Strona główna Grupy pl.sci.medycyna COŚ w okolicach piersi

Grupy

Szukaj w grupach

 

COŚ w okolicach piersi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-02-22 14:49:31

Temat: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: "PhoeniX" <fenio_@_autograf_kropka_pl_.de> szukaj wiadomości tego autora

Rafik <a...@n...pl> napisał:
> Przeczytaj co napisałem...ona ma dość dużo problemów w tej chwili na
> głowie, a ta informacja może jej tylko bardzo zaszkodzić.

Skoro ty wiesz lepiej to jej nie mów i weź na siebie tą odpowiedzialność.
Zresztą podchodzisz do tego troche głupio bo roztrząsasz to tak jak byś miał
ją poinformować że ma raka a to przecież tylko przypuszczenie i to bardzo
pesymistyczne.

> Nie trząsę
> portkami tylko wolę zdobyć jak najwięcej informacji w każdej
> ważniejszej sprawie przed podjęciem decyzji. Pośpiech z reguły
> wyrządza więcej krzywd niż przynosi korzyści.

Powiedz to tym którzy umarli na raka bo brakło im tego pośpiechu.

> Właśnie wróciłem od lekarza - byłem sam. Powiedziano mi, że wizyta u
> specjalisty jest jak najbardziej wymagana ale można z tym poczekać
> kilka dni.

Pewnie można i miesiąc. Tyle tylko że jeśli okazał by to się nowotwór to
nawet każdy dzień jest na wage złota.

--
Pozdrawiam
PhoeniX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-02-22 14:57:31

Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: Rafik <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 22 Feb 2006 15:49:31 +0100, PhoeniX napisał(a):

> Rafik <a...@n...pl> napisał:

> Skoro ty wiesz lepiej to jej nie mów i weź na siebie tą odpowiedzialność.
Nie wiem....dlatego pytam na grupie poświęconej medycynie.
> Zresztą podchodzisz do tego troche głupio bo roztrząsasz to tak jak
> byś miał ją poinformować że ma raka a to przecież tylko
> przypuszczenie i to bardzo pesymistyczne.

> Powiedz to tym którzy umarli na raka bo brakło im tego pośpiechu.
> Pewnie można i miesiąc. Tyle tylko że jeśli okazał by to się nowotwór to
> nawet każdy dzień jest na wage złota.

Człowieku ja tu szukam pomocy bo mam z tym styczność pierwszy raz. Więc
jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to lepiej się nie
odzywaj.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-02-22 15:16:53

Temat: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: "Harry" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Pewnie można i miesiąc. Tyle tylko że jeśli okazał by to się nowotwór to
> nawet każdy dzień jest na wage złota.

Z tym dniem z wielu przyczyn, nawet niezależnych od pacjenta, to lekka
przesada... :-)

--
Pozdrawiam.
Tomasz M. >>> GG: 921910 <<<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-02-22 15:53:07

Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: "PhoeniX" <fenio_@_autograf_kropka_pl_.de> szukaj wiadomości tego autora

Rafik <a...@n...pl> napisał:
> Nie wiem....dlatego pytam na grupie poświęconej medycynie.

Przed chwilą stwierdziłeś że przekazanie jej tej informacji tylko pogorszy
sprawe. Czyli jak by nie było decydujesz za nią i robisz za cenzure a nawet
grupa o medycynie nie stwierdzi co to jest a jedynie co to może być. Co ci
da że będziesz wiedział co to może być skoro zawsze prawdpodobna jest
najgorsza opcja że to nowotwór ? Liczysz na odpowiedz w stylu "nie mówi jej,
to na pewno powiększony powiększony węzeł chłonny" ?

> Człowieku ja tu szukam pomocy bo mam z tym styczność pierwszy raz.
> Więc jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to lepiej się
> nie odzywaj.

Człowieku o co ty się w ogóle pytasz na tej grupie ?
O to co jest w piersi twojej dziewczyny czy o to jak masz jej o tym
powiedzieć ? Nie trzeba być po medycynie aby wiedzieć że na pierwsze pytanie
odpowie tylko lekarz po przeprowadzonym badaniu a na drugie pytanie musisz
sobie odpowiedzieć SAM, wziąść za to odpowiedzialność i mieć troche jaj a
nie tchurzyć przy poważnej rozmowie na poważny temat. Ja na twoim miejscu
powiedział bym jej o tym od razu bez większego zastanowienia bo to jej ciało
i ma prawo wszystko o nim wiedzieć szczególnie że nie chodzi tutaj o wyrok
śmierci tylko o zwykłe badanie aby zawczasu wykluczyć najgorsze.

--
Pozdrawiam
PhoeniX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-02-22 15:57:16

Temat: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: "PhoeniX" <fenio_@_autograf_kropka_pl_.de> szukaj wiadomości tego autora

Harry <m...@w...pl> napisał:
> Z tym dniem z wielu przyczyn, nawet niezależnych od pacjenta, to lekka
> przesada... :-)

Jeden dzień to faktycznie przesada ale z rególy jak ktoś czeka z takim (jak
by nie było-ważnym) badaniem kilka dni, tydzień to raczej mu na tym nie
zależy a wtedy przekłada się zajęcie tą sprawą z jednego dnia na kolejny i
kolejny itd. No bo w końcu jeden dzień niewiele zmieni.


--
Pozdrawiam
PhoeniX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-02-22 21:21:58

Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22.02.06, około 16:53, PhoeniX bulgocze
<news:dti1d6$sgb$1@news.onet.pl>:

> Ja na twoim miejscu
> powiedział bym jej o tym od razu bez większego zastanowienia bo to jej ciało
> i ma prawo wszystko o nim wiedzieć

Ty może tak, teraz wydaje Ci się to oczywiste. Ale to tak samo jak z
informowaniem pacjentów o złym rokowaniu. Niby każdy chce wiedzieć co mu
dolega i głośno domaga się tego prawa, a jak przychodzi ta nieprzyjemna
chwila - to wcale już nie są tacy chętni do wysłuchiwania. Dla mnie to
zupełnie zrozumiałe.

Nie rozumiem tylko po co autor wątku pyta o to grupę - to on zna swoją
dziewczynę i może się domyślać (mniej lub bardziej) jak przekazać jej
informację o tym, że martwi się o jej zdrowie i chce, żeby poszła się
zbadać.


--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-02-22 21:49:17

Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: "PhoeniX" <fenio_@_autograf_kropka_pl_.de> szukaj wiadomości tego autora

ika <i...@s...wody> napisał:
> Ty może tak, teraz wydaje Ci się to oczywiste. Ale to tak samo jak z
> informowaniem pacjentów o złym rokowaniu. Niby każdy chce wiedzieć co
> mu dolega i głośno domaga się tego prawa, a jak przychodzi ta
> nieprzyjemna chwila - to wcale już nie są tacy chętni do
> wysłuchiwania. Dla mnie to zupełnie zrozumiałe.

Masz racje. Tylko że w tym przypadku nie może być mowy o złym rokowaniu czy
"wyroku śmierci". Tu chodzi o przebadanie się aby wykluczyć najgorszą
możliwość która wcale nie jest najbardziej prawdopodobna. No ale jak ktoś
zna jedyną forme przekazu w stylu "wyczułem że masz guza na piersi, zbadaj
się czy to nie rak" no to faktycznie biedna ta dziewczyna i trzba by
pomyśleć nie nad tym czy jej to przekazać tylko kto inny powinien to zrobić
:)

> Nie rozumiem tylko po co autor wątku pyta o to grupę - to on zna swoją
> dziewczynę i może się domyślać (mniej lub bardziej) jak przekazać jej
> informację o tym, że martwi się o jej zdrowie i chce, żeby poszła się
> zbadać.

Dokładnie tego samego nie rozumie. Partner tej dziewczyny prosi obcych ludzi
aby na odległość zdiagnozowali tego guza i powiedzieli mu co ma robić bo on
nie wie jak jej to powiedzieć. A obcy ludzie mają wiedzieć :)


--
Pozdrawiam
PhoeniX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-02-22 22:11:30

Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22.02.06, około 22:49, PhoeniX bulgocze
<news:dtim8t$5dj$1@news.onet.pl>:

> Tylko że w tym przypadku nie może być mowy o złym rokowaniu czy
> "wyroku śmierci". Tu chodzi o przebadanie się aby wykluczyć najgorszą
> możliwość która wcale nie jest najbardziej prawdopodobna.

Czepnęłam się tylko stwierdzenia, że powiedziałbyś "bez większego
zastanowienia". Czasem takie niewinne chlapnięcie może zostać źle
zrozumiane, zwłaszcza, jeśli dziewczyna faktycznie ma pierdyliard
dołujących spraw na głowie, to każda informacja, nawet neutralna, może
zostać przez nią odebrana negatywnie.

A do reszty nic nie mam ;) bo jak już tu pisali ludzie: to nie grupa
powinna wiedzieć jak jej to przekazać, ani czy to może być nowotwór.


--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-02-23 10:08:33

Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: Rafik <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 22 Feb 2006 23:11:30 +0100, ika napisał(a):

> Dnia 22.02.06, około 22:49, PhoeniX bulgocze
> <news:dtim8t$5dj$1@news.onet.pl>:
>
>> Tylko że w tym przypadku nie może być mowy o złym rokowaniu czy
>> "wyroku śmierci". Tu chodzi o przebadanie się aby wykluczyć najgorszą
>> możliwość która wcale nie jest najbardziej prawdopodobna.
>
> Czepnęłam się tylko stwierdzenia, że powiedziałbyś "bez większego
> zastanowienia". Czasem takie niewinne chlapnięcie może zostać źle
> zrozumiane, zwłaszcza, jeśli dziewczyna faktycznie ma pierdyliard
> dołujących spraw na głowie, to każda informacja, nawet neutralna, może
> zostać przez nią odebrana negatywnie.
>
> A do reszty nic nie mam ;) bo jak już tu pisali ludzie: to nie grupa
> powinna wiedzieć jak jej to przekazać, ani czy to może być nowotwór.

Na tej grupie są ludzie, którzy prawdopodobnie mieli podobne przeżycia
jak ja i oni mogą mi trochę pomóc. Ja nie chcę diagnozy tylko porady
jak mam się zachować. Wg was na jakiej grupie mam pytać o to?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-02-23 13:14:32

Temat: Re: Re: Re: COŚ w okolicach piersi
Od: "PhoeniX" <fenio_@_autograf_kropka_pl_.de> szukaj wiadomości tego autora

Rafik <a...@n...pl> napisał:
> > Na tej grupie są ludzie, którzy prawdopodobnie mieli podobne przeżycia
> jak ja i oni mogą mi trochę pomóc.

Sądzisz że na tej grupie są ludzie mający podobne przeżycia z twoją
dziewczyną ? :)
Chyba że chcesz uogólnić ale to głupota bo każda osoba zachowa się inaczej.

> Ja nie chcę diagnozy tylko porady
> jak mam się zachować.

Czyli co mówić ? Co robić ? Obcy ludzie mają ci doradzać bo ty swojej
dziewczyny nie znasz i nie wiesz jak się zachować. Nie za dobrze to o tobie
świadczy. Po prostu pewne decyzje należy podejmować samodzielnie.

> Wg was na jakiej grupie mam pytać o to?

O to czy się z nią orzenić i mieć dzieci też zapytasz na jakiejś grupie ?


--
Pozdrawiam
PhoeniX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

notoryczne obslinianie poduszki
co to ?
testosteron
Ząbki
sol fozjologiczna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »