Strona główna Grupy pl.sci.psychologia CNOTA

Grupy

Szukaj w grupach

 

CNOTA

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-07-22 09:43:07

Temat: CNOTA
Od: "fir" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



I. trzy niecnoty

Tak sobie rozmyślam o kilku zbiorczych tematach
(np.

1. seXu

2. pieniędzy
i
3. władzy

- nie wiem czy ta trojka
jest kompletna ale ciekawie sie ułozyła) i wychodzi
mi na to że mozna zebrać ową problematyke wokól jednego
pojecia 'cnota'.

Jest raczej zadziwiające jak trudno polapać się dokładnie
w owej tytułowej cnocie.

Ogólna nieufność do owych: sexu pieniedzy i wladzy
jest raczej słuszna (a im dłużej zyje tym bardziej
te poglądy mi sie (w ich masie) nawet ustalają ->


być właścicielem firmy to WIĘCEJ niz obciach,


być czyimś szefem czy sędzią to WIĘCEJ niz obciach,


takoż z profesjonalnym wyrywaniem panienek (jest to
WIĘCEJ niż obciach)


- to wszystko jest jasne, choć te granice trudno
jest właśnie wyłapać


[Niejaki moj pomysl jest taki że w temacie owej cnoty
i nie-cnoty można by sie wzorowac na dzieciach -
wydaje mi sie np ze dla zdrowego umyslu dziecka
różne seksy władze i kasy wygladałyby raczej
pokracznie - o tyle jest raczej faktem to ze te
błędy łatwiej jest popełniać gdy zapomnienie
i nuda zaczyna zalewac kore mózgowa np po 25 roku
życia a dzieci to zapomnienie jeszcze nie dotyczy -
o tyle chcialbym podkreślic własnie zwiazek miedzy
niecnotą a zapomnieniem]


II. personalizm?


- wiadomo na ten przykład (co mówi też kościół)
że w kontaktach z kobietami powinna dominować
postawa ze tak ją nazwę personalistyczna vel
duchowa, nie powinno się uprawiać seksu dla seksu
i że lepiej nie chodzić na randki tylko boleć i
smucić się samotnie - zgadzam się z tym.
Tak jest ewidentnie lepiej (można by powiedzieć
że jest to nawet modlitwa do milosci w czystej
postaci) jednakowoż mimo wszystko nie jest łatwo
ta granicę określić. [mimo tego nawet co tu nizej
napisalem - jest to dalej trudna sprawa (kwestia
owej granicy)- a to co tu napisane b. plytkim
podejsciem do tematu]


O ile jak wspomniełem można by rozpatrywać
człowieka (np na przykladzie dziecka) jako
w części wypełnionego owym personalizmem
(kolor bialy) a w drugiej części nazwijmy
to fizykalizmem (kolor czarny) to można by sobie
wyobrazić że przedstawiciel cnoty albo dziecko jest np
w 3/4 wypelniony personalizmem a przedstawiciel
niecnoty w 1/4 a w 3/4 fizykalizmem


Gdyby wziąć np takich hedonistów jak macy gray czy
fatboyslim (z piosenką 'sexual revolution') ale
tez i innych nieco zblazowanych muzykow jak może
lou reed czy nina simone (o ile zdolalem sie polapac),
lub też rozmaite pro-przygodowe minikultury z seriali
telewizyjnych (ostatnio ogladam 'przyjaciół' w tv )
- to robi to na mnie raczej kiepskie wrazenie -
bo rozumiem to jako cos w stylu uznania tego
ze przewaga czy przynajmniej spora doza fizykalizmu
obok personalizmu jest normalna i ze nie ma w tym nic
zlego - sami ci muzycy mimo ze lubie ich muze
(bo lubie muze w calosci jako wyraz techniki)
nie sklaniają mnie raczej by sie z nimi zaprzyjażnić
(fatboyslimowy dalbym moze nawet rage'owskiego ciosa
w gebę).

Przyjaciól mam gdzie indziej (grunge - przynajmniej
w moim rozumieniu), sam nabokov nie jest dla mnie
wcale tak do konca w chwili obecnej jasne z zupełną
oczywistością czy moglby byc moim przyjacielem tak
z marszu, zapewne tak, ale nie jest to tak zupelnie
jasne. No dobra skonczmy na tym.

Cnotliwy aka fir


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-07-24 09:55:08

Temat: Re: CNOTA
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wydaje mi się, aby cnotliwość była wartością samą w sobie,
albo _wystarczającym_ wyznacznikiem "białej" natury człowieka.
Dlaczego?

Jeśli do swoich rozważań dodasz Miłość, to być może uda ci się
to w jakimś zakresie dostrzec.

Gdyż to Miłość do bliźnich jest tym z czego człowiek bezwzględnie
nie powinien rezygnować w każdej sytuacji [nawet jeśli będzie to
oznaczać np pewną konieczność zagazowania milionów ludzkich
drapieżników].


Co zatem pozostaje wartością nadrzędną i samą w sobie, co więcej
znaczy niż cnota?
Otóż IMHO Prawość.

Otóż jeśli ktoś unurza swoje ręce po łokcie w g*nie, tracąc przy tym
cnotę, lecz zrobi to z uwagi na Miłość, ten - choć zyska w ten sposób
rzesze nieprzyjaciół - zachowa swą Prawość, stając się większym
od cnotliwej "trusi" przytakującej nieprawości w obawie przed konfrontacją
w wyniku której jej cnota pozostanie zawżdy jeno tęsknym, nostalgicznym
wspomnieniem chwytanym pełną piersią przepełnioną ulubionym przez
gnuśnych przywódców duchowych smutkiem.

Smutek jako reakcja na brak poczucia współistnienia - czy wart jest
kurczowego trzymania się cnotliwości?
IMHO bynajmniej.

--
CB

Użytkownik "fir" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0560.00000050.4a66df2b@newsgate.onet.pl...

> I. trzy niecnoty
> [...]

> II. personalizm?
> [...]

> Cnotliwy aka fir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-07-24 10:19:37

Temat: Re: CNOTA
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:

> Gdyż to Miłość do bliźnich jest tym z czego człowiek bezwzględnie
> nie powinien rezygnować w każdej sytuacji [nawet jeśli będzie to
> oznaczać np pewną konieczność zagazowania milionów ludzkich
> drapieżników].

to jest istotą cbneta i warto o tym pamiętać myślę.

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-07-29 21:41:32

Temat: Re: CNOTA
Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h4c0e2$211v$1@news2.ipartners.pl...
> Gdyż to Miłość do bliźnich jest tym z czego człowiek bezwzględnie
> nie powinien rezygnować w każdej sytuacji [nawet jeśli będzie to
> oznaczać np pewną konieczność zagazowania milionów ludzkich
> drapieżników].

Hilter mordował z miłości?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-07-29 21:44:07

Temat: Re: CNOTA
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:h4qfm7$aes$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:h4c0e2$211v$1@news2.ipartners.pl...
>> Gdyż to Miłość do bliźnich jest tym z czego człowiek bezwzględnie
>> nie powinien rezygnować w każdej sytuacji [nawet jeśli będzie to
>> oznaczać np pewną konieczność zagazowania milionów ludzkich
>> drapieżników].
>
> Hilter mordował z miłości?

Taką motywację jak cbnet opisuje- miał np Pol Pot- z czym się specjalnie nie
krył. Widać cbnet też uważa, że miłość żąda ofiar:-)

pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-07-29 22:24:42

Temat: Re: CNOTA
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony pisze:
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:h4c0e2$211v$1@news2.ipartners.pl...
>> Gdyż to Miłość do bliźnich jest tym z czego człowiek bezwzględnie
>> nie powinien rezygnować w każdej sytuacji [nawet jeśli będzie to
>> oznaczać np pewną konieczność zagazowania milionów ludzkich
>> drapieżników].
>
> Hilter mordował z miłości?

to jeszcze nie wiedziałeś?
chciał ulżyć lepszej rasie, ale cuś się spieprzyło.
jeśli doznasz zaszczytu, czarek ci wszystko wyjawi.


--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-07-30 07:58:23

Temat: Re: CNOTA
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak.
Mógł zachować obojętność, ale nie zrobił tego.
Był bardzo odważny.

--
CB


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:h4qfm7$aes$1@news.onet.pl...

> Hilter mordował z miłości?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-07-30 08:47:06

Temat: Re: CNOTA
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW czy ty nie byłbyś zdolny do zamordowania z zimną krwią,
gdyby ktoś obchodził się okrutnie z twoimi bliskimi? Np dziećmi?


Ja byłbym. Tzn potencjalnie jestem do tego zdolny.
Wiem o tym.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h4rjr7$cjn$1@news2.ipartners.pl...

> Tak.
> Mógł zachować obojętność, ale nie zrobił tego.
> Był bardzo odważny.


> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:h4qfm7$aes$1@news.onet.pl...
>
>> Hilter mordował z miłości?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PRECZ !!!
Białe małżeństwa
A wiecie że to działa .
TACZKI DLA BUFETOWEJ !!!
PARCHY POLAKOM....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność

zobacz wszyskie »