« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-05-21 21:05:10
Temat: Chłop żywemu...No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
społeczną???
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-05-21 21:06:13
Temat: Re: Chłop żywemu...Dnia Mon, 21 May 2012 23:05:10 +0200, Ikselka napisał(a):
> No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
> społeczną???
>
> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
"- II wojna światowa zniweczyła tę sytuacje - mówił prof. Wasilewski. -
Trzy ważne części polskiego społeczeństwa zniknęły fizycznie. Wielcy
właściciele ziemscy (jeśli przeżyli wojnę, to uciekli), burżuazja czy
kapitaliści (też albo zostali zgładzeni, albo uciekli przed Armią Czerwoną)
i drobnomieszczaństwo, które utraciło swoją ogromną część. Dodajmy do tego
naszą inteligencję, to jest warstwę, która poniosła największe straty.
Trzech praktycznie warstw nie ma, a ta ważna jest zdziesiątkowana. Gdybym
się postawił na miejscu Stalina, to bym powiedział "przygotowano mi
fantastyczny teren do łatwego podboju". Nie ma elity, nie ma inteligencji,
nie ma wzorotwórczych ziemian. Nic tylko wchodzić i robić, co mi się będzie
podobało. I tak się stało - tłumaczył prof. Wasilewski."
Moja szkoła 33333-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-05-21 21:07:14
Temat: Re: Chłop żywemu...Dnia Mon, 21 May 2012 23:06:13 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 21 May 2012 23:05:10 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
>> społeczną???
>>
>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
>
> "- II wojna światowa zniweczyła tę sytuacje - mówił prof. Wasilewski. -
> Trzy ważne części polskiego społeczeństwa zniknęły fizycznie. Wielcy
> właściciele ziemscy (jeśli przeżyli wojnę, to uciekli), burżuazja czy
> kapitaliści (też albo zostali zgładzeni, albo uciekli przed Armią Czerwoną)
> i drobnomieszczaństwo, które utraciło swoją ogromną część. Dodajmy do tego
> naszą inteligencję, to jest warstwę, która poniosła największe straty.
> Trzech praktycznie warstw nie ma, a ta ważna jest zdziesiątkowana. Gdybym
> się postawił na miejscu Stalina, to bym powiedział "przygotowano mi
> fantastyczny teren do łatwego podboju". Nie ma elity, nie ma inteligencji,
> nie ma wzorotwórczych ziemian. Nic tylko wchodzić i robić, co mi się będzie
> podobało. I tak się stało - tłumaczył prof. Wasilewski."
>
"Bezpośrednio po wojnie jedyną wielką warstwą społeczeństwa, która została
mniej więcej w tej samej postaci co przed wojną, było chłopstwo. - Chłopi
relatywnie do innych ponieśli mniejsze straty, więc uzyskali pewne
nadznaczenie - mówił. - Jak inni są słabi, to ja się staję mocniejszy.
Komuniści zrozumieli, że na tej klasie społecznej muszą się oprzeć. Nowy
ustrój się uda, jeśli zaangażuje się w niego klasę chłopską. Jak to
zrobili? Obiecali, i w dużej części zrealizowali dwie rzeczy, które dla
tych mas ludności wiejskiej były bardzo ważne, czyli praca i edukacja."
Howgh!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-05-22 07:55:45
Temat: Re: Chłop żywemu...W dniu 2012-05-21 23:07, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 21 May 2012 23:06:13 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:05:10 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
>>> społeczną???
>>>
>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
>> "- II wojna światowa zniweczyła tę sytuacje - mówił prof. Wasilewski. -
>> Trzy ważne części polskiego społeczeństwa zniknęły fizycznie. Wielcy
>> właściciele ziemscy (jeśli przeżyli wojnę, to uciekli), burżuazja czy
>> kapitaliści (też albo zostali zgładzeni, albo uciekli przed Armią Czerwoną)
>> i drobnomieszczaństwo, które utraciło swoją ogromną część. Dodajmy do tego
>> naszą inteligencję, to jest warstwę, która poniosła największe straty.
>> Trzech praktycznie warstw nie ma, a ta ważna jest zdziesiątkowana. Gdybym
>> się postawił na miejscu Stalina, to bym powiedział "przygotowano mi
>> fantastyczny teren do łatwego podboju". Nie ma elity, nie ma inteligencji,
>> nie ma wzorotwórczych ziemian. Nic tylko wchodzić i robić, co mi się będzie
>> podobało. I tak się stało - tłumaczył prof. Wasilewski."
>>
>
> "Bezpośrednio po wojnie jedyną wielką warstwą społeczeństwa, która została
> mniej więcej w tej samej postaci co przed wojną, było chłopstwo. - Chłopi
> relatywnie do innych ponieśli mniejsze straty, więc uzyskali pewne
> nadznaczenie - mówił. - Jak inni są słabi, to ja się staję mocniejszy.
> Komuniści zrozumieli, że na tej klasie społecznej muszą się oprzeć. Nowy
> ustrój się uda, jeśli zaangażuje się w niego klasę chłopską. Jak to
> zrobili? Obiecali, i w dużej części zrealizowali dwie rzeczy, które dla
> tych mas ludności wiejskiej były bardzo ważne, czyli praca i edukacja."
Ameryki żadnej nie odkrył, no ale tylko pytanie - co z tego?
> Howgh!
A Ty tak nie houkaj, bo to tak jakbyś sama sobie do zupy pluła. Gdyby
nie społeczne przemiany, to nie miałabyś szans na małżeństwo z
arystokhatą. Jarmarczna natura się nie ukryje.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-05-22 10:15:25
Temat: Re: Chłop żywemu...Dnia Tue, 22 May 2012 09:55:45 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2012-05-21 23:07, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:06:13 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:05:10 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
>>>> społeczną???
>>>>
>>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
>>> "- II wojna światowa zniweczyła tę sytuacje - mówił prof. Wasilewski. -
>>> Trzy ważne części polskiego społeczeństwa zniknęły fizycznie. Wielcy
>>> właściciele ziemscy (jeśli przeżyli wojnę, to uciekli), burżuazja czy
>>> kapitaliści (też albo zostali zgładzeni, albo uciekli przed Armią Czerwoną)
>>> i drobnomieszczaństwo, które utraciło swoją ogromną część. Dodajmy do tego
>>> naszą inteligencję, to jest warstwę, która poniosła największe straty.
>>> Trzech praktycznie warstw nie ma, a ta ważna jest zdziesiątkowana. Gdybym
>>> się postawił na miejscu Stalina, to bym powiedział "przygotowano mi
>>> fantastyczny teren do łatwego podboju". Nie ma elity, nie ma inteligencji,
>>> nie ma wzorotwórczych ziemian. Nic tylko wchodzić i robić, co mi się będzie
>>> podobało. I tak się stało - tłumaczył prof. Wasilewski."
>>>
>>
>> "Bezpośrednio po wojnie jedyną wielką warstwą społeczeństwa, która została
>> mniej więcej w tej samej postaci co przed wojną, było chłopstwo. - Chłopi
>> relatywnie do innych ponieśli mniejsze straty, więc uzyskali pewne
>> nadznaczenie - mówił. - Jak inni są słabi, to ja się staję mocniejszy.
>> Komuniści zrozumieli, że na tej klasie społecznej muszą się oprzeć. Nowy
>> ustrój się uda, jeśli zaangażuje się w niego klasę chłopską. Jak to
>> zrobili? Obiecali, i w dużej części zrealizowali dwie rzeczy, które dla
>> tych mas ludności wiejskiej były bardzo ważne, czyli praca i edukacja."
>
> Ameryki żadnej nie odkrył, no ale tylko pytanie - co z tego?
>
>> Howgh!
>
> A Ty tak nie houkaj, bo to tak jakbyś sama sobie do zupy pluła. Gdyby
> nie społeczne przemiany, to nie miałabyś szans na małżeństwo z
> arystokhatą. Jarmarczna natura się nie ukryje.
>
Spoko, trędowate zawsze były, nie wszystkie umierały pre facto :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-05-22 17:39:08
Temat: Re: Chłop żywemu...W dniu 2012-05-22 12:15, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 22 May 2012 09:55:45 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-05-21 23:07, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:06:13 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:05:10 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
>>>>> społeczną???
>>>>>
>>>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
>>>> "- II wojna światowa zniweczyła tę sytuacje - mówił prof. Wasilewski. -
>>>> Trzy ważne części polskiego społeczeństwa zniknęły fizycznie. Wielcy
>>>> właściciele ziemscy (jeśli przeżyli wojnę, to uciekli), burżuazja czy
>>>> kapitaliści (też albo zostali zgładzeni, albo uciekli przed Armią Czerwoną)
>>>> i drobnomieszczaństwo, które utraciło swoją ogromną część. Dodajmy do tego
>>>> naszą inteligencję, to jest warstwę, która poniosła największe straty.
>>>> Trzech praktycznie warstw nie ma, a ta ważna jest zdziesiątkowana. Gdybym
>>>> się postawił na miejscu Stalina, to bym powiedział "przygotowano mi
>>>> fantastyczny teren do łatwego podboju". Nie ma elity, nie ma inteligencji,
>>>> nie ma wzorotwórczych ziemian. Nic tylko wchodzić i robić, co mi się będzie
>>>> podobało. I tak się stało - tłumaczył prof. Wasilewski."
>>>>
>>> "Bezpośrednio po wojnie jedyną wielką warstwą społeczeństwa, która została
>>> mniej więcej w tej samej postaci co przed wojną, było chłopstwo. - Chłopi
>>> relatywnie do innych ponieśli mniejsze straty, więc uzyskali pewne
>>> nadznaczenie - mówił. - Jak inni są słabi, to ja się staję mocniejszy.
>>> Komuniści zrozumieli, że na tej klasie społecznej muszą się oprzeć. Nowy
>>> ustrój się uda, jeśli zaangażuje się w niego klasę chłopską. Jak to
>>> zrobili? Obiecali, i w dużej części zrealizowali dwie rzeczy, które dla
>>> tych mas ludności wiejskiej były bardzo ważne, czyli praca i edukacja."
>> Ameryki żadnej nie odkrył, no ale tylko pytanie - co z tego?
>>
>>> Howgh!
>> A Ty tak nie houkaj, bo to tak jakbyś sama sobie do zupy pluła. Gdyby
>> nie społeczne przemiany, to nie miałabyś szans na małżeństwo z
>> arystokhatą. Jarmarczna natura się nie ukryje.
>>
>
> Spoko, trędowate zawsze były, nie wszystkie umierały pre facto :->
No tak, tylko że to one właśnie były przyczyną społecznej zarazy. :>
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-05-23 14:13:28
Temat: Re: Chłop żywemu...Dnia Tue, 22 May 2012 19:39:08 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2012-05-22 12:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 22 May 2012 09:55:45 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-05-21 23:07, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:06:13 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:05:10 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
>>>>>> społeczną???
>>>>>>
>>>>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
>>>>> "- II wojna światowa zniweczyła tę sytuacje - mówił prof. Wasilewski. -
>>>>> Trzy ważne części polskiego społeczeństwa zniknęły fizycznie. Wielcy
>>>>> właściciele ziemscy (jeśli przeżyli wojnę, to uciekli), burżuazja czy
>>>>> kapitaliści (też albo zostali zgładzeni, albo uciekli przed Armią Czerwoną)
>>>>> i drobnomieszczaństwo, które utraciło swoją ogromną część. Dodajmy do tego
>>>>> naszą inteligencję, to jest warstwę, która poniosła największe straty.
>>>>> Trzech praktycznie warstw nie ma, a ta ważna jest zdziesiątkowana. Gdybym
>>>>> się postawił na miejscu Stalina, to bym powiedział "przygotowano mi
>>>>> fantastyczny teren do łatwego podboju". Nie ma elity, nie ma inteligencji,
>>>>> nie ma wzorotwórczych ziemian. Nic tylko wchodzić i robić, co mi się będzie
>>>>> podobało. I tak się stało - tłumaczył prof. Wasilewski."
>>>>>
>>>> "Bezpośrednio po wojnie jedyną wielką warstwą społeczeństwa, która została
>>>> mniej więcej w tej samej postaci co przed wojną, było chłopstwo. - Chłopi
>>>> relatywnie do innych ponieśli mniejsze straty, więc uzyskali pewne
>>>> nadznaczenie - mówił. - Jak inni są słabi, to ja się staję mocniejszy.
>>>> Komuniści zrozumieli, że na tej klasie społecznej muszą się oprzeć. Nowy
>>>> ustrój się uda, jeśli zaangażuje się w niego klasę chłopską. Jak to
>>>> zrobili? Obiecali, i w dużej części zrealizowali dwie rzeczy, które dla
>>>> tych mas ludności wiejskiej były bardzo ważne, czyli praca i edukacja."
>>> Ameryki żadnej nie odkrył, no ale tylko pytanie - co z tego?
>>>
>>>> Howgh!
>>> A Ty tak nie houkaj, bo to tak jakbyś sama sobie do zupy pluła. Gdyby
>>> nie społeczne przemiany, to nie miałabyś szans na małżeństwo z
>>> arystokhatą. Jarmarczna natura się nie ukryje.
>>>
>>
>> Spoko, trędowate zawsze były, nie wszystkie umierały pre facto :->
>
> No tak, tylko że to one właśnie były przyczyną społecznej zarazy. :>
>
Socjalizmu?????
333333-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2012-05-23 18:07:25
Temat: Re: Chłop żywemu...W dniu 2012-05-23 16:13, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 22 May 2012 19:39:08 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-05-22 12:15, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 22 May 2012 09:55:45 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-05-21 23:07, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:06:13 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:05:10 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> No, czyż nie mówiłam, ze wieś poszła do miast i warunkuje mentalność
>>>>>>> społeczną???
>>>>>>>
>>>>>>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11771239,_Wszyscy
_jestesmy_potomkami_chlopow__Stad_nasz_konsumpcjoniz
m_.html
>>>>>> "- II wojna światowa zniweczyła tę sytuacje - mówił prof. Wasilewski. -
>>>>>> Trzy ważne części polskiego społeczeństwa zniknęły fizycznie. Wielcy
>>>>>> właściciele ziemscy (jeśli przeżyli wojnę, to uciekli), burżuazja czy
>>>>>> kapitaliści (też albo zostali zgładzeni, albo uciekli przed Armią Czerwoną)
>>>>>> i drobnomieszczaństwo, które utraciło swoją ogromną część. Dodajmy do tego
>>>>>> naszą inteligencję, to jest warstwę, która poniosła największe straty.
>>>>>> Trzech praktycznie warstw nie ma, a ta ważna jest zdziesiątkowana. Gdybym
>>>>>> się postawił na miejscu Stalina, to bym powiedział "przygotowano mi
>>>>>> fantastyczny teren do łatwego podboju". Nie ma elity, nie ma inteligencji,
>>>>>> nie ma wzorotwórczych ziemian. Nic tylko wchodzić i robić, co mi się będzie
>>>>>> podobało. I tak się stało - tłumaczył prof. Wasilewski."
>>>>>>
>>>>> "Bezpośrednio po wojnie jedyną wielką warstwą społeczeństwa, która została
>>>>> mniej więcej w tej samej postaci co przed wojną, było chłopstwo. - Chłopi
>>>>> relatywnie do innych ponieśli mniejsze straty, więc uzyskali pewne
>>>>> nadznaczenie - mówił. - Jak inni są słabi, to ja się staję mocniejszy.
>>>>> Komuniści zrozumieli, że na tej klasie społecznej muszą się oprzeć. Nowy
>>>>> ustrój się uda, jeśli zaangażuje się w niego klasę chłopską. Jak to
>>>>> zrobili? Obiecali, i w dużej części zrealizowali dwie rzeczy, które dla
>>>>> tych mas ludności wiejskiej były bardzo ważne, czyli praca i edukacja."
>>>> Ameryki żadnej nie odkrył, no ale tylko pytanie - co z tego?
>>>>
>>>>> Howgh!
>>>> A Ty tak nie houkaj, bo to tak jakbyś sama sobie do zupy pluła. Gdyby
>>>> nie społeczne przemiany, to nie miałabyś szans na małżeństwo z
>>>> arystokhatą. Jarmarczna natura się nie ukryje.
>>>>
>>> Spoko, trędowate zawsze były, nie wszystkie umierały pre facto :->
>> No tak, tylko że to one właśnie były przyczyną społecznej zarazy. :>
>>
> Socjalizmu?????
> 333333-]
No m.in. tej, na którą psioczysz w tym wątku.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |