Data: 2002-07-15 14:28:06
Temat: Chlamydia
Od: "Wioletta" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Mam ogromną prośbę i usilnie szukam porady w sprawie leczenia chlamydii.
Po konsultacji z dermatologiem w dniu 21.12.01 mój brat był leczony
szpitalnie. Wyniki, które zrobiono nie wskazywały na żadną z chorób
dermatologicznych ani wenerologicznych. Leczono go nie wiadomo na co,
zbierały się konsylia i wszyscy bezradnie rozkładali ręce.
Leczono go Hewiranem 2x400, potem zwiększono na 800. Miejsce zmienione
dermatologicznie smarował Wratizolinem i Daktokortem. Leczenie to trwało do
końca kwietnia 2002 roku i nie przyniosło żadnego efektu.
Na początku maja zmienił lekarza i ten zalecił badanie w kierunku chlamydii.
Wynik wyszedł mocno dodatni 1:128. I wydawałoby się, że wystarczy teraz
leczenie antybiotykami i problem zniknie. Miał podany Sumamed 2x500 mg - nic
nie pomogło. Potem Unidox10 tabletek 100 mg.
Po miesiącu znowu Sumadet 2X500 mg. Następnie Doxyciclinum przez 10 dni
2X100 mg, maśc Pimafucort.
Dzisiaj zrobił ponownie wynik. Wynik silnie dodatni 1:128.
Dzisiaj dzwonił do lekarza, jest na urlopie trzeba czekać do 8 sierpnia. Nie
wiem, co mu poradzić, gdzie szukać jakiejś porady, czy możliwe jest to, że
jest nosicielem chlamydii, że może być odporny na podawane antybiotyki.
Dziękuję za każdą konstruktywną odpowiedź.
Wiola
|