Co dalej z bonsai?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-24 11:54:43
Temat: Co dalej z bonsai?Od: "Ann" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
dostałam od znajomych dwa drzewka bonsai, są to liściaste - dwa różne - jeden
trochę jak fikus. Zadnych opisów, porad od producenta. Szperałam troche na
googlach, ale w sumie nie ma jakiś praktycznych porad dla takich laików jak ja,
a że drzewka bardzo mi sie podobają i juz je polubiłam, chciałabym o nie dobrze
zadbać. Moze napiszecie mi parę podstawowych rad , a moze znacie jakies dobre
strony na ten temat?
Będę wdzięczna za wszelką pomoc.
pozdrawiam,
Ann
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-04-24 20:12:50
Temat: Re: Co dalej z bonsai?Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
"Ann" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:45b3.000002aa.426b8902@newsgate.onet.pl...
> [...] dostałam od znajomych dwa drzewka bonsai, są to liściaste - dwa
różne - jeden
> trochę jak fikus.[...] Moze napiszecie mi parę podstawowych rad , a moze
znacie jakies dobre
> strony na ten temat?
Czy to bonsai pokojowe?
Zadnych szczegolnych wymagan nie maja. Jesli chcesz je prowadzic w formie
bonsai, bedziesz musiala (z najbardziej podstawowych zabiegow) uszczykiwac
mlode pedy (tuz nad pakiem) w miare ich wzrostu zostawiajac 1-2 liscie (na
kazdym z nich). Utrzymuj wilgotna glebe, nie przelej, nawoz w okresie
wzrostu jak inne doniczkowe. To tak w skrocie, bo jesli chcesz na prawde
miec bonsai, powinnas je formowac w jakims z okreslonych stylow - do tego
bedzie potrzebna literatura fachowa (bardziej niz internet). Samo
formowanie tez nie bedzie juz tak jednoznacznie ustalone (podalem tylko
przyklad na formowanie).
Mozesz tez zrezygnowac z formy bonsai i uprawiac te rosliny jak inne,
ktore posiadasz (jesli posiadasz ;)
Wtedy nie musisz nic robic oprocz podlewania, okresowego naworzenia,
ewentualnego spryskiwania woda. Mozesz tez taka rosline przesadzic do
wiekszej doniczki, a zacznie szybciej rosnac.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-25 07:53:11
Temat: Re: Co dalej z bonsai?Od: "Ann" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzięki za pierwsze wskazówki.
Roslin oczywiście mam dość sporo w domku, a te nowe - bonsai - póki co będe
traktowac jak inne. Napewno im to nie zaszkodzi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-26 14:06:34
Temat: Re: Co dalej z bonsai?Od: "Kamil Boczek" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ann" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:45b3.000002aa.426b8902@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> dostałam od znajomych dwa drzewka bonsai, są to liściaste - dwa różne -
jeden
> trochę jak fikus. Zadnych opisów, porad od producenta. Szperałam troche na
> googlach, ale w sumie nie ma jakiś praktycznych porad dla takich laików
jak ja,
> Moze napiszecie mi parę podstawowych rad , a moze znacie jakies dobre
> strony na ten temat?
> Będę wdzięczna za wszelką pomoc.
Witam serdecznie
Co do stron w necie to mogę polecić następujące:
1. http://www.kwiatyozdobne.pl/
2. http://bonsai-sprzedaz.republika.pl/
3. http://members.lycos.co.uk/bonsaii/
Miłej lektury
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-27 09:20:20
Temat: Re: Co dalej z bonsai?Od: "Ann" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Dzięki za pierwsze wskazówki.
> Roslin oczywiście mam dość sporo w domku, a te nowe - bonsai - póki co będe
> traktowac jak inne. Napewno im to nie zaszkodzi.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
A czy mogę je traktować jak normalne drzewo? tzn zeby stało sobie na balkonie
cały rok - no moze nie w najwieksze mrozy - ale tak zeby miało pory roku ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-28 04:06:50
Temat: Re: Co dalej z bonsai?Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
"Ann" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:092e.0000009b.426f5953@newsgate.onet.pl...
> A czy mogę je traktować jak normalne drzewo? tzn zeby stało sobie na
balkonie
> cały rok - no moze nie w najwieksze mrozy - ale tak zeby miało pory roku
?
Pisalas, ze wygladaja jak figowce (tj. jeden z nich). Dopoki nie bedziesz
wiedziec, jaki to gatunek, nie powiem Ci, czy moga rosnac caly rok na
balkonie. Tak na marginesie, doniczki bonsai nawet odpornych na mroz
gatunkow zadolowuje sie na zime, by chronic korzenie przed mrozem.
Jesli wyglada jak figowiec, to moze to byc figowiec; nie znosi mrozu.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |