Chorwacja - czyli czy warto zajrzeć tam do pasmenterii??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2005-12-06 12:35:38

Temat: Chorwacja - czyli czy warto zajrzeć tam do pasmenterii??
Od: Aneczka <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej, hej

Swego czasu polecałam zakupy pasmenteryjne na Węgrzech (teraz już się
podobno nie opłaca), oraz w USA. W Chorwacji nigdy nie byłam i sama na
razie nie jadę, ale wysyłają tam mojego Męża w styczniu (dokładnie do
Zagrzebia). Stąd moje pytanko - czy warto go wysłać w poszukiwaniu jakiś
pasmenterii tam, czy nie ma po co?

--
Pozdrówki,
Aneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-12-06 15:53:12

Temat: Re: Chorwacja - czyli czy warto zajrzeć tam do pasmenterii??
Od: "Dorota Sosnowska" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneczka" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dn40ep$25o$1@inews.gazeta.pl...
> Hej, hej
>
> Swego czasu polecałam zakupy pasmenteryjne na Węgrzech (teraz już się
> podobno nie opłaca), oraz w USA. W Chorwacji nigdy nie byłam i sama na
> razie nie jadę, ale wysyłają tam mojego Męża w styczniu (dokładnie do
> Zagrzebia). Stąd moje pytanko - czy warto go wysłać w poszukiwaniu jakiś
> pasmenterii tam, czy nie ma po co?

Nie bylam w pasmanetri w Zagrzebiu, ale w mniejszej nadmorskiej
miejscowości.
Biednie bylo .... tzn jak ktoś poszukuje wełenek i kordonków i może coś by
znalazl dla siebie, ale jakiś extra cen i towarów nie widziałam.

--
Pozdrawiam
Valentine

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-12-06 17:13:11

Temat: Re: Chorwacja - czyli czy warto zajrzeć tam do pasmenterii??
Od: "Joe" <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie bylam w pasmanetri w Zagrzebiu, ale w mniejszej nadmorskiej
> miejscowości.
> Biednie bylo .... tzn jak ktoś poszukuje wełenek i kordonków i może coś by
> znalazl dla siebie, ale jakiś extra cen i towarów nie widziałam.

Zgadzam się. Byłam tam w tym roku na wakacjach. Zboczenie zadziałało i
kazało chodzić po pasmanteriach. Niestety bieda wielka. Wełenek mało i
bardzo nędzne, nawet nie sprawdzałam cen. Materiały beznadziejne. Piszę o
Sibeniku.

Joe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry