Chochoły

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 103

31. Data: 2006-02-05 02:23:13

Temat: Re: Chochoły
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Bogda wrote:
>>Nie wiem jak jest po "ichniemu" ale na pewno po białostockiemu sklep - a
>>raczej "śklep" to piwnica.
>>
>>Pozdrawiam - Zosia
>>
>
> Jak w takim razie mówią tam na sklepy?
> pozdrawiam, Bogda
>
>

W Poznanskiem mowili sklep na piwnice (od sklepienia) a na sklep od
produktow mowili sklad. Nie wiem, czy jeszcze tak na wsi jest, to bylo
dawno temu.

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2006-02-05 10:29:05

Temat: Re: Chochoły
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Bassett" <n...@b...com> napisał w
wiadomości news:43E56191.7010202@bluemoonlavender.com...
>
> W Poznanskiem mowili sklep na piwnice (od sklepienia) a na sklep od
> produktow mowili sklad.

Zamiennie zamiast skład czasami mówiło się idź do _spółdzielni_ i kup
coś

> Nie wiem, czy jeszcze tak na wsi jest, to bylo dawno temu.

W mieście też tak się mówiło. Obecnie takich określeń używają
już tylko ludzie wiekowi. Wśród młodych tylko wyjątki, raczej
w domostwach wielopokoleniowych.

>
> MB

:-)
Pozdrawiam pogodnie po gniezniensku
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2006-02-05 18:29:52

Temat: Re: Chochoły
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To pewnie wialnie też pamiętasz.
> :-)

O matko, nie raz pomagałam taty (czy 'tacie') przy czyszczeniu zboża do
siewu, ale to chyba nie wialnia była tylko tzw młynek:D:D:D Wialnię to
raczej z opowieści kojarzę:D

Pozdrav.Rene

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2006-02-05 18:30:18

Temat: Re: Chochoły
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak.
>
Pięęęknieeee:)
Pozdrav.Rene

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2006-02-05 18:59:53

Temat: Re: Chochoły
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

skryba wrote:
>
>>W Poznanskiem mowili sklep na piwnice (od sklepienia) a na sklep od
>>produktow mowili sklad.
>
> Zamiennie zamiast skład czasami mówiło się idź do _spółdzielni_ i kup
> coś

U mich Dziadkow na wsi (Miescisko) w spoldzielni kupowalo sie materialy
na fartuchy, czy poszewki,lopaty, wiadra, itd. W skladzie kupowalo sie
cukier,ocet, make, w kolonialce kawe, korzenie, paste do butow i
sznurowadla. Chleb byl u piekarza w prawie sasiednim domu, robil on
rowniez takie bulki maslane zszczepione ze soba - jakby postawic je na
sztorc wygladaloby jak plot.Te bulki byly nieodzowne gdy szlo sie do
lasu albo nad rzeke (Welne)
> :-)
> Pozdrawiam pogodnie po gniezniensku
> skryba

Pelno mam tam rodziny po roznych miasteczkach i wsiach. Kiedys zamierzam
z kuzynka zrobic objazd tych krewnych - ona jest rodzinna historyczka.
Niezwykle milo wspominam dziecinstwo czesciowo spedzone w tych
okolicach. Tam nauczylam sie od Babci jak uzywac ziola - zarowno w
kuchni jak w lecznictwie. Babciny ogrod w tej malej miescinie zawieral
takie ziola jak estragon, artemisia, fenkul, i inne, rzadkie
okazy.Zbieranie, czyszczenie i pakowanie nasion z tych ziol bylo
corocznym swietem dla mnie - do dzis kocham babrac sie z nasionami.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2006-02-05 20:02:05

Temat: Re: Chochoły
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Bassett" <n...@b...com> napisał w
wiadomości news:43E64B29.7060009@bluemoonlavender.com...
> skryba wrote:
> Pelno mam tam rodziny po roznych miasteczkach i wsiach. Kiedys
zamierzam
> z kuzynka zrobic objazd tych krewnych - ona jest rodzinna
historyczka.
> Niezwykle milo wspominam dziecinstwo czesciowo spedzone w tych
> okolicach. Tam nauczylam sie od Babci jak uzywac ziola - zarowno w
> kuchni jak w lecznictwie. Babciny ogrod w tej malej miescinie
zawieral
> takie ziola jak estragon, artemisia, fenkul, i inne, rzadkie
> okazy.Zbieranie, czyszczenie i pakowanie nasion z tych ziol bylo
> corocznym swietem dla mnie - do dzis kocham babrac sie z nasionami.
>
> Magdalena Bassett

Coś tak jakbyś mi pół wieku zdjęła z kręgosłupa.
:-))
Masz piękne wspomnienia.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2006-02-06 01:32:41

Temat: Re: Chochoły
Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "skryba"

> To pewnie wialnie też pamiętasz.

kurcze...ja pamiętam...ale skąd???
duże to było stało w wejściu do stodoły a wiało jak się wchodziło...i
leciały takie kawałki posiekanej słomy i innych badziewi ...;-)))
Tylko nawet nie wiem czyja to stodoła mogła byc ...

--
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2006-02-06 01:39:56

Temat: Re: Chochoły
Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski"

> >
> > A jak się pozyskuje prostą słomę?
>
> W mojej wsi przy pomocy kosy (pamiętasz co to takiego?).

a to nie po bożemu...wg naszej tradycji zboże powinno być sierpem koszone a
kosa do traw służy. A dlatego to aby kłos, chleb dający na ziemię nie padł
lecz ręką zebran i połozon godnie być powinien. ;-)))P

--
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2006-02-06 08:35:12

Temat: Re: Chochoły
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:ds69g7$rsn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Janusz Czapski"
>
> > >
> > > A jak się pozyskuje prostą słomę?
> >
> > W mojej wsi przy pomocy kosy (pamiętasz co to takiego?).
>
> a to nie po bożemu...wg naszej tradycji zboże powinno być sierpem koszone
a
> kosa do traw służy. A dlatego to aby kłos, chleb dający na ziemię nie padł
> lecz ręką zebran i połozon godnie być powinien. ;-)))P
>
Konopielka????
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2006-02-06 10:05:26

Temat: Re: Chochoły
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:ds692k$qvj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> kurcze...ja pamiętam...ale skąd???

A zapachy pamiętacie ? Dźwięki ?....
--

pozdrawiam :-) piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry