Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marek" <m...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: CT ?
Date: Tue, 16 Sep 2003 18:10:08 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <bk7cni$8p6$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pc67.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1063728691 8998 217.99.219.67 (16 Sep 2003 16:11:31
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Sep 2003 16:11:31 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:119235
Ukryj nagłówki
Ojciec koleżanki przez kilka dni miał kłopoty ze słuchem, wczoraj obudził
się z całkowitą utrata słuchu + wymioty. Trafił na neurologię, po wstępnych
badaniach lekarz orzekł, że może być jakiś wylew. Czy nie powinni wykonać CT
? Jak się postępuje rutynowo w takich sytuacjach, przy założeniu że CT jest
sprawny i nie ma do niego kolejki ? /tu akurat jest różnie ze sprawnością
aparatu, ale po 15 można badanie wykonać za 300 zł./ Wiem też, że nie jest
to badanie całkowicie obojętne dla organizmu. Dlaczego pytam ? Ano dla
spokoju sumienia, bo znam nast. historie:
Lata 80. Mąż sąsiadki nagle zaczął tracić świadomość. W ciągu kilku godzin
"urwał mu się film". Wylądował na klinice. Przyjmowała go młoda lekarka.
Rozmowa z córką pacjenta:
- Może CT?
- Nie ma potrzeby, Pani ojciec jest stary, to miażdzyca.
- Proszę Pani, tak nagle i z taką dynamiką? Nie jestem lekarką, ale wydaje
mi się że taka nagła utrata śiadomości może świadczyć o różnych rzeczach....
Po dłuższej rozmowie w cztery oczy i _dużej_ sile przekonywania wykonano
CT. Okazało się, że sąsiad miał krwiaka. Zoperowano go, i jeszcze długo
żył.... Młoda lekarka się po prostu pomyliła. Mylić się jest rzeczą ludzką i
naturalną- miała prawo /kto z nie- lekarzy się w swoich decyzjach zawodowych
nie myli ?/. Ale czy tu czegoś nie przespano ? Tym bardziej, że doświadczony
ordynator na urlopie i może młodzi lekarze boją sie podejmować decyzje ?
Marek
|