Ciasto bez jajek i nabiału?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-10-05 22:19:31
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:gcbct8$i1c$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
> > > > > > Wiem, żądasz ode mnie wykonania pracy i podania źródeł...
> > > > > Czy naprawdę Tobie lub córce potrzebne?
> > > > Niczego nie żądam. Nie nam, Komuś.
> > > Próba nie strzelba - ślazy i prawoslazy są także stosowane jako
> > > cukierki
>
> Wiem, nawet chyba bannery kiedyś były z reklamą. Vi?...cośtam
Nie oglądywam... :-P)))))))
> > Jest jeszcze okadzanie dymem brzozy. Nie śmiej się - palisz ognisko
> > i spalasz w nim kawałek pnia lub grubego konara brzozy - siedzisz i
> > wciągasz ten dym do płuc - likwidujesz gronkowca i paciorkowca w
> > drogach oddechowych.
> > Nawet te, super odporne na antybiotyki.
>
> Ten numer nie przejdzie. Chyba, że się przedtem sterydami naszpikuję.
Niby dlaczego, boisz się uwędzić? :-P)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
32. Data: 2008-10-06 02:46:46
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:gcbf5d$km7$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
> > > > wciągasz ten dym do płuc - likwidujesz gronkowca i
> > > > paciorkowca w drogach oddechowych.
> > > > Nawet te, super odporne na antybiotyki.
> > > Ten numer nie przejdzie. Chyba, że się przedtem sterydami
> > > naszpikuję.
> > Niby dlaczego, boisz się uwędzić? :-P)))
>
> Tak, dym z kominka i z ognisk liścistych mi szkodzi.
Hm, to te zarazki się bronią...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-10-21 09:40:51
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: "rAniel" <n...@m...me> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnieszka D." <a...@a...lublin.pl> napisał w
wiadomości news:gc5fpp$3go$1@news.lublin.pl...
Witam!
Zna ktoś może przepis na ciasto/ciasteczka bez jajek i nabiału (wszelakiego:
zaczynając od masła na jogurcie kończąc niestety)?
Ciasto nazywa się SZARLOTKA i potrzeba do niego:
1 szklankę mąki
1 szklankę cukru lub trochę mniej
1 szklankę kaszki manny
1 łyżeczkę proszku do pieczenia
1 kg jabłek
1/2 kostki margaryny
cynamon lub cukier waniliowy
W jednej misce mieszamy produkty sypkie (mąka, cukier, kaszka, proszek do
pieczenia), do drugiej miski ucieramy na tarce z dużymi oczkami obrane
jabłka.
Następnie dzielimy produkty sypkie na trzy równe części a jabłka na dwie. Do
wysmarowanej margaryną tortownicy wsypujemy jedną część produktów sypkich,
przykrywamy jedną częścią jabłek, posypujemy cynamonem lub cukrem
waniliowym, znowu sypkie, znowu jabłka, znowu cynamon albo cukier waniliowy,
na wierzchu sypkie - na wszystko kładziemy margarynę w postaci cienkich
plasterków - pieczemy w średnio gorącym piekarniku - aż się zrumieni.
Smacznego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-10-22 13:15:57
Temat: Re: Ciasto bez jajek i nabiału?Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
On 21 Paź, 11:40, "rAniel" <n...@m...me> wrote:
> Ciasto nazywa się SZARLOTKA i potrzeba do niego:
> 1 szklankę mąki
> 1 szklankę cukru lub trochę mniej
> 1 szklankę kaszki manny
> 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
> 1 kg jabłek
> 1/2 kostki margaryny
> cynamon lub cukier waniliowy
Może to się kwalifikuje pod "ciasto", ale na pewno nie pod "SZARLOTKA".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |