem się pochwalić. Zrobiłem masę z przepisu Agaty, słodkie to
> przeokrutnie, można jeść samo ale po chwili się zakleiliśmy.


Pewnie, ze sie zakleiliscie, bo to ma byc komponent do innych wytworow, w
polaczeniu np. z gorzko-kakaowa masa w torcie. Jak robie taki pralinkowy
tort z czekolada, to kawaleczki kroje maciupkie i do tego gorzka kawa. Wtedy
jest super. Z wafelkami pomysl przedni. Mozna tez lunac wiecej soku z
cytryny.

Pozdrowienia, Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 07:17:43

Temat: Re: Było - Orzechy włoskie - co z nich?
Od: "Ivan" <N...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agata Solon" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bo6gbi$efn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pewnie, ze sie zakleiliscie, bo to ma byc komponent do innych
wytworow, w
> polaczeniu np. z gorzko-kakaowa masa w torcie.
A ja jeszcze chciałem, po utoczeniu kulek, coby ładnie wyglądały,
cukrem pudrem obsypać :-))). Ale jak spróbowałem, to mi przeszło :-),
A wtedy
> Mozna tez lunac wiecej soku z
> cytryny.
Co też uczyniłem, ale nie mogłem za dużo, bo płynąć chciało.
Następnym razem myślę dać trochę kwasku do rozpuszczanego cukru i ew.
na koniec dokwasnąć cytryną.

--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 07:41:31

Temat: Re: Było - Orzechy włoskie - co z nich?
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ivan" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bo7ju2$g27$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A ja jeszcze chciałem, po utoczeniu kulek, coby ładnie wyglądały,
> cukrem pudrem obsypać :-))). Ale jak spróbowałem, to mi przeszło :-),

Ale pewnie mozna obsypac gorzkim kakao - bedzie ladnie wygladalo i nie
bedzie dodatkowo zaklejajace. Podobnie jak kartofelki marcepanowe.
--
Pozdrawiam,
Ania

www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 22:00:53

Temat: Re: Było - Orzechy włoskie - co z nich?
Od: "Agata Solon" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ivan" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bo7ju2$g27$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mozna tez lunac wiecej soku z
> > cytryny.
> Co też uczyniłem, ale nie mogłem za dużo, bo płynąć chciało.

Z tym przepisem to jest tak, ze nie zawsze wychodzi ta sama konsystencja:
czasem plynie, czasem jest suche. Jest to kwestia wyczucia, wycelowania z
czasem gotowania syropu, plam na sloncu itp. Zeby bylo gestsze, daj mniej
wody do syropu albo pogotuj go dluzej, ale nie bardziej jak do nitki. Taki
gestszy mozna bardziej rozrzedzac sokim. Kwasek odradzam, sok z limetki
chyba jest bardziej kwasny od cytryny. Albo zmniejsz ilosc cukru i wody o
1/5, nie powinno popsuc.

Agata Solon, naturalna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-05 06:24:32

Temat: Re: Było - Orzechy włoskie - co z nich?
Od: "Ivan" <N...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agata Solon" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bo977p$dg7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Mozna tez lunac wiecej soku z
> > > cytryny.
> > Co też uczyniłem, ale nie mogłem za dużo, bo płynąć chciało.
>
> Z tym przepisem to jest tak, ze nie zawsze wychodzi ta sama
konsystencja:
> czasem plynie, czasem jest suche. Jest to kwestia wyczucia,
wycelowania z
> czasem gotowania syropu, plam na sloncu itp
Z testami nie ma specjalnie problemu, orzechów jest od groma i
troszkę, reszta też się znajdzie. A jeżeli będzie "jadalne" i do tego
słodkie, to na pewno się (u nas) nie zmarnuje ;-))

--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

tworzenie jadłospisu
TUTORIAL DO SPAGETTI
(OT) czerwona herbata
RE: pytanie do herbaciarzy
Marcińskie rogale

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »