| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-05 13:14:11
Temat: Choroba zawodowa.Czy ktos moze sie wypowiedziec na temat nastepujacego zdarzenia... ?
W 1992 roku, wykonujac swoj zawod pielegniarki, uleglam zakazeniu
gruźlicą od pacjenta. Musiałam poddac sie operacji polegajacej na usunieciu
gornego plata pluca prawego z powodu gruzliczaka. Po operacji przez 0,5 roku
przyjmowalam leki przeciw gruźlicze. Po tym okresie przyznano mi rente z
tytylu choroby zawodowej-calkowicie niezdolna do pracy. Rente otrzymywalam
do lutego biezacego roku.W 1997 roku przeszlam operacje kregoslupa(L4-L5). W
maju biezacego roku, przeszlam nastepna operacje - kregoslupa szyjnego
(C6-C7) z zastosowaniem implantu Tibone.
W lutym tego roku odbyla sie kolejna komisja ZUS, na ktorej orzeczono, ze
jestem calkowicie zdolna do pracy.
Zalaczone badanie spirometryczne wykazalo niewydolnosc oddechowa.
Szukajac wiadomosci na temat swojej choroby , natknelam sie na informacje,
ze leki przeciw gruzlicze
powoduja uszkodzenia ukladu kostno-stawowego co w moim przypadku nastapilo.
Pomimo licznej dokumentacji i moich wyjasnien, biegli sądowi okazali się
calkowicie głusi na moje argumenty i w orzeczeniu stwierdzili, prawo do
renty ale z ogolnego stanu zdrowia, nie wykazujac zadnego zwiazku z choroba
zawodową.
Czy jest to działanie prawidłowe ? Czy mam jakieś szanse aby podeprzeć się
konkretnym argumentem wykazujacym zwiazek przyczynowy choroby zawodowej z
wykazanymi dolegliwościami ?
Proszę o pomoc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |