| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-25 08:43:08
Temat: Re: Cebula - jak nie płakać ?waldek wrote:
> Kot wrote:
>
>
>>A co ja mam zrobic, bidna, jeski jedyna plaska powierzchnia, na ktorej
>>moge kroic roznosci, to bar na wysokosci ciut ponizej mojej klatki
>>pierwsiowej (tylko dlatego, ze jestem wysoka, inaczej bylby na
>>wysokosci szyi...) ?? Zadne opary nie chca mi bokiem przechodzic...
>
> ===
> Bez skrupułów - jeszcze urosnąć! Kadra koszykarska czeka na talenty.
Teraz to ja rosne tylko wszerz (a konkretnie to w przod), juz dla mnie
za pozno ;) Ale cora prawdopodobnie kadre zasili (ciekawe czy przerosnie
tatusia... Gdzie ja dla niej spodnie dostane ??? ;)
Kot w drodze do kuchni - chyba standardowo bedzie salatka owocowa
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-27 18:44:24
Temat: Re: Cebula - jak nie płakać ?
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:co02ok$e67$9@inews.gazeta.pl...
> > Słyszłam coś takiego że przy obieraniu cebuli należy oddychać tylko
> > ustami, nie nosem,
> > i podobno działa na 100 %.
> O, nie, stosowałam i nie działa. Znaczy osłabia efekt, ale nie niweluje :)
moze glupio wyglada ale dziala na 100% - w zebach trzymac zapalke - siarka
rzecz jasna na zewnatrz ;-)
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |