Data: 2013-07-01 23:05:09
Temat: "Chcę być gejem!"
Od: m...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
Uczniowie chcą być gejami. To efekty działania mediów.
Dodane przez: Tomasz Terlikowski | 1.07.2013, 7:11
Ileż to było śmiechu, a potem oburzenia, gdy jakiś konserwatysta zasugerował, że
promocja homoseksualizmu może przyczyniać się do rozpowszechniania tej przypadłości.
A teraz podobną opinię prezentuje "Gazeta Wyborcza". I nawet trudno się z nią nie
zgodzić.
W trójmiejskim wydaniu "GW" Bożena Ptak, nauczycielka i poetka opowiada o czym marzą
jej uczniowie. I niestety nie są to dobre rzeczy. - Ostatnio marzą, aby być gejem lub
lesbijką, bo to na topie. I kiedy dowiaduję się o uczniu, który prezentuje głośno swą
homo orientację, nie do końca jestem przekonana, czy to biologia czy moda - opowiada.
Kto za to ponosi odpowiedzialność? - Moim zdaniem dużą odpowiedzialność ponoszą media
i świat dorosłych. Jeżeli zbyt agresywnie chcemy pouczać społeczeństwo, układać nowy,
inny od dotąd obowiązującego, świat wartości, to mamy określony efekt. Tak było
zawsze. Jedni się poddadzą, aby być "na czasie", a zbuntowani wyruszą z
transparentami "Precz z pedałami!". Duży też wpływ domu, rodziny, jak się o tych
sprawach rozmawia. A w mediach dyskusje te mają zazwyczaj podłoże polityczne. Starzy
walczą na noże, a młodzi słuchają i patrzą. Walą się autorytety i rosną nam cynicy -
opowiada nauczycielka.
I trudno jej słów nie zadedykować wszystkim zwolennikom postępu...
TPT/Gazeta.pl
|