| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-29 06:31:21
Temat: Re: Ciepła woda ???> To jest cena za to ze wszelkie kurki/zawory/ liczniki sa na korytarzu,
> a nie w domu. Niestety bezmyslnosc budowlancow jest nieograniczona;
> u mnie w kuchni, mimo ze sasiaduje z pionem (rury mogly by miec 30 cm)
> poprowadzono ciepla wode wokol pod podloga (jakies 6 m).
u mnie chyba tak jest :(
Wszystkie zawory , liczniki , kurki są na klatce schodowej a nie wewnątrz
mieszkania ...
To niby dobre rozwiązanie , bo w razie np. nieobecności sąsiada można w
razie np. zalewania komuś mieszkania szybko zamknąć zawory z wodą i itd ,
ale widać że każdy plus ma swój minus ;-)
Woda do kaloryferów i jak i do kranów także idzie podłogą.
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-29 06:32:31
Temat: Re: Ciepła woda ???> W nowych budynkach, gdzie rury prowadzone są do mieszkań w podłodze od
> wspólnego pionu nie ma szans na tak krótki czas oczekiwania, nawet jeżeli
> cyrkulacja działa prawidłowo.
U mnie wszsytkie rury (ogrzewanie jak i woda do kranów) idą właśnie w
podłodze ...
Czyli nie ma szans aby coś zrobić aby woda natychmiast leciała ciepła ?
Czyli te wszystkie pompy cyrkulacyjne i itd nic nie pomogą ?
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-29 09:53:18
Temat: Re: Ciepła woda ???> Czyli nie ma szans aby coś zrobić aby woda natychmiast leciała ciepła ?
>
> Czyli te wszystkie pompy cyrkulacyjne i itd nic nie pomogą ?
>
>
pomagaja bo woda krazy w pionach, jesli by stala to
pierwszy chetny do porannego mycia musialby najpierw zuzyc
cala wode z pionow (wystygla przez noc)
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-30 13:01:40
Temat: Re: Ciepła woda ???>> W nowych budynkach, gdzie rury prowadzone są do mieszkań w podłodze od
>> wspólnego pionu nie ma szans na tak krótki czas oczekiwania, nawet jeżeli
>> cyrkulacja działa prawidłowo.
>U mnie wszsytkie rury (ogrzewanie jak i woda do kranów) idą właśnie w
>podłodze ...
>Czyli nie ma szans aby coś zrobić aby woda natychmiast leciała ciepła ?
>Czyli te wszystkie pompy cyrkulacyjne i itd nic nie pomogą ?
Nie ma szans. Rozwiazaniem byloby dorobienie cyrkulacji "poziomej" (w podlodze),
ale wtedy liczniki wody musialbys miec przy kazdym kranie...
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-30 13:09:10
Temat: Re: Ciepła woda ???On Tue, 28 Oct 2003 13:37:08 +0100, "Piotr" <p...@i...pl> wrote:
>> Aby nie było niedomówień to woda odrazu leci , tyle że nie ciepła a zimna
> Woda ma byc ciepla zaraz po odkreceniu (no moze po 1 sek)
>Dlaczego tak jest i co sie dzieje z cyrkulacją ?
Cyrkulacja jest mozliwa ale w pionie. Jesli teraz od pionu do kranu masz 10m
rurki, to te pare litrow wychlodzonej wody z rurki musi najpierw splynac.
Gdybys mial cyrkulacje "pozioma", to licznik wody krecilby sie non-stop.
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-30 13:23:14
Temat: Re: Ciepła woda ???> Nie ma szans. Rozwiazaniem byloby dorobienie cyrkulacji "poziomej" (w
podlodze),
> ale wtedy liczniki wody musialbys miec przy kazdym kranie...
ehhh , to szkoda :(
Niby nowoczesny blok , wszystkie media (woda/ogrzewanie/prąd) w 100%
opomiarowane (liczniki) a widać że takie 100% opomiarowanie ma też swoje
minusy :(
W poprzednim bloku (25letni z tzw. wielkiej płyty) gdzie liczniki wody
znajdują się w łazience a ogrzewanie jest "wspólne" ciepła woda leci niemal
natychmiast , a u mnie trzeba trochę odczekać (nawet 10 sekund) a wiadomo
woda leci a licznik "bije" ...
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-30 14:57:08
Temat: Re: Ciepła woda ???Odnośnie wody zapytam raz jeszcze,
ponieważ sam jestem tym zainteresowany a kolega
nie otrzymał jednoznacznej odpowiedzi.
Czy są jakieś normy dotyczące czasu (ilości litrów)
po jakim "musi" zacząć lecieć ciepła woda?
Ja mam ten sam problem, trzecie piętro i zanim
zacznie lecieć ciepła woda przy w pełni otwartym
kranie mija znacznie więcej niż 10s.
Czy jest to gdześ jasno napisane że woda o temperaturze
powiedzmu 50st powinna zacząć płynąć nie później
niż .... lub coś podobnego.
Chyba jakoś musi być to unormowane, bo tak instalacje
mogły by być tak wykonane że po (teraz przesadzę celowo)
10min zaczyna lecieć ciepła woda i w sumie prawnie niewiele
mógłbym spłódzielni zrobić. Więc jak to jest?
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-30 21:06:47
Temat: Re: Ciepła woda ???Oprócz norm i przepisów jest jeszcze zdrowy rozsądek. I on poleca tak
projektować zasilanie w c.w. żeby punkty odbioru były jak najbliżej. Czasem
mieszkania sa podłączone do dwóch obiegów cyrkulacji (u mnie) ale wtedy mam
więcej liczników wody.
Jedyną szansa jest przepływowy podgrzewacz elektryczny z małym zasobnikiem,
w którym jest utrzymywana temperatura np. 56 stopni (np. polskiej firmy
Omega). Masz wtedy od razu ciepłą wode a jak dojdzie ciepła to podgrzewacz
musi się wyłączyć. Jest to rozwiązanie do oddalonych punktów, z których
korzysta sie często ale krótko.
Ale wszystko wymaga optymalizacji kosztów i potrzeb.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-31 06:49:51
Temat: Re: Ciepła woda ???
Użytkownik "523" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnruil$n17$1@absinth.dialog.net.pl...
> Oprócz norm i przepisów jest jeszcze zdrowy rozsądek.
ja wszystko to rozumiem, ale jak pójde do spółdzielni,
pokaze przepis i zaproszeich do siebie zeby wykonali
pomiart który byc moze nie jest zgodny z normą to
nie będę mogli nawet pisnąć tylko muszą coś wymyślić
(niech nawet wyrywają rury i tak nie mam jeszcze
płytek w łazience)
Jak pójdę i powiem że mnie się wydaje itd. to mi pokażą
drzwi (zresztą nawet to rozumiem, nik nie lubi wydawać
pieniędzy jeśli nie musi).
>I on poleca tak
> projektować zasilanie w c.w. żeby punkty odbioru były jak najbliżej.
no właśnie o to chodzi że licznik mam w łazience (nie wiem
gdzie przebiega pion) i od licznika zapewne będę to pojedyncze
metry rury (kuchnia może z 2m a łazienka do umywalki z 1,5).
Jednak po odkręceniu wody ciepłej w łazience po dłuższym
nieużywaniu (powiedzmy 1h-1,5h) muszę otworzyć wodę na co najmniej
30-40s zanim zacznie lecieć letnia woda, a na gorącą muszę poczekać
jeszcze chwile. Wkurza mnie to bo licznik bije i płacę za coś
czego nie mam. Ja rozumiem gdyby to było 10s i mam w miarę ciepłą,
no bo trzeba wodę spuścić z tych rur które do mnie dochodzą,
ale przy takim czasie to chyba nie jest normalne.
Czy spółdzielnia ma np obowiązek zakładania cyrkulacji (jak to
sprawdzić czy coś takiego jest założone - chodzi mi we własnym zakresie
a nie iść się zapytać do spółdzielni, to zrobię później?), a może
jest jakiś problem z cyrkulacją?
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-31 07:08:28
Temat: Re: Ciepła woda ???> Jedyną szansa jest przepływowy podgrzewacz elektryczny z małym
zasobnikiem,
> w którym jest utrzymywana temperatura np. 56 stopni (np. polskiej firmy
> Omega). Masz wtedy od razu ciepłą wode a jak dojdzie ciepła to podgrzewacz
> musi się wyłączyć. Jest to rozwiązanie do oddalonych punktów, z których
> korzysta sie często ale krótko.
> Ale wszystko wymaga optymalizacji kosztów i potrzeb.
Tyle gdzie tu sens ?
W takim przypadku płacisz podwójnie.
Najpierw za podgrzanie "ciepłej wody" (a raczej zimnej która leci zamist
ciepłej ale płaci sie jak za ciepłą) za pomocą podgrzewacza (prąd) a potem
już płaci się "tylko" za faktycznie ciepłą wodę ...
Co ciekawe u mnie w kranie ciepła woda jest tylko ciepła , gorąca to ona nie
jest ...
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |