Co mi jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-04-23 13:05:18

Temat: Re: Co mi jest?
Od: "Kromek Turlanek" <k...@p...invalid> szukaj wiadomości tego autora

>Użytkownik <t...@p...onet.pl>

>W ubieglym roku zakochalem sie w pewniej dziewczynie. Od tamtego czasu mielo juz
>ponad 1 rok. I mimo, ją kocham, to nadal nie moge sie do niej zblizyc.

>Studiuje na 3 roku. Ona jest z mojego wydzialu. Razem mamy czesc zajec.
>Moj problem polega na tym, ze nie potrafie zblizyc sie do niej. Nie potrafie
>wyluzowac, tak jak np. teraz gdy pisze tego posta. Mimo ze tesknie za nia, to
>gdy ona sie pojawia ogarniaja mnie jakies emocje, ktore mnie paralizuja - i w
>efekcieie wszystko bieze w łeb.Ten stan trawa od poczatku - tj. od ok 1 roku.
>Nie mam az takich zachamowan w stosunku do innych kobiet/dziewczyn. Nawet nie
>potarfie do niej normalnie zagadac - wiaze sie to z zbyt silnym stresem.O
>dotykaniu nie ma mowy. Ona wie ze ja kocham, i Ona kocha mnie. Daje mi caly czas
>do zrozumienia, ze mnie akceptuje i ze chce byc ze mną.
Skąd taka pewność ???
>Ale rozumiem, ze brakuje
>jej bardzo wielu rzeczy obecnych w normalnych zwiazkach. I ze jej uczucie moze
>sie wypalic... To juz przeciez ponad rok...
>Wiosna idzie i w parkach mnostwo par - a mnie krew zalewa, ze nie moge tak z tą
>ukochaną osobą....
Może możesz a może nie możesz. Sprawdź
>Co mi jest?
Jesteś normalny
>Mam 21 lat, wczesniej 0 "blizszych" kontaktow z kobietami.
No i co z tego ?
>Nie chce jej ranic.
Chyba siebie
>Możecie cos doradzić?
W czym właściwie problem oprócz tego, że boisz się odrzucenia ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-04-29 13:01:55

Temat: Re: Co mi jest?
Od: CanoE <C...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

dnia 17 Apr 2002 20:02:06 +0200, <t...@p...onet.pl> wyskrobal
sobie:

>Tak, pwenie masz racje.
>Ale, ja chlopie, moge tylko sie rzucac na prawo i na lewo.
>Logika, owszem jest, ale teraz, na chlodno. A jak ona jest w zasiegu to mnie
>malo nie rozerwie z tych emocji...
>
>Mialem nadzieje ze sie czegos przez ten rok nauczylem, a tu nic...
>Żebym ja tak umial myslec kiedy ona jest blisko...

to moze jej wszystko napisz na spokojnie ;))
albo zapros na grupe zeby przeczytala ;))))

CanoE
"mielahisvuohta - a state of mind where your mind is disconnected"