| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-07-09 22:44:54
Temat: Co na piknik?Witam
Tak mi przyszlo do glowy zeby wyskoczyc z dziewczyna na maly piknik. Co
polecacie do jedzenia zeby wytrzymalo te kilka godzin w cieple i dalo
sie zjesc?
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-07-10 07:37:48
Temat: Re: Co na piknik?Grzegorz Prędki wrote:
> Witam
> Tak mi przyszlo do glowy zeby wyskoczyc z dziewczyna na maly piknik. Co
> polecacie do jedzenia zeby wytrzymalo te kilka godzin w cieple i dalo
> sie zjesc?
Spokojnie możesz zabrać sałatki na bazie sałaty lub kapusty. Tylko sos
lepiej wziąć do innego pojemnika i polać przed podaniem. Możesz też
upiec mięsne kulki z różnymi przyprawami i do tego kilka rodzajów sosów.
Kilka godzin w cieple powinny wytrzymać.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-10 07:45:01
Temat: Re: Co na piknik?Grzegorz Prędki pisze:
> Tak mi przyszlo do glowy zeby wyskoczyc z dziewczyna na maly piknik. Co
> polecacie do jedzenia zeby wytrzymalo te kilka godzin w cieple i dalo
> sie zjesc?
Różne sery, poza pleśniowymi, w termoizolujacym pudełku. Pomidory.
Bagietka. Owoce + atrakcyjne ciasteczka. Białe wino (i kieliszki), które
schłodzić w strumieniu (rzece, jeziorze, morzu) + sok/woda dla ew.
kierowcy. Lniana/bawełniana serwetka do rozłożenia, ładne serwetki
papierowe.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-07-10 08:12:18
Temat: Re: Co na piknik?
"Bbjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:g54euj$cbd$1@inews.gazeta.pl...
> Grzegorz Prędki pisze:
>
>> Tak mi przyszlo do glowy zeby wyskoczyc z dziewczyna na maly piknik. Co
>> polecacie do jedzenia zeby wytrzymalo te kilka godzin w cieple i dalo sie
>> zjesc?
>
> Różne sery, poza pleśniowymi, w termoizolujacym pudełku. Pomidory.
> Bagietka. Owoce + atrakcyjne ciasteczka. Białe wino (i kieliszki), które
> schłodzić w strumieniu (rzece, jeziorze, morzu) + sok/woda dla ew.
> kierowcy. Lniana/bawełniana serwetka do rozłożenia, ładne serwetki
> papierowe.
> --
> BBjk
Jajka na twardo - odporne na temperaturę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-07-10 19:36:17
Temat: Re: Co na piknik?On 10 Lip, 09:45, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
> Różne sery, poza pleśniowymi, w termoizolujacym pudełku. Pomidory.
> Bagietka. Owoce + atrakcyjne ciasteczka. Białe wino (i kieliszki)
...i 150pln mandatu za spożywanie publiczne ;)))
--
Pozdr,
Michał K.
http://kuchnia.moblog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-07-11 08:51:23
Temat: Re: Co na piknik?Michal Komorowski pisze:
> On 10 Lip, 09:45, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
>
>> Różne sery, poza pleśniowymi, w termoizolujacym pudełku. Pomidory.
>> Bagietka. Owoce + atrakcyjne ciasteczka. Białe wino (i kieliszki)
>
> ...i 150pln mandatu za spożywanie publiczne ;)))
>
Moment moment - nie ma ogólnego zakaz spożywania publicznie :)
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-07-12 07:52:45
Temat: Re: Co na piknik?On 11 Lip, 10:51, Roman Rumpel <r...@g...pl> wrote:
> Michal Komorowski pisze:
>
> > On 10 Lip, 09:45, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
>
> >> Różne sery, poza pleśniowymi, w termoizolujacym pudełku. Pomidory.
> >> Bagietka. Owoce + atrakcyjne ciasteczka. Białe wino (i kieliszki)
>
> > ...i 150pln mandatu za spożywanie publiczne ;)))
>
> Moment moment - nie ma ogólnego zakaz spożywania publicznie :)
A ustawa o wychowaniu w trzeźwości? :)
--
Pozdr,
Michał K.
http://kuchnia.moblog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-07-12 11:58:24
Temat: Re: Co na piknik?Michal Komorowski pisze:
> On 11 Lip, 10:51, Roman Rumpel <r...@g...pl> wrote:
>> Michal Komorowski pisze:
>>
>>>> . Białe wino (i kieliszki)
>>> ...i 150pln mandatu za spożywanie publiczne ;)))
>> Moment moment - nie ma ogólnego zakaz spożywania publicznie :)
>
> A ustawa o wychowaniu w trzeźwości? :)
>
\
A no właśnie, czekałem na to pytanie, bo to jest częsty błąd
Ustawa, o której piszesz mówi:
Art 14. 1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów
alkoholowych:
1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek
oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich;
2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników;
3) w miejscach i w czasie masowych zgromadzeń;
4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej;
5)
6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych,
jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania
przejściowego jednostek wojskowych.
1a.
2.
2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i
w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu,
w punktach sprzedaży tych napojów.
3. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów zawierających
więcej niż 18 % alkoholu w ośrodkach szkoleniowych.
4. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów zawierających
więcej niż 18 % alkoholu w domach wypoczynkowych.
5. Sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów zawierających więcej niż
4,5 % alkoholu może się odbywać na imprezach na otwartym powietrzu tylko
za zezwoleniem i tylko w miejscach do tego wyznaczonych.
6. W innych niewymienionych miejscach, obiektach lub na określonych
obszarach gminy, ze względu na ich charakter, rada gminy może wprowadzić
czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia
napojów alkoholowych.
Z powyższych interesować nas winny punkty: 2a i 6
Czyli istnieje ogólny zakaz spożywania " na ulicach, placach i w
parkach", oraz możliwy jest dodatkowy, szczególny zakaz wprowadzony
przez Radę Gminy.
Piknik, o którym pisał wątkotwórca, zapewne nie będzie miał miejsca na
ulicy, ani na placu. Jeżeli również nie będzie w parku, to trzeba mieć
pecha, żeby trafić na obszar objęty uchwałą Rady Gminy.
Innymi słowy - jeśli pojedziemy na łąkę do lasu itp, to prawie na pewno
nie ma tam zakazu.
Uwaga - zakazy bywają jednak uchwalane dla różnych miejsc - np w Giżycku
Rada Gminy objęła zakazem kanały, którymi przepływają przez miasto
żeglarze, a w Świnoujściu zabroniono pić na plaży i w obu tych miastach
Straż Miejska szaleje, ale poza tym -nie dajmy sie zwariować
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |