Data: 2004-11-30 15:26:51
Temat: Co robić?
Od: "Żako" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Mam mały problem z babcią i proszę Was o radę,
co robić dalej.
Około 3 tygodni temu babcie (l.81), złamała sobie
kość udową tuż przy panewce. Oczywiście została zabrana
do szpitala, gdzie dokładnie 2 tygodnie temu przeprowadzono
jej zabieg łączenia kości. Kość została "skręcona śrubami".
Niestety po operacji utrzymywał się stan podgorączkowy
(około 37-38 stopni C). Co muszę zaznaczyć, przed
wypadkiem babcia była leczona w domu (już wtedy
praktycznie nie wychodziła z domu) na zapalenie pęcherza.
Stan podgorączkowy utrzymuje się nadal (drugi tydzień!).
Babaci miała być wypisana ze szpitala w zeszłą sobotę,
ale ponieważ podwyższona temperatura zaniepokiła
lekarza dyżurnego, zlecono dodatkowe badania.
Zdjęcie rtg klatki piersiowej wykazało zapalenie opłucnej
oraz płyn w płucach. I tu powstaje problem. Otóż
babcia powinna trafić na oddział wewnętrzny, ale
na przyjęcie nie zgadza się ordynator tego oddziału
(brak miejsc). Z kolei ordynator oddziału ortopedycznego
chce babcię wypisać "do domu" i to pomimo zapalenia opłucnej
i wody w płucach.
Budzi to moje poważne obawy o dalsze zdrowie babci.
Boję się, że w domu nie da się sprawnie prowadzić leczenia
(o ile w ogóle może być możliwe) z uwagi na to, że babcia
pomimo operacji nie będzie mogła chodzić przez kolejne
3 miesiące.
Co w takim układzie zrobić? Czy z zapaleniem opłucnej i wodą
w płucach starsza osoba, nie mogąca się poruszać, może zostać
bez przeszkód wypisana ze szpitala? Jeśli groziłoby to jej zdrowiu,
w jaki sposób można doprowadzić do tego, by babci nie
wypisywano? Czy moje obawy są słuszne?
--
Pozdrawiam
Żako
"It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002
"The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7
tytułu Mistrza Świata
|