| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-11-22 10:51:48
Temat: Re: "Co ma być w ?????, według niektórych" - czyli nigdy nie kupuj w ciemno (;Dnia 2010-11-22, o godz. 11:28:55
"Chiron" <c...@o...eu> napisał(a):
> Ja rosyjsko znam dość dobrze - do tego stopnia że Rosjanie rozmawiając
> ze mną i próbując ocenić skąd jestem mówią ze z "Pribałtyki" ze
> względu na znajomość języka i na twardy akcent. I zdziwieni są że z
> Warszawy. ;-) Ale fraza "płejer curkie w padarok"
> ====================================================
=================
>
> Hmm, "córkie"? Jest taki wyraz po rosyjsku?
W slangu był - sam się zdziwiłem na tekst piosenki bo też uważałem
że "doczkie" powinno być. Natomiast nie spotkałem się z lansowaną przez
mojego rusycystę wiele lat temu formą "On był ciekaw". No ale rusycysta
była z awansu społecznego więc mógł nie wiedzieć. W końcu lekcje
były bliźniacze: "Rasskaz <jakiś>" po czym "Pierieskaz rasskaza
<jakiegoś>". I kolejny "rasskaz" ;-) No i sprawdziłęm że popularne
przysłowie "Kurica nie ptica - Polsza nie zagranica" jest popularne
tylko w Polsce a np. w Moskwie czy Pitrze właściwie nieznane.
W ogóle horrorem jest czytanie np. rosyjskiej fantastyki w oryginale
nawet jeśli zna się dość dobrze język. Ilość idiomów i zapożyczeń z
różnych języków (angielski czy niemiecki to pikuś ale często też z
języków kaukaskich, północnych czy np. z jidisz) i tradycyjnych bajek
ludowych powodują że bezustannego szukania wyjaśnień znaczeń słów w
necie ciężko czasami pojąc co autor miał na myśli. Polecam zerknąć dla
przykładu na Metro 2033 Dimitrija Głuchowskiego i literaturę powstała
wobec jego książki. Jest za darmo w sieci.
Zdrówko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |