| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-19 07:10:56
Temat: Re: Co robic?Fioletowy Kot wrote:
>> ja tez nie wiem, ale/czy Pani jest psychologiem/?/
> Ja jestem. Słucham Pana.
A potem się obudziłeś. ;-)
--
Łukasz Piec * http://piecyk.org
= ludzie potykają się nie o góry, lecz o kretowiska =
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-19 07:12:05
Temat: Re: Co robic?Bluzgacz wrote:
> Przestan sie nad tym rozwodzic
I Ty jesteś PONAD wszystkimi, tak? Wybacz.
--
Łukasz Piec * http://piecyk.org
= garb szpeci człowieka, ale zdobi wielbłąda =
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-19 07:33:07
Temat: Re: Co robic?elaf napisal(a):
> i nie wiem, tamta nienawidze bo buscila mnie w mambuko, wszystkie
> peniadze /wspolne stamta pierwsza/ rozpieprzylem. A Ta pierwsza po
> 2 latach jest sklonna mi wybaczyc, ale pod warunkiem . BO juz ma
> nowego i kocha go ale tamten sie boi, ze ona wroci do mne.
Ona jest guuuupia ze chce ci dac szanse, zamist ulozyc sobie zycie z kims kto ja
naprawde kocha
--
Mixxos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-19 12:27:10
Temat: Re: Co robic?*elaf* wrote in <news:cv615a$3lo$1@inews.gazeta.pl> :
> bylem ze swoja zona 16 lat. zdradzilem ja z kolzanka z jej pracy, bylem z
> nia 2 lata. Chcem wocic z powrotem do bylej . alew czasie tych 2 ch lat
> podalam ja o rozwod.rozwod jest. co robic ???
miej psa.
--
Związki są jak opony - na niektórych można zrobić więcej kilometrów,
ale w końcu i tak wszystkie się ścierają.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-19 16:00:17
Temat: Re: Co robic?
Użytkownik "elaf" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cv615a$3lo$1@inews.gazeta.pl...
> bylem ze swoja zona 16 lat. zdradzilem ja z kolzanka z jej pracy, bylem z
> nia 2 lata. Chcem wocic z powrotem do bylej . alew czasie tych 2 ch lat
> podalam ja o rozwod.rozwod jest. co robic ???
>
>
Zastanów się, czego tak naprawdę chcesz. I odpowiedz sobie na pytanie, czy
rzeczywiście będziesz umiał żyć znowu z żoną, tak jak kiedyś, bez skoków w
bok. Czy chcesz do niej wrócić tylko dlatego, że tamta zrobiła Cię w trąbę i
nie chcesz zostać "na starość" sam??
Swoją drogą czy żona naprawdę chce Ci wybaczyć? W końcu ona też już kogoś ma
i nie wiadomo, czy będzie miała siłę zaczynać z Tobą wszystko od początku.
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |