| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-28 20:02:39
Temat: Chyba mam kamicę nerkową!!Witam,
Z potężnym bólem w lewym boku zgłosiłem się do lekarza, dostałem zastrzyk w
tyłek i mam zrobić w poniedziałek badania.
Siedzę w domu i mam stracha że zacznie znowu boleć, nie wiem czy jeść czy
nie, pić czy nie.
Proszę o jakieś rady
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-01-29 09:29:10
Temat: Re: Chyba mam kamicę nerkową!!Użytkownik "wito" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cte5n9$hc5$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Z potężnym bólem w lewym boku zgłosiłem się do lekarza, dostałem zastrzyk
w
> tyłek i mam zrobić w poniedziałek badania.
> Siedzę w domu i mam stracha że zacznie znowu boleć, nie wiem czy jeść czy
> nie, pić czy nie.
> Proszę o jakieś rady
zrobic ogolne badanie moczu i usg jamy brzusznej - jak ciw tymch badaniach
wyjda kamienie, to idz do urologa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-29 21:58:31
Temat: Re: Chyba mam kamicę nerkową!!> Użytkownik "wito"
> nie wiem czy jeść czy nie, pić czy nie.
Dużo pić a w poniedziałek zgłosić się do lekarza najpierw rodzinnego.
pzdr.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-01-30 00:22:42
Temat: Re: Chyba mam kamicę nerkową!!Pić i chodzić, żeby to się gdzieś poprzesuwało... Nie ma innej rady... Pod
koniec sierpnia leżałem w szpitalu z tego powodu, tyle że nawet pyralgina
z papaweryną w tyłek nie pomogła :( Musiałem pić i chodzić po schodach, w
końcu ustąpiło, to znaczy bolało, ale nie tak bardzo, aż w końcu urodziłem
kamień z jakiś czas...
--
Pozdrawiam
Maciek C
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-01-31 14:34:00
Temat: Re: Chyba mam kamicę nerkową!!> Witam,
> Z potężnym bólem w lewym boku zgłosiłem się do lekarza, dostałem zastrzyk
w
> tyłek i mam zrobić w poniedziałek badania.
> Siedzę w domu i mam stracha że zacznie znowu boleć, nie wiem czy jeść czy
> nie, pić czy nie.
> Proszę o jakieś rady
>
Najlepiej iść do co najmniej dwóch różnych lekarzy i zrobić sobie
kompleksowe badanie
moczu (a na wszelki wypadek i krwi) oraz USG w conajmniej dwóch różnych
miejscach,
nie sugerując drugiemu lekarzowi podejrzeń pierwszego. U mnie pieprzone
wrocławskie
konowały (szczególne pozdrowienia dla Pani "Doktor" Dwóch Nazwisk z ostrego
dyzuru
w szpitalu na pl. 1 Maja) też "zdiagnozowały" i "leczyły" lekami
rozkurczowymi i przeciwbólowymi
a to kolkę nerkową, a to kręgosłup (z OB > 40) :) Przez tydzień gryzłem
sobie spokojnie ściany z bólu,
aż finalnie wylądowałem w jedynym porządnym szpitalu we Wrocławiu z
ostatecznym
rozpoznaniem ostrego zapalenia woreczka zółciowego i wdającej się w niego
gangreny. Lekarz powiedział
że jeszcze chwila i jakby to się rozlało, to mógłbym się przejechac na łono
Abrahama. Więc
uważaj na siebie kolego i zyczę Ci zdrowia oraz tego, aby nie potwierdziły
się u Ciebie
nawet kamienie.
Pozdr
Laine
PS jestem ciekaw diagnozy. Napisz proszę, co się okazało.
PS2 Ogromnie dziekuję naprawdę wspaniałemu zespołowi urologów i chirurgów,
oraz
wspaniałym pielęgniarkom ze szpitala na Weigla.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |