Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co robic? [znowu ja tyle] 8\

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co robic? [znowu ja tyle] 8\

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-10-28 14:53:53

Temat: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam, niektórzy mnie znają i wiedza jaki problem miałem wcześniej, a
teraz chciałbym poradzić się co robić dalej tzn. po przejściu na druga
stronę :/ Wtedy się broniłem przed problemem, a teraz mam drugi - na
odwrót :O Wziąłem popracowałem nad tematem, zająłem się podmiotami i u
jednej z 6 dziewczyn nad którymi pracuje doszedłem zdaje mi się do
,,granicy". Jakby (tak mi się wydaje) ona chce czegoś więcej, ale ja nie
chce (chyba) ? Tłumaczę to sobie ze jestem teraz zajęty (innymi
sprawami) i w ogóle, ale tez boje się ze jak nie zacznę czegoś robić
tylko się wycofam to zepsuje wszystko nad czym pracowałem. Znowu jakiś
histerii dostaje, które tylko mi przeszkadzają we wszystkim innym argh!

--
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-10-28 16:03:41

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karol Y; <djte02$2fmb$1@node1.news.atman.pl> :

> Witam, niektórzy mnie znają i wiedza jaki problem miałem wcześniej, a
> teraz chciałbym poradzić się co robić dalej tzn. po przejściu na druga
> stronę :/ Wtedy się broniłem przed problemem, a teraz mam drugi – na
> odwrót :O Wziąłem popracowałem nad tematem, zająłem się podmiotami i u
> jednej z 6 dziewczyn nad którymi pracuje doszedłem zdaje mi się do
> "granicy".

Przepraszam za wyrażenie, ale Ty chyba jakiś popierdolony jesteś.
Najpierw wzruszasz się nad tym, że być może istnieje wzajemna fascynacja
pomiędzy Tobą a koleżanką, a teraz jakby nigdy nic piszesz, że tak
naprawdę masz kolekcję 6 takich samych koleżanek. Rozumiem, że przy
każdej z nich pisąłbyś o "wielkim" uczuciu? To ja Ci zasugeruję, cóż to
za wielkie uczucie - *niepokój* - i tylko tyle.

> Jakby (tak mi się wydaje) ona chce czegoś więcej, ale ja nie
> chce (chyba)

A co na to psycholog? [wziąwszy pod uwagę, że pisałes o wizycie u niego
powyższe może być złośliwością albo może być szczerym pytaniem -
zgadniesz, która wersja jest prawdziwa? ;)]

> Tłumaczę to sobie ze jestem teraz zajęty (innymi
> sprawami) i w ogóle, ale tez boje się ze jak nie zacznę czegoś robić
> tylko się wycofam to zepsuje wszystko nad czym pracowałem. Znowu jakiś
> histerii dostaje, które tylko mi przeszkadzają we wszystkim innym argh!

Jak przejdziesz etap definiowania własnych emocji, a w sumie
"niepokoju", który z definicji emocją nie jest, przećwiczysz jego
rozpoznawanie [pojawia się *PRZED* emocjami], to wtedy będziesz wiedział
sam - na razie myśl sobie, że jesteś "zainteresowany" osobami, które
wywołują w Tobie niepokój. A - i wierz sobie dalej, że "nad czymś
pracujesz" - szczerze powiedziawszy, do twojego otrzeźwienia potrzebna
jest sytuacja, kiedy w swojej pewności ujrzysz nagle tę 6 razem z
partnerami - tak czytam i coś mi się zdaje, że myślisz, że kurnik vel
harem prowadzisz. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-10-28 18:37:35

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>Witam, niektórzy mnie znają i wiedza jaki problem miałem wcześniej, a
>>teraz chciałbym poradzić się co robić dalej tzn. po przejściu na druga
>>stronę :/ Wtedy się broniłem przed problemem, a teraz mam drugi â?? na
>>odwrót :O Wziąłem popracowałem nad tematem, zająłem się podmiotami i u
>>jednej z 6 dziewczyn nad którymi pracuje doszedłem zdaje mi się do
>>"granicy".
>
>
> Przepraszam za wyrażenie, ale Ty chyba jakiś popierdolony jesteś.
> Najpierw wzruszasz się nad tym, że być może istnieje wzajemna fascynacja
> pomiędzy Tobą a koleżanką, a teraz jakby nigdy nic piszesz, że tak
> naprawdę masz kolekcję 6 takich samych koleżanek. Rozumiem, że przy
> każdej z nich pisąłbyś o "wielkim" uczuciu? To ja Ci zasugeruję, cóż to
> za wielkie uczucie - *niepokój* - i tylko tyle.
>
>
>>Jakby (tak mi się wydaje) ona chce czegoś więcej, ale ja nie
>>chce (chyba)
>
>
> A co na to psycholog? [wziąwszy pod uwagę, że pisałes o wizycie u niego
> powyższe może być złośliwością albo może być szczerym pytaniem -
> zgadniesz, która wersja jest prawdziwa? ;)]
>
>
>>Tłumaczę to sobie ze jestem teraz zajęty (innymi
>>sprawami) i w ogóle, ale tez boje się ze jak nie zacznę czegoś robić
>>tylko się wycofam to zepsuje wszystko nad czym pracowałem. Znowu jakiś
>>histerii dostaje, które tylko mi przeszkadzają we wszystkim innym argh!
>
>
> Jak przejdziesz etap definiowania własnych emocji, a w sumie
> "niepokoju", który z definicji emocją nie jest, przećwiczysz jego
> rozpoznawanie [pojawia się *PRZED* emocjami], to wtedy będziesz wiedział
> sam - na razie myśl sobie, że jesteś "zainteresowany" osobami, które
> wywołują w Tobie niepokój. A - i wierz sobie dalej, że "nad czymś
> pracujesz" - szczerze powiedziawszy, do twojego otrzeźwienia potrzebna
> jest sytuacja, kiedy w swojej pewności ujrzysz nagle tę 6 razem z
> partnerami - tak czytam i coś mi się zdaje, że myślisz, że kurnik vel
> harem prowadzisz. ;)

A tam daj spokoj, jakies pierdoly wypisuje :P To pewnie przez to, ze za
duzo na klawiaturze pisze i uszkodzilem sobie nerwy w nadgarstkach co
powoduje wydzielanie jakiegos(nie pamietam juz) enzymu, ktory to
powoduje depresje i ogolne zmeczenie. Ja jestem hardy i jak bede chcial
to moge miec kazda ha! :) Z psychologiem tez czas juz skonczyc, dawny
Mateusz(ja) odpoczal i powraca. Miesieczna niemoc spowodowana przez
substancje to w koncu zadna oznaka slaboci, na rozum nie padlem! Juz
wiecej pisac tu nie bede, mnie takie "pomoce" potrzebne nie sa. Hahaha...

--
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-10-28 19:30:04

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karol Y; <djtr71$317o$1@node3.news.atman.pl> :

> A tam daj spokoj, jakies pierdoly wypisuje :P To pewnie przez to, ze za
> duzo na klawiaturze pisze i uszkodzilem sobie nerwy w nadgarstkach co
> powoduje wydzielanie jakiegos(nie pamietam juz) enzymu, ktory to
> powoduje depresje i ogolne zmeczenie. Ja jestem hardy i jak bede chcial
> to moge miec kazda ha! :) Z psychologiem tez czas juz skonczyc, dawny
> Mateusz(ja) odpoczal i powraca. Miesieczna niemoc spowodowana przez
> substancje to w koncu zadna oznaka slaboci, na rozum nie padlem! Juz
> wiecej pisac tu nie bede, mnie takie "pomoce" potrzebne nie sa. Hahaha...

Następny Janek - młody, a może byś jednak zamiast uciekać podjął
dyskusję - mnożenie bytów vel nicków niczego nie załatwi - negowanie
zachowań również - niezależnie od neurofizjologii, w naszej
rzeczywistości jesteś nadal jednym kawałkiem mięsa, niezależnie czy
nazywasz się Karol Y, czy Mateusz.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-10-29 21:41:51

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"Karol Y" <k...@o...pl> wrote in message
news:djte02$2fmb$1@node1.news.atman.pl...

> Witam, niektórzy mnie znają i wiedza jaki problem miałem wcześniej, a
> teraz chciałbym poradzić się co robić dalej tzn. po przejściu na druga
> stronę :/ Wtedy się broniłem przed problemem, a teraz mam drugi - na
> odwrót :O Wziąłem popracowałem nad tematem, zająłem się podmiotami i u
> jednej z 6 dziewczyn nad którymi pracuje doszedłem zdaje mi się do
> "granicy". Jakby (tak mi się wydaje) ona chce czegoś więcej, ale ja nie
> chce (chyba) ? Tłumaczę to sobie ze jestem teraz zajęty (innymi
> sprawami) i w ogóle, ale tez boje się ze jak nie zacznę czegoś robić
> tylko się wycofam to zepsuje wszystko nad czym pracowałem. Znowu jakiś
> histerii dostaje, które tylko mi przeszkadzają we wszystkim innym argh!

Zobacz debilu jakiego uzywasz slownictwa w odniesieniu do relacji z
kobietami:
"popracowalem nad tematem", "zajalem sie podmiotami", "6 dziewczyn nad
którymi pracuje", zepsuje wszystko nad czym pracowałem". Jak bedziesz
traktowal je tak jak obiekt, przedmiot to wybacz - nigdy nawet knota nie
umoczysz. Przedmiotowo je traktuj jak juz bedziesz mial pewna sytuacje a co
najmniej jak beda robic ci laske
Przede wszystkim jezeli cos nazywasz "problemem", to juz wiadomo ze
podejscie masz chujowe i powinienes je wykorzenic.
6 lasek - hmmm, powiedz mi, chcesz je tylko pierdolic, czy moze cos
powazniejszego?
Jak cos powaznego, to max 3 i to jeszcze musisz byc z duzego miasta. Poznan
nawet jest za maly zeby krecic z 3 dupami naraz. Zostaje tylko stolica,
Lodz, Krakow i Wroclaw. Jezeli kazda jest z innego miasta to moze tak
zostac.
Zreszta po co ja to pisze, skoro z tego posta jednoznacznie wynika ze jestes
pizda i tak ci sie nie uda nawet z chlopakiem.
Spierdalaj.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-10-29 21:43:10

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:djti6j$ed$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Przepraszam za wyrażenie, ale Ty chyba jakiś popierdolony jesteś.

Fly przestan, nie trzeba przepraszac - sami swoi tutaj. Nie stresuj sie
czlowieku.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-10-29 21:46:53

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"Karol Y" <k...@o...pl> wrote in message
news:djtr71$317o$1@node3.news.atman.pl...

> A tam daj spokoj, jakies pierdoly wypisuje :P To pewnie przez to, ze za
> duzo na klawiaturze pisze i uszkodzilem sobie nerwy w nadgarstkach co
> powoduje wydzielanie jakiegos(nie pamietam juz) enzymu, ktory to
> powoduje depresje i ogolne zmeczenie.

Kurwa, chyba zartujesz?
Wale gruche jakies 17 lat po 2-4 razy dziennie i tak mi pracuja nadgarstki
(nadgarstek), ze wg twojej "teorii" powinienem samoboja uskutecznic juz 15
lat temu.

Ja jestem hardy i jak bede chcial
> to moge miec kazda ha! :) Z psychologiem tez czas juz skonczyc, dawny
> Mateusz(ja) odpoczal i powraca. Miesieczna niemoc spowodowana przez
> substancje to w koncu zadna oznaka slaboci, na rozum nie padlem! Juz
> wiecej pisac tu nie bede, mnie takie "pomoce" potrzebne nie sa. Hahaha...

I pewnie jestes przystojny, kochasz zycie, ludzie cie lubia i osiagniesz w
zyciu wszystko.
Uwazaj, bo lustro peknie (od afirmacji).
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-10-31 14:52:08

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zobacz debilu jakiego uzywasz slownictwa w odniesieniu do relacji z
> kobietami:

A Ty zobacz, jakie slownictwa uzywasz w komunikacji z innymi. Uwazasz,
ze ja nie szanuje pewnych osob takimi wyrazeniami, a co Ty robisz.
Chcesz osodzac innych, chcesz pierwszy rzucic kamieniem to najpierw sam
badz, albo przynajmniej staraj sie byc bez skaz.

> "popracowalem nad tematem", "zajalem sie podmiotami", "6 dziewczyn nad
> którymi pracuje", zepsuje wszystko nad czym pracowałem". Jak bedziesz

Slownictwo w tym przypadku uzylem takie, dlatego by stworzyc inne
mozliwosci rozwiazania problemu. Moze ja tak na prawde domyslalm sie co
moze byc przyczyna, dlaczego zachowuje sie tak, a nie inaczej, ale
jednak nie chce w to wierzyc, nie chce zeby to byla prawda i zeby inni
okreslili to na 100% jako przyczyna moich problemow i staram sie
stworzyc zupelnie podswiadomie, albo chociaz czesciowo inne mozliwe
przyczyny.

> traktowal je tak jak obiekt, przedmiot to wybacz - nigdy nawet knota nie
> umoczysz. Przedmiotowo je traktuj jak juz bedziesz mial pewna sytuacje a co
> najmniej jak beda robic ci laske

Mnie nie zalezy prymitiwie by "maczac knota" tylko by zaznac szczescia.
Bo ile przynosi Ci przyjemnosci i szczescia seks, pewnie sporo, ale na
krotko. Poczucie, ze jest sie waznym i potrzebnym innym moze nie jest az
tak przyjemne, ale za to dlugotrwale, a moim zdaniem daje to duzo wiecej
szczescia.

> Przede wszystkim jezeli cos nazywasz "problemem", to juz wiadomo ze
> podejscie masz chujowe i powinienes je wykorzenic.
> 6 lasek - hmmm, powiedz mi, chcesz je tylko pierdolic, czy moze cos
> powazniejszego?
> Jak cos powaznego, to max 3 i to jeszcze musisz byc z duzego miasta. Poznan
> nawet jest za maly zeby krecic z 3 dupami naraz. Zostaje tylko stolica,
> Lodz, Krakow i Wroclaw. Jezeli kazda jest z innego miasta to moze tak
> zostac.

Patrz wyzej. Ja pragne tylko tego bym mogl cos robic dla tych osob, a
ich wdziecznosc byla by dla mnie szczesciem. Tylko nie wiem na razie jak
postapic juz po osiagnieciu poziomu przyjazni, kiedy to "nadaza sie
okazja", ze mozna isc dalej, a ja nie chce, bo nie jestem gotowy. Mysle
sobie "kurka wodna, takiej mozliwosci nie dostaje sie co tydzien, a Ty
nie chcesz bo..." i tu na razie jeszcze nie dokonczylem sobie toku
rozumowania.

> Zreszta po co ja to pisze, skoro z tego posta jednoznacznie wynika ze jestes
> pizda i tak ci sie nie uda nawet z chlopakiem.
> Spierdalaj.

Ja Ciebie, tez pozdrawiam.

> GG:5015
> skype: bluzgacz, na tlenie tez
> gdzies pomiedzy innymi na:
> http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
> http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj

Po co to cale krycie sie za twardzielem? Bede udawal przyslowiowego
dresa (bez obrazy dla tych) to strachem i wzbudzona agresja do mnie
zapanuje nad nimi. To zawsze ja bede gora i ja bede sie smial osotatni.
Czy o to w tym wlasnie Tobie chodzi?

--
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-10-31 16:28:09

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karol Y" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dk5b52$2kut$1@node3.news.atman.pl...

> Mnie nie zalezy prymitiwie by "maczac knota" tylko by zaznac szczescia.

Wpada tu czasem taka dziewczyna. Podpisuje się nickiem - Paula. Koniecznie z
nią zagadaj.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-10-31 19:10:20

Temat: Re: Co robic? [znowu ja tyle] 8\
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Mnie nie zalezy prymitiwie by "maczac knota" tylko by zaznac szczescia.
>
>
> Wpada tu czasem taka dziewczyna. Podpisuje się nickiem - Paula.
> Koniecznie z nią zagadaj.

Chcetnie porozmawiam :) Tylko chcialem zadac jedno pytanie, kontrolne.
Czy moje przebywanie na tej grupie, czyms grozi? Pytam, bo dostaje coraz
wiecje maili z grozbami i wyzwiskami. Jezeli moja obecnosc tutaj komus
nie pasuje to wystarczy napisac, a pojde sobie.

--
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Histrionizm, czy spotkaliście osobe o takim zaburzeniu?
Psychuszka w demokracji [Press]
INSTRUKCJE : PRZECZYTAJ UWAŻNIE I ZASTANOW SIĘ NAD SOBĄ
niekontrolowana agresja - pomocy
Syndrom "Piotrusia Pana"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »