Data: 2009-05-13 09:12:05
Temat: CHORE TO...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... parchate środowisko.
W zeszłym roku Maruda kupiła sobie pompę spalinową na działkę - nie
napompowała ani litra wody. Pompa zastała na godzinę na działce, gdy
wróciłem, uruchomiłem i był to jej ostatni raz. Nie ruszałem jej do tej
pory. Okazało się, że szybcy chłopcy: Jasie, Krzysie, Piotrusie, Pawełki z
M jak Mydło i GW jak gówno zdążyli ją załatwić - zniszczyli turbinę
chłodzącą, zgięli wał korbowy. Pompa praktycznie do wyrzucenia - tak jak
serwis poradził - na części zamienne. Ale Maruda już nie kupi podobnej.
Straciła kasę przez parchy. Takich uszkodzeń Maruda ma więcej - poszła
szczekać nowa pralko-suszarka za ponad 3000 zł. W pompie ręcznej
skrzydełkowej też próbowano zgiąć wał, ale ten okazał się masywniejszy, więc
ugięcie pomijalne. Studnię zasypano, opory ssania znacznie wzrosły a
wydajność spadła.
Nie zazdroszczę Palestyńczykom posiadania kałaszy, ale mi też by się
przydał, państwo zaparszone to państwo chore.
Dlaczego nie lubimy parchów? Ano dlatego.
POLSKA TYLKO DLA POLAKÓW - SŁOWIAN !!!
|