| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-28 18:25:37
Temat: Co mi jest?Witajcie,
w ubiegłym tygodniu, rano po przebudzeniu potwornie kręciło mi się w głowie.
Oczy latały mi we wszystkie strony, nie wiedziałem w jakiej pozycji się
aktualnie znajduję. Kurczowo trzymałem się tapczanu, bo bałem się, że
spadnę. Później trochę zwymiotowałem, ale myślałem że to efekt sałatki
zjedzonej dzień wcześniej. Na drugi dzień znów zawirowało mi w głowie ale
trochę słabiej.
Zauważyłem, że dość często kręci mi się w głowie, tzn czuję jakby coś
walnęło mnie w głowę. Na krótką chwilkę lekko zawiruje i spokój na jakiś
czas. Najczęściej się to zdaża gdy siedzę, na stojąco sporadycznie. W czasie
tych zawirowań czuję, że mnie nerwy szarpią, nie mogę wysiedzieć spokojnie,
cały czas czegoś się trzymam, poprawiam bez przerwy okulary, drapię się i
robię pełno innych niepotrzebnych czynności.
Co to może być?
Tłumaczyłem sobie, że to efekt mojego trybu życia: papierosy, kawa, brak
ruchu. Ale przecież tak postępuje większość. Mało kto uprawia jakiś sport
czy robi cokolwiek innego. Jestem na diecie antychlesterolowej, biorę też
Letrox na tarczycę. Ostatni raz (październik) cholesterol miałem 300.
Jacek
ps. od ubiegłego tygodnia zacząłem trochę się ruszać. Prawie pół dnia gdzieś
się szwędam, ale po powrocie do domu czuję się słabo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |