« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-20 06:08:18
Temat: Re: Cienko...
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał
Ach, zeby tak
> nie musiec pracowac, ach zeby tak moc siedziec w ogrodzie calymi dniami
To do mnie bardzo przemawia:)
i z
> duma patrzec, jak rece pokrywaja sie odciskami, brudem nie do
doszorowania,
> tudziez plecy spalaja sie w sloncu na amen gdy dekolt ciagle blady :)))
Jednak wolałabym nie rozkoszować się brudem za własnymi paznokciami a tym
jak mi rośnie wszystko i pachnie, i burza kwiatow ...... a do tego jeszcze
daleko :) Czasem mi się wydaje, że nie dożyję i te chwasty, perze mnie
zarosną.
Uśmiałam się prawie do łez czytając wrześniowy numer "Działkowca", gdzie
radą na zmniejszenie ilości np. drutowców było zagospodarowanie
sąsiadujących nieużytków. Ponieważ ugory sąsiadów otaczają z trzech stron te
moje spłachetki warzywnika to zaiste jest pomysł do natychmiastowej
realizacji.
Pamietam wykład sprzed jakiś dwudziestu lat o aurze otaczającej rośliny i
reakcjach roślin na zadawane im cierpienie (ranienie). Przyznam, że nie mam
oporów przy wyrywaniu warzywek bądź chwastów. Ale już przy przycinaniu
krzewów czuję moralny niepokój;)
A na potwierdzenie tezy, którą przytoczyłaś o dominacji trawy mogę przyznać
się do myśli: "jaka ja jestem głupia, taki fajny miałam trawnik, prawie nic
nie musiałam przy nim robić a teraz nic tylko będę plewić" - to po ostatnich
zakupach i zabraniu części trawnika na grządki bylinowe:)
Pozdrawiam Gabi
> Magdalena Bassett
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-20 20:48:59
Temat: Re: Cienko...Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:414DE74D.4C63DBFF@olypen.com...
> Rej jest mi znany osobiscie :)))
o psiakość, poznaj mnie z gościem przy okazji :-)))) ... książki pisze
całkiem, całkiem choć styl trochę trudny... :-)))
Powidła ze śliwek uwielbiam - ale na własne poczekam chyba jeszcze 2 - 3
lata... Moje drzewka jeszcze nie zaczęły owocować. Na razie, w ślad za radą
Michała M. kontentuję się śliwowicą!
Ach, zeby tak
> nie musiec pracowac, ach zeby tak moc siedziec w ogrodzie calymi dniami i
z duma patrzec,
Taak, też mi się to marzy... a do emerytury jeszcze daleko....
/brudne paznokcie niekoniecznie :)) ale takie zdrowe, solidne zmęczenie
pracą w ogrodzie - czemu nie.
/.../ tabliczki: Ogrodnik potrzebny od zaraz - musi dobrze wygladac z tylu.
Piękne! Kupuję :-))) Zaraz wieszam na płocie tylko zmienię "ogrodnika" na
"ogrodniczke"! :-))))
Pozdrawiam
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |