| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-26 07:17:50
Temat: Cebule i inne takie...Przygotowuje sie juz do wiosennych zakupow i podczas buszowania po
internecie znalazlam takie informacje m.in.: cebule tulipanow-wykopywac,
narcyzow-wykopywac, krokusow-wykopywac, cebulicy-wykopywac..itd. Wszystko
wykopywac. Szalenstwo!! Naprawde wszystko wykopujecie??
I jeszcze jedno pytanie, czy jesli kupie teraz cebule tulipanow i innych
kwiatow cebulowych kwitnacych wiosna, to zakwitna mi w doniczce a po
przekwitnieciu bede mogla je zakopac w ogrodku i wykopac z innymi czy beda
tylko jednorazowe?
A no tak, jeszcze jedno... Na zdjeciach sa glownie zblizenia samego kwiatu,
a ja chcialabym wiedziec czy zawilec wiencowy, zimowit jesienny, inkarwila i
jaskier peoniowy wyrastaja kepkami czy po jednym kwiatku z jednej cebulki?
Moglby mi ktos to powiedziec?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-26 09:05:27
Temat: Re: Cebule i inne takie...W wiadomości news:cvp7rm$img$1@news.onet.pl magda <mag-l@spam_wp.pl>
napisał(a):
> Przygotowuje sie juz do wiosennych zakupow i podczas buszowania po
> internecie znalazlam takie informacje m.in.: cebule
> tulipanow-wykopywac, narcyzow-wykopywac, krokusow-wykopywac,
> cebulicy-wykopywac..itd. Wszystko wykopywac. Szalenstwo!! Naprawde
> wszystko wykopujecie??
>
Hejka. My cebule tulipanów wykopujemy corocznie, narcyzów co dwa lata.
Wiesz Magdo, są dwie szkoły. Jedna zakłada, że trzeba robić tak, jak zaleca
fachowa literatura i druga szkoła, która zakłada, że jest się osobą o
wyjątkowych talentach i charyzmie, więc co i jak byśmy nie zrobili to i tak
się nam uda. ;-)
>
>I jeszcze jedno pytanie, czy jesli kupie
> teraz cebule tulipanow i innych kwiatow cebulowych kwitnacych
> wiosna, to zakwitna mi w doniczce a po przekwitnieciu bede mogla je
> zakopac w ogrodku i wykopac z innymi czy beda tylko jednorazowe?
>
Zaryzykowałem dwa tygodnie temu i kupiłem dwie cebule tulipanów.
Posadziłem je w doniczce. Teraz stoją na parapecie okiennym i już wypuściły
grube kły. :-) Wątpię, czy zdążą zakwitnąć na święta, a ekspedientka
zapewniała, że po 5 tygodniach będa kwiaty.
Pozdrawiam oczekująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-26 09:41:24
Temat: Re: Cebule i inne takie...
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cvp7rm$img$1@news.onet.pl...
> Przygotowuje sie juz do wiosennych zakupow i podczas buszowania po
> internecie znalazlam takie informacje m.in.: cebule tulipanow-wykopywac,
> narcyzow-wykopywac, krokusow-wykopywac, cebulicy-wykopywac..itd. Wszystko
> wykopywac. Szalenstwo!! Naprawde wszystko wykopujecie??
Tulipany co dwa lata, narcyzy, żonkile - rzadziej.
Jak cebule się częściej wykopuje to łatwiej zobaczyć zagrożenie np. choroby
grzybowe :-(
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-26 10:24:41
Temat: Re: Cebule i inne takie...
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cvp7rm$img$1@news.onet.pl...
| Przygotowuje sie juz do wiosennych zakupow i podczas buszowania po
| internecie znalazlam takie informacje m.in.: cebule tulipanow-wykopywac,
| narcyzow-wykopywac, krokusow-wykopywac, cebulicy-wykopywac..itd. Wszystko
| wykopywac. Szalenstwo!! Naprawde wszystko wykopujecie??
W życiu...tulipany głównie botaniczne, które wykopuje się rzadziej, a
cebulic i innej drobnicy nie wykopuję w ogóle. Wykopuje się te drobne
cebulki, jeśli kępy się zbytnio zagęszczą, czyli co 5-6 lat co najwyżej. Ale
kiedyś wykopywałam tulipany, jak miałam jeszcze grządki mniej zapchane.
| I jeszcze jedno pytanie, czy jesli kupie teraz cebule tulipanow i innych
| kwiatow cebulowych kwitnacych wiosna, to zakwitna mi w doniczce a po
| przekwitnieciu bede mogla je zakopac w ogrodku i wykopac z innymi czy beda
| tylko jednorazowe?
Jeśli przeszły gdzieś okres spoczynku (niekich temperatur), to masz szansę.
No i jeśli nie leżały zbyt długo w sklepie w zbyt wysokiej temperaturze.
| A no tak, jeszcze jedno... Na zdjeciach sa glownie zblizenia samego
kwiatu,
| a ja chcialabym wiedziec czy zawilec wiencowy, zimowit jesienny, inkarwila
i
| jaskier peoniowy wyrastaja kepkami czy po jednym kwiatku z jednej cebulki?
Zimowit kilka kwiatów. Ale zimowity sadzi się wczesną jesienią (późnym
latem)! Natomiast zawilce i jaskry u mnie się w ogóle nie udają, ziemia
ciężka, a kwiatki kwitną krótko - zarzuciłam próby uprawy.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-26 13:42:05
Temat: Re: Cebule i inne takie...Dirko wrote:
>>Przygotowuje sie juz do wiosennych zakupow i podczas buszowania po
>>internecie znalazlam takie informacje m.in.: cebule
>>tulipanow-wykopywac, narcyzow-wykopywac, krokusow-wykopywac,
>>cebulicy-wykopywac..itd. Wszystko wykopywac. Szalenstwo!! Naprawde
>>wszystko wykopujecie??
>
> Hejka. My cebule tulipanów wykopujemy corocznie, narcyzów co dwa lata.
> Wiesz Magdo, są dwie szkoły. Jedna zakłada, że trzeba robić tak, jak zaleca
> fachowa literatura i druga szkoła, która zakłada, że jest się osobą o
> wyjątkowych talentach i charyzmie, więc co i jak byśmy nie zrobili to i tak
> się nam uda. ;-)
Mylisz sie w ocenie drugiej szkoly. Druga szkola glosi - daj naturze pracowac
samej, nie przesadzaj z interwencjami. Konsekwencja tego podejscia jest
miedzy innymi taka, ze predzej czy pozniej zastapisz w swoim ogrodzie gatunki
wymagajace stalej interwencji takimi, ktore jej nie wymagaja.
A teraz konkretnie. Tulipany, te popularne, bez wykopywania nie beda kwitnac
przez wiele lat. Ale sa tulipany botaniczne, ktorych (wedlug fachowej
literatury) nie trzeba wykopywac. A poza tym sa znacznie ladniejsze (zacznij od
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/krokusy04
/photos/photo_36.html
i pojedz dalej). Jesli chodzi o narcyze, nie jestem pewien co do literatury,
ale moje doswiadczenie pokazuje, ze bez wykopywania kwitna bezproblemowo wiele lat.
Krokusow, o ile wiem, literatura nie kaze wykopywac; w kazdym razie tez kwitna
dlugo (o ile jakies myszowate czy wiewiorkowate nie wykopia).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-26 15:59:38
Temat: Re: Cebule i inne takie...W wiadomości news:N0%Td.3119$Nv5.1577@fe1.columbus.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
>> ... druga szkoła, która
>> zakłada, że jest się osobą o wyjątkowych talentach i charyzmie,
>> więc co i jak byśmy nie zrobili to i tak się nam uda. ;-)
>
> Mylisz sie w ocenie drugiej szkoly.
>
Hejka. Jak mówi starosłowiańskie przysłowie: uderz w stół a nogi się
powyłamują. :-D
>
> Druga szkola glosi - daj naturze
> pracowac samej, nie przesadzaj z interwencjami.
>
Michale, to niech Twoja szkoła będzie druga a moja trzecia. ;-) Mam
jeszcze propozycję czwartej szkoły, która zakłada, że postępujemy nie tak,
jak zaleca literatura, ani nie tak, jak się nam wydaje słuszne, tylko
zgodnie z poglądami tzw. opinii publicznej czyli tak, jak ludzie gadają,
żeby się nie wyróżniać. :-)
>
> Konsekwencja tego
> podejscia jest miedzy innymi taka, ze predzej czy pozniej zastapisz
> w swoim ogrodzie gatunki wymagajace stalej interwencji takimi, ktore
> jej nie wymagaja.
>
Czyżbyś docelowo proponowal ogród bez ogrodnika? :-(
>
> A teraz konkretnie...
>
Uprawa przez kilka lat w tym samym miejscu pogarsza zdrowotność
ozdobnych roślin cebulowych. Cebule podczas letniego spoczynku pozostają
bowiem w wilgotnej, nagrzanej glebie, w której bardzo łatwo rozwijają się
zarodniki wielu groźnych patogenów, a przede wszystkim grzybów z rodzaju
Fusarium, które powodują suchą zgniliznę cebul. Dlatego lepiej po 2 sezonach
uprawy wykopać cebule, przechować je przez lato w suchym, przewiewnym
pomieszczeniu, a jesienią posadzić zdrowe, zaprawione cebule na nowo
przygotowanym stanowisku. Na to samo miejsce nie powinny powrócić rośliny
wcześniej niż za 5 - 6 lat oczywiście z powodów fitosanitarnych.
Zalecane okresy wykopywania cebul:
- krokusy - 2 -3 lata
- tulipany - corocznie
- narcyzy 3 - 4 lata
- hiacynty 2 lata
Pozdrawiam periodycznie Ja...cki
PS "działkowiec" numer specjalny 1/2001 "Kwiaty cebulowe" oraz "Kwiaty
wiosny Tulipany, Narcyzy, Hiacynty", J. Krause PWRiL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-26 16:06:15
Temat: Re: Cebule i inne takie...
"magda" <mag-l@spam_wp.pl> wrote in message
news:cvp7rm$img$1@news.onet.pl...
> Przygotowuje sie juz do wiosennych zakupow i podczas buszowania po
> internecie znalazlam takie informacje m.in.: cebule tulipanow-wykopywac,
> narcyzow-wykopywac, krokusow-wykopywac, cebulicy-wykopywac..itd. Wszystko
> wykopywac. Szalenstwo!! Naprawde wszystko wykopujecie??
> I jeszcze jedno pytanie, czy jesli kupie teraz cebule tulipanow i innych
> kwiatow cebulowych kwitnacych wiosna, to zakwitna mi w doniczce a po
> przekwitnieciu bede mogla je zakopac w ogrodku i wykopac z innymi czy beda
> tylko jednorazowe?
> A no tak, jeszcze jedno... Na zdjeciach sa glownie zblizenia samego
kwiatu,
> a ja chcialabym wiedziec czy zawilec wiencowy, zimowit jesienny, inkarwila
i
> jaskier peoniowy wyrastaja kepkami czy po jednym kwiatku z jednej cebulki?
> Moglby mi ktos to powiedziec?
>
> Magda
co do wykopywania.... wiele roslin mozesz zostawic ale po 2-3 latach
przekonasz sie na wlasne oczy ze to nic nie warte. kwiaty sa mniejsze, jest
ich mniej, czesto wchodza choroby... z mojego doswiadczenia to stare odmiany
tulipanow, znane od lat ze swojej odpornosci na choroby, oraz tulipany
botaniczne znosza duzo lepiej pozostawienie na kilka lat w glebie, bez
przesadzania, od nowosci. zreszta czemu sie dziwic, cos za cos, wielkosc,
barwa, i rozne inne udziwnienia oplacone sa czesto utrata odpornosci na
niekorzytsne warunki srodowiska.
takze tulipany raczej wykopywac co roku. narcyze co 2-3lata, krokusy mozna
zostawic na dluzej niz 3 lata i przekopywac dopiero jak zauwazysz oslabienie
kwitnienia.
wiekszosc tulipanow posadzonych do doniczki bedzie miala w domu po prostu
zacieplo. porownaj sobie warunki na zewnatrz z tymi w domu. te 20 st c
sprawi ze tulipan bedzie mial duze i wiotkie liscie, a jak wypusci kwiat, to
bedzie on od razu sie przechylal, taki bedzie wiotki. jak chcesz miec
tulipany w domu, w doniczce, to posadz je do doniczki i jak pak kwiatowy
bedzie jakies 8 cm nad doniczka to dopiero wez ja do domu. zapewniam jednak
ze nie postoi w domu dluzej niz kwiat ciety... po przekwitnieniu z powrotem
donice na dwor, a po zaschnieciu lisci, wyciagasz wszystko i przechowujesz
cebule w cieplym i suchym miejscu. mozesz jesienia cebule z donicy
wykorzystac w ogrodzie.
odnosnie zdjec... to najlepiej zaopatrzyc sie w literature, ale wiem ze to
sporo kosztuje, wiec najlepiej skorzystac z internetu. podpowiadam ze jesli
chcesz obejrzec zdjecia interesujacej cie rosliny to duzo lepiej w
wyszukiwarce wpisac nazwe lacinska albo angielska jak ja znasz, wtedy w
wynikach bedziesz miala duzo stron angielskich, gdzie jest taka moc zdjec i
informacji, ze glowa boli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-26 16:08:03
Temat: Re: Cebule i inne takie...
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cvpe5m$334$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hejka. My cebule tulipanów wykopujemy corocznie, narcyzów co dwa lata.
Hmmm, no to moje postanowienie jest takie, ze tulipany bede wykopywala a
narcyzy jak mi sie bedzie chcialo. Krokusow nie ma mowy ;-)
> Zaryzykowałem dwa tygodnie temu i kupiłem dwie cebule tulipanów.
> Posadziłem je w doniczce. Teraz stoją na parapecie okiennym i już
wypuściły
> grube kły. :-) Wątpię, czy zdążą zakwitnąć na święta, a ekspedientka
> zapewniała, że po 5 tygodniach będa kwiaty.
Ten problem mi odpadl, bo nie bylo zadnych wiosennych cebul w sklepach.
Kupilam za to 40 mieczykow i sporo nasion. Mieczyki mialam w zeszlym roku po
raz pierwszy, udaly sie swietnie i czuje, ze sie juz zaprzyjaznilismy. Moze
w tym roku wyprobuje jeszcze dalie.
Pozdrowienia
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-02-26 16:14:17
Temat: Re: Cebule i inne takie...
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:N0%Td.3119$Nv5.1577@fe1.columbus.rr.com...
> Ale sa tulipany botaniczne, ktorych (wedlug fachowej
> literatury) nie trzeba wykopywac. A poza tym sa znacznie ladniejsze
(zacznij od
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/krokusy04
/photos/photo_36.html
> i pojedz dalej).
Bardzo ladne te botaniczne, szczegolnie bialo zolty. Poszukam ich w takim
razie w sklepach.
> Jesli chodzi o narcyze, nie jestem pewien co do literatury,
> ale moje doswiadczenie pokazuje, ze bez wykopywania kwitna bezproblemowo
wiele lat.
I dobrze :-)
> Krokusow, o ile wiem, literatura nie kaze wykopywac; w kazdym razie tez
kwitna
> dlugo (o ile jakies myszowate czy wiewiorkowate nie wykopia).
No do glowy by mi nie przyszlo, zeby szukac w ziemi takich orzeszkow, ale
trafilam na strone z poradami, gdzie bylo napisane, zeby wykopywac w
czerwcu.
Pozdrowienia
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-02-26 16:16:27
Temat: Re: Cebule i inne takie...
Użytkownik "Bogda" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cvpfvm$37c$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
> Tulipany co dwa lata, narcyzy, żonkile - rzadziej.
To jest dobra teoria :-)
A w pierwszym roku po posadzeniu lepiej wykopac czy to nie ma znaczenia?
Pozdrowienia
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |