« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-26 21:08:47
Temat: ChlamydiaOstatnio zrobiłem badanie poziomu IgG Chlamydia pneumoniae, który wyszedł
dodatni w wysokości 1:64. Posiew wyszedł ujemny. Jeden lekarz twierdzi, że
świadczy to o zakażeniu chlamydią i przepisał mi antybiotyk, który swoją drogą
wcale nie pomaga. Drugi lekarz twierdzi zupełnie odwrotnie, że nie jestem
zarażony chlamydią. Próbowałem sam znależć coś na ten temat w internecie, ale
bez skutku. Może ktoś z Was wie czy taki wynik oznacza przewlekłe zakażenie
chlamydią czy też nie ? Proszę o informacje.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-27 15:36:42
Temat: Re: Chlamydia> Ostatnio zrobiłem badanie poziomu IgG Chlamydia pneumoniae, który wyszedł
> dodatni w wysokości 1:64. Posiew wyszedł ujemny. Jeden lekarz twierdzi, że
> świadczy to o zakażeniu chlamydią i przepisał mi antybiotyk, który swoją
drogą
> wcale nie pomaga. Drugi lekarz twierdzi zupełnie odwrotnie, że nie jestem
> zarażony chlamydią. Próbowałem sam znależć coś na ten temat w internecie,
ale
> bez skutku. Może ktoś z Was wie czy taki wynik oznacza przewlekłe zakażenie
> chlamydią czy też nie ? Proszę o informacje.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
obecnosc przeciwcil IgG nie swiadczy o czynnym zakazeniu. IgG sa to
przeciwciala ktore utrzymuja sie przez wiele lat a czasem cale zycie i sa
jednym z czynnikow stanowiących o ludzkiej odpownosci. O czynnym zakazeniu moga
natomiast swiadczyc przeciwciala IgM, ktorych jak sie domyslam nie robiles (
jesli tak to zrób ) lub sa ujemne ( jesli tak to nie musisz sie leczyc ).
Dodatkowo skoro posiew wyszedl ujemnie potwierdza to ze najprawdopodobniej nie
ma czynnego zakazenia, przynajmniej przez chlamydiae.
pw
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |