Data: 2005-05-05 17:07:48
Temat: Chore węzły?
Od: "adam-gd" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Od dłuższego czasu (jakieś 1,5 roku) obserwuję u siebie stopniowe, powolne
powiększanie się węzłów chłonnych. Zaczęło się od jednego w górnej cz. szyi, z
przodu. początkowo nie miałem innych objawów, potem co jakiś czas stany
podgorączkowe połączone niekiedy z uczuciem gorąca w okol. tego w-a.
Jakieś pół roku temu objawy się nasiliły: doszło uczucie ucisku od żuchwy aż
po uszy, częste kilkudniowe gorączki 37-38 st. czasem z przerwami na
kilka-kilkanaście dni, i pojawiły sie nowe wezly, za kością żuchwy. Wizyty u
internisty i laryngologa nie przyniosły konkretnej diagnozy, a przepisany
środek przeciwzapalny i antybiotyk jeśli wogóle pomogły to na krótko.
W połowie stycznia objawy osłabły, myślałem, że już po wszystkim, jednak parę
tygodni temu powrócił ucisk, jest nawet jakby silniejszy, oraz dziwne, często
"szczypiące" pobolewanie w okol. wymienionych węzłów jak i po bokach szyi,
wokół uszu i w pachwinach, gdzie je również wyczuwam.
BTW: Jakie powinny być węzły? Twarde, miękkie? Bo u umnie prawie wszystkie są
twarde i to mi się też dziwne wydaje.
Wyniki wykonanych pod koniec zeszłego roku badań:
morfologii, OB, RTG kl.p., USG brzucha
są w normie.
Morfologię i OB niedawno powtarzałem - jest OK.
Prosiłbym o radę czy i do jakiego specjalisty powinienem się udać, ewentualnie
jakie badania zrobić/powtórzyć.
Pozdrawiam
|