« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-20 11:44:45
Temat: CZY KTOS... spotkał się z przepisem - to było gęste jak miód;
"Jedyny lokal, jaki odwiedzałem i to przed wojskiem jeszcze nosił nazwę
Stokrotka.
Była to maleńka kawiarenka w Gorlicach - środek lat 60 ubiegłego wieku,
piłem tam głównie kawę i jadałem ciastka, kremówki jak i ptysie, czasem 25ml
kieliszeczek kremu (likieru) czekoladowego o gęstości ulepku. O ile
pamiętam, nosiło to nazwę "Cremy a la Marshall"...
A może to była tylko butelka do której panie same nalewały zrobiony przez
siebie napitek, który trzeba było wylizać z kieliszka. Nigdy więcej nie
spotkałem czegoś takiego dobrego"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |