« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-08-16 15:39:28
Temat: Co sądzić o takim pracodawcy?Co ty wiesz o mobbingu?
Co sądzić o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale tą
chorobą jest psychopatia, dokładnie wie co się dzieje w odróżnieniu od
takiego Holmesa co myśli że gra w filmie.
I nic mu nie mogą zrobić, przydałby się taki Ziobro.
Artykuł jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Dużym Formacie, polecam, a
oto niektóre fragmenty:
====================================================
============
Szacują majątek Wojciecha M. na 40 mln zł. Pół roku później zajmują jego
nieruchomości i samochody o wartości 3,5 mln zł. To na poczet odszkodowań
dla nękanych pracowników.
Pracodawca kazał im podpisywać weksle in blanco. - Praca w firmie M.
przypominała obóz pracy o zaostrzonym rygorze - mówi Piotr Haładuda,
wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
Młodej asystentce zlecił szybki wyjazd do Zielonej Góry. Miała wykupić
ubezpieczenie, ale nie dał ani grosza na taksówkę. - Wykaż się rozumem.
Zrobisz komuś loda, to cię zawiezie za darmo - usłyszała. Nie pojechała.
Dostała kartkę "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 zł". Pieniądze
ściągnął jej z pensji.
- Innym razem łamał długopis na oczach załogi i dawał bon za "zniszczenie
długopisu szefa - 50 zł" - wymienia prokurator. - Karał też za to, że się
nie stanęło punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami albo stało się za
blisko. A trzeba było czekać w rzędzie, co najmniej 20 cm od łańcuszka.
Inaczej bony.
Zabronił swoim pracownikom wymieniać nazwy dwóch miast. Na Zieloną Górę
kazał mówić "miasto obok", na Poznań "większe miasto obok".
W obecności szefa nie można było używać słowa "dwa" w jego całej odmianie
ani imienia Monika.
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisać deklarację, że
będą pracować nie krócej niż pół roku. Jeżeli w tym czasie zrezygnują, płacą
M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zależności od stanowiska od 1000
do 5000 złotych.
Zimą 2010 roku Wojciech M. zaczął regularnie bić pracownika. Kilka razy
kopnął go, krzyczał, by słyszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie, śmierdzielu,
naucz się pracować". Potem walił pięściami. Kazał mu "wypierdalać" z firmy.
Franciszek F. wylicza: miałem obite żebra, pękniętą kość policzkową, na
ciele granatowe siniaki.
- Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To właściwie jednoosobowa działalność
gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomości, remontuje, potem dzierżawi.
Mógłby zlecić to jakiejś agencji nieruchomości. Taniej by wyszło. Nie
potrzebował aż tylu pracowników. On ich zatrudniał, żeby ich męczyć - mówi
prokurator Haładuda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-08-17 06:09:13
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
> Co ty wiesz o mobbingu?
>
> Co sądzić o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
> tą chorobą jest psychopatia, dokładnie wie co się dzieje w odróżnieniu
> od takiego Holmesa co myśli że gra w filmie.
> I nic mu nie mogą zrobić, przydałby się taki Ziobro.
>
> Artykuł jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Dużym Formacie, polecam,
> a oto niektóre fragmenty:
> ====================================================
============
> Szacują majątek Wojciecha M. na 40 mln zł. Pół roku później zajmują jego
> nieruchomości i samochody o wartości 3,5 mln zł. To na poczet
> odszkodowań dla nękanych pracowników.
>
> Pracodawca kazał im podpisywać weksle in blanco. - Praca w firmie M.
> przypominała obóz pracy o zaostrzonym rygorze - mówi Piotr Haładuda,
> wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>
> Młodej asystentce zlecił szybki wyjazd do Zielonej Góry. Miała wykupić
> ubezpieczenie, ale nie dał ani grosza na taksówkę. - Wykaż się rozumem.
> Zrobisz komuś loda, to cię zawiezie za darmo - usłyszała. Nie pojechała.
> Dostała kartkę "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 zł". Pieniądze
> ściągnął jej z pensji.
>
> - Innym razem łamał długopis na oczach załogi i dawał bon za
> "zniszczenie długopisu szefa - 50 zł" - wymienia prokurator. - Karał też
> za to, że się nie stanęło punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
> albo stało się za blisko. A trzeba było czekać w rzędzie, co najmniej 20
> cm od łańcuszka. Inaczej bony.
>
> Zabronił swoim pracownikom wymieniać nazwy dwóch miast. Na Zieloną Górę
> kazał mówić "miasto obok", na Poznań "większe miasto obok".
>
> W obecności szefa nie można było używać słowa "dwa" w jego całej
> odmianie ani imienia Monika.
>
> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisać deklarację,
> że będą pracować nie krócej niż pół roku. Jeżeli w tym czasie
> zrezygnują, płacą M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zależności
> od stanowiska od 1000 do 5000 złotych.
>
> Zimą 2010 roku Wojciech M. zaczął regularnie bić pracownika. Kilka razy
> kopnął go, krzyczał, by słyszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
> śmierdzielu, naucz się pracować". Potem walił pięściami. Kazał mu
> "wypierdalać" z firmy.
>
> Franciszek F. wylicza: miałem obite żebra, pękniętą kość policzkową, na
> ciele granatowe siniaki.
>
> - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To właściwie jednoosobowa
> działalność gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomości, remontuje, potem
> dzierżawi. Mógłby zlecić to jakiejś agencji nieruchomości. Taniej by
> wyszło. Nie potrzebował aż tylu pracowników. On ich zatrudniał, żeby ich
> męczyć - mówi prokurator Haładuda.
No wiesz, człowiek podobno nie rodzi się złodziejem, tylko okazja go nim
czyni ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-08-21 17:41:15
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?Ed <e...@i...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
> > Co ty wiesz o mobbingu?
> >
> > Co sÄ
dziÄ o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
> > tÄ
chorobÄ
jest psychopatia, dokĹadnie wie co siÄ dzieje w odróşnieniu
> > od takiego Holmesa co myĹli Ĺźe gra w filmie.
> > I nic mu nie mogÄ
zrobiÄ, przydaĹby siÄ taki Ziobro.
> >
> > ArtykuĹ jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w DuĹźym Formacie, polecam,
> > a oto niektĂłre fragmenty:
> > ====================================================
============
> > SzacujÄ
majÄ
tek Wojciecha M. na 40 mln zĹ. PóŠroku później zajmujÄ
j
> ego
> > nieruchomoĹci i samochody o wartoĹci 3,5 mln zĹ. To na poczet
> > odszkodowaĹ dla nÄkanych pracownikĂłw.
> >
> > Pracodawca kazaĹ im podpisywaÄ weksle in blanco. - Praca w firmie M.
> > przypominaĹa obĂłz pracy o zaostrzonym rygorze - mĂłwi Piotr HaĹaduda,
> > wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
> >
> > MĹodej asystentce zleciĹ szybki wyjazd do Zielonej GĂłry. MiaĹa wykupiÄ
> > ubezpieczenie, ale nie daĹ ani grosza na taksĂłwkÄ. - WykaĹź siÄ rozumem.
> > Zrobisz komuĹ loda, to ciÄ zawiezie za darmo - usĹyszaĹa. Nie pojechaĹa.
> > DostaĹa kartkÄ "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 zĹ". PieniÄ
dze
> > ĹciÄ
gnÄ
Ĺ jej z pensji.
> >
> > - Innym razem ĹamaĹ dĹugopis na oczach zaĹogi i dawaĹ bon za
> > "zniszczenie dĹugopisu szefa - 50 zĹ" - wymienia prokurator. - KaraĹ teĹź
> > za to, Ĺźe siÄ nie stanÄĹo punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
> > albo staĹo siÄ za blisko. A trzeba byĹo czekaÄ w rzÄdzie, co najmniej 20
> > cm od ĹaĹcuszka. Inaczej bony.
> >
> > ZabroniĹ swoim pracownikom wymieniaÄ nazwy dwĂłch miast. Na ZielonÄ
GĂłrÄ
> > kazaĹ mĂłwiÄ "miasto obok", na PoznaĹ "wiÄksze miasto obok".
> >
> > W obecnoĹci szefa nie moĹźna byĹo uĹźywaÄ sĹowa "dwa" w jego caĹej
> > odmianie ani imienia Monika.
> >
> > Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisaÄ deklaracjÄ,
> > Ĺźe bÄdÄ
pracowaÄ nie krĂłcej niĹź póŠroku. JeĹźeli w tym czasie
> > zrezygnujÄ
, pĹacÄ
M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zaleĹźnoĹci
> > od stanowiska od 1000 do 5000 zĹotych.
> >
> > ZimÄ
2010 roku Wojciech M. zaczÄ
Ĺ regularnie biÄ pracownika. Kilka razy
> > kopnÄ
Ĺ go, krzyczaĹ, by sĹyszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
> > Ĺmierdzielu, naucz siÄ pracowaÄ". Potem waliĹ piÄĹciami. KazaĹ mu
> > "wypierdalaÄ" z firmy.
> >
> > Franciszek F. wylicza: miaĹem obite Ĺźebra, pÄkniÄtÄ
koĹÄ policzkowÄ
,
> na
> > ciele granatowe siniaki.
> >
> > - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To wĹaĹciwie jednoosobowa
> > dziaĹalnoĹÄ gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomoĹci, remontuje, potem
> > dzierĹźawi. MĂłgĹby zleciÄ to jakiejĹ agencji nieruchomoĹci. Taniej by
> > wyszĹo. Nie potrzebowaĹ aĹź tylu pracownikĂłw. On ich zatrudniaĹ, Ĺźeby
ic
> h
> > mÄczyÄ - mĂłwi prokurator HaĹaduda.
>
> No wiesz, czĹowiek podobno nie rodzi siÄ zĹodziejem, tylko okazja go nim
> czyni ;>
>
czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
warunki pracy? Bo na to wychodzi...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-08-21 22:00:22
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?On 21 Sie, 19:41, "okazja " <k...@g...pl> wrote:
> Ed <e...@i...pl> napisa (a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
> > > Co ty wiesz o mobbingu?
>
> > > Co sądzić o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
> > > tą chorobą jest psychopatia, dokładnie wie co się dzieje w odróżnieniu
> > > od takiego Holmesa co myśli że gra w filmie.
> > > I nic mu nie mogą zrobić, przydałby się taki Ziobro.
>
> > > Artykuł jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Dużym Formacie, polecam,
> > > a oto niektóre fragmenty:
> > > ====================================================
============
> > > Szacują majątek Wojciecha M. na 40 mln zł. Pół roku później zajmują j
> > ego
> > > nieruchomości i samochody o wartości 3,5 mln zł. To na poczet
> > > odszkodowań dla nękanych pracowników.
>
> > > Pracodawca kazał im podpisywać weksle in blanco. - Praca w firmie M.
> > > przypominała obóz pracy o zaostrzonym rygorze - mówi Piotr Haładuda,
> > > wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>
> > > Młodej asystentce zlecił szybki wyjazd do Zielonej Góry. Miała wykupić
> > > ubezpieczenie, ale nie dał ani grosza na taksówkę. - Wykaż się rozumem.
> > > Zrobisz komuś loda, to cię zawiezie za darmo - usłyszała. Nie pojechała.
> > > Dostała kartkę "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 zł". Pieniądze
> > > ściągnął jej z pensji.
>
> > > - Innym razem łamał długopis na oczach załogi i dawał bon za
> > > "zniszczenie długopisu szefa - 50 zł" - wymienia prokurator. - Karał też
> > > za to, że się nie stanęło punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
> > > albo stało się za blisko. A trzeba było czekać w rzędzie, co najmniej 20
> > > cm od łańcuszka. Inaczej bony.
>
> > > Zabronił swoim pracownikom wymieniać nazwy dwóch miast. Na Zieloną Górę
> > > kazał mówić "miasto obok", na Poznań "większe miasto obok".
>
> > > W obecności szefa nie można było używać słowa "dwa" w jego całej
> > > odmianie ani imienia Monika.
>
> > > Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisać deklarację,
> > > że będą pracować nie krócej niż pół roku. Jeżeli w tym czasie
> > > zrezygnują, płacą M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zależności
> > > od stanowiska od 1000 do 5000 złotych.
>
> > > Zimą 2010 roku Wojciech M. zaczął regularnie bić pracownika. Kilka razy
> > > kopnął go, krzyczał, by słyszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
> > > śmierdzielu, naucz się pracować". Potem walił pięściami. Kazał mu
> > > "wypierdalać" z firmy.
>
> > > Franciszek F. wylicza: miałem obite żebra, pękniętą kość policzkową,
> > na
> > > ciele granatowe siniaki.
>
> > > - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To właściwie jednoosobowa
> > > działalność gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomości, remontuje, potem
> > > dzierżawi. Mógłby zlecić to jakiejś agencji nieruchomości. Taniej by
> > > wyszło. Nie potrzebował aż tylu pracowników. On ich zatrudniał, żeby
> ic
> > h
> > > męczyć - mówi prokurator Haładuda.
>
> > No wiesz, człowiek podobno nie rodzi się złodziejem, tylko okazja go nim
> > czyni ;>
>
> czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
> warunki pracy? Bo na to wychodzi...
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
U Psychola zawsze winne są ofiary , czyli jak ktoś nadepnie ci na
twarz to twoja wina, a nie depczącego. Jedzie dwieście ale to nie jego
wina tylko baby bo za wolno przechodziła na pasach. Psychol podsumował
psychola powyżej i dlatego jest to skrajna patologia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-08-22 06:25:30
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?W dniu 2012-08-21 19:41, okazja pisze:
> Ed <e...@i...pl> napisał(a):
>
>> W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
>>> Co ty wiesz o mobbingu?
>>>
>>> Co sÄ
dziÄ o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
>>> tÄ
chorobÄ
jest psychopatia, dokĹadnie wie co siÄ dzieje w odróşnieniu
>>> od takiego Holmesa co myĹli Ĺźe gra w filmie.
>>> I nic mu nie mogÄ
zrobiÄ, przydaĹby siÄ taki Ziobro.
>>>
>>> ArtykuĹ jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w DuĹźym Formacie, polecam,
>>> a oto niektĂłre fragmenty:
>>> ====================================================
============
>>> SzacujÄ
majÄ
tek Wojciecha M. na 40 mln zĹ. PóŠroku później zajmujÄ
j
>> ego
>>> nieruchomoĹci i samochody o wartoĹci 3,5 mln zĹ. To na poczet
>>> odszkodowaĹ dla nÄkanych pracownikĂłw.
>>>
>>> Pracodawca kazaĹ im podpisywaÄ weksle in blanco. - Praca w firmie M.
>>> przypominaĹa obĂłz pracy o zaostrzonym rygorze - mĂłwi Piotr HaĹaduda,
>>> wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>>>
>>> MĹodej asystentce zleciĹ szybki wyjazd do Zielonej GĂłry. MiaĹa wykupiÄ
>>> ubezpieczenie, ale nie daĹ ani grosza na taksĂłwkÄ. - WykaĹź siÄ rozumem.
>>> Zrobisz komuĹ loda, to ciÄ zawiezie za darmo - usĹyszaĹa. Nie pojechaĹa.
>>> DostaĹa kartkÄ "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 zĹ". PieniÄ
dze
>>> ĹciÄ
gnÄ
Ĺ jej z pensji.
>>>
>>> - Innym razem ĹamaĹ dĹugopis na oczach zaĹogi i dawaĹ bon za
>>> "zniszczenie dĹugopisu szefa - 50 zĹ" - wymienia prokurator. - KaraĹ teĹź
>>> za to, Ĺźe siÄ nie stanÄĹo punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
>>> albo staĹo siÄ za blisko. A trzeba byĹo czekaÄ w rzÄdzie, co najmniej 20
>>> cm od ĹaĹcuszka. Inaczej bony.
>>>
>>> ZabroniĹ swoim pracownikom wymieniaÄ nazwy dwĂłch miast. Na ZielonÄ
GĂłrÄ
>>> kazaĹ mĂłwiÄ "miasto obok", na PoznaĹ "wiÄksze miasto obok".
>>>
>>> W obecnoĹci szefa nie moĹźna byĹo uĹźywaÄ sĹowa "dwa" w jego caĹej
>>> odmianie ani imienia Monika.
>>>
>>> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisaÄ deklaracjÄ,
>>> Ĺźe bÄdÄ
pracowaÄ nie krĂłcej niĹź póŠroku. JeĹźeli w tym czasie
>>> zrezygnujÄ
, pĹacÄ
M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zaleĹźnoĹci
>>> od stanowiska od 1000 do 5000 zĹotych.
>>>
>>> ZimÄ
2010 roku Wojciech M. zaczÄ
Ĺ regularnie biÄ pracownika. Kilka razy
>>> kopnÄ
Ĺ go, krzyczaĹ, by sĹyszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
>>> Ĺmierdzielu, naucz siÄ pracowaÄ". Potem waliĹ piÄĹciami. KazaĹ mu
>>> "wypierdalaÄ" z firmy.
>>>
>>> Franciszek F. wylicza: miaĹem obite Ĺźebra, pÄkniÄtÄ
koĹÄ policzkowÄ
,
>> na
>>> ciele granatowe siniaki.
>>>
>>> - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To wĹaĹciwie jednoosobowa
>>> dziaĹalnoĹÄ gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomoĹci, remontuje, potem
>>> dzierĹźawi. MĂłgĹby zleciÄ to jakiejĹ agencji nieruchomoĹci. Taniej by
>>> wyszĹo. Nie potrzebowaĹ aĹź tylu pracownikĂłw. On ich zatrudniaĹ, Ĺźeby
> ic
>> h
>>> mÄczyÄ - mĂłwi prokurator HaĹaduda.
>>
>> No wiesz, czĹowiek podobno nie rodzi siÄ zĹodziejem, tylko okazja go nim
>> czyni ;>
>>
> czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
> warunki pracy? Bo na to wychodzi...
A uważasz, że gdyby pracownicy posiadali na tyle godności i poczucia
własnej wartości, żeby nie pozwolić nikomu na takie traktowanie, to ktoś
by ich tak traktował? ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-08-22 06:59:13
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?W dniu 2012-08-22 00:00, Nemezis pisze:
> On 21 Sie, 19:41, "okazja " <k...@g...pl> wrote:
>> Ed <e...@i...pl> napisa (a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
>>>> Co ty wiesz o mobbingu?
>>
>>>> Co sądzić o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
>>>> tą chorobą jest psychopatia, dokładnie wie co się dzieje w odróżnieniu
>>>> od takiego Holmesa co myśli że gra w filmie.
>>>> I nic mu nie mogą zrobić, przydałby się taki Ziobro.
>>
>>>> Artykuł jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Dużym Formacie, polecam,
>>>> a oto niektóre fragmenty:
>>>> ====================================================
============
>>>> Szacują majątek Wojciecha M. na 40 mln zł. Pół roku później zajmują j
>>> ego
>>>> nieruchomości i samochody o wartości 3,5 mln zł. To na poczet
>>>> odszkodowań dla nękanych pracowników.
>>
>>>> Pracodawca kazał im podpisywać weksle in blanco. - Praca w firmie M.
>>>> przypominała obóz pracy o zaostrzonym rygorze - mówi Piotr Haładuda,
>>>> wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>>
>>>> Młodej asystentce zlecił szybki wyjazd do Zielonej Góry. Miała wykupić
>>>> ubezpieczenie, ale nie dał ani grosza na taksówkę. - Wykaż się rozumem.
>>>> Zrobisz komuś loda, to cię zawiezie za darmo - usłyszała. Nie pojechała.
>>>> Dostała kartkę "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 zł". Pieniądze
>>>> ściągnął jej z pensji.
>>
>>>> - Innym razem łamał długopis na oczach załogi i dawał bon za
>>>> "zniszczenie długopisu szefa - 50 zł" - wymienia prokurator. - Karał też
>>>> za to, że się nie stanęło punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
>>>> albo stało się za blisko. A trzeba było czekać w rzędzie, co najmniej 20
>>>> cm od łańcuszka. Inaczej bony.
>>
>>>> Zabronił swoim pracownikom wymieniać nazwy dwóch miast. Na Zieloną Górę
>>>> kazał mówić "miasto obok", na Poznań "większe miasto obok".
>>
>>>> W obecności szefa nie można było używać słowa "dwa" w jego całej
>>>> odmianie ani imienia Monika.
>>
>>>> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisać deklarację,
>>>> że będą pracować nie krócej niż pół roku. Jeżeli w tym czasie
>>>> zrezygnują, płacą M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zależności
>>>> od stanowiska od 1000 do 5000 złotych.
>>
>>>> Zimą 2010 roku Wojciech M. zaczął regularnie bić pracownika. Kilka razy
>>>> kopnął go, krzyczał, by słyszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
>>>> śmierdzielu, naucz się pracować". Potem walił pięściami. Kazał mu
>>>> "wypierdalać" z firmy.
>>
>>>> Franciszek F. wylicza: miałem obite żebra, pękniętą kość policzkową,
>>> na
>>>> ciele granatowe siniaki.
>>
>>>> - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To właściwie jednoosobowa
>>>> działalność gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomości, remontuje, potem
>>>> dzierżawi. Mógłby zlecić to jakiejś agencji nieruchomości. Taniej by
>>>> wyszło. Nie potrzebował aż tylu pracowników. On ich zatrudniał, żeby
>> ic
>>> h
>>>> męczyć - mówi prokurator Haładuda.
>>
>>> No wiesz, człowiek podobno nie rodzi się złodziejem, tylko okazja go nim
>>> czyni ;>
>>
>> czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
>> warunki pracy? Bo na to wychodzi...
>>
>> --
>> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
>
> U Psychola zawsze winne są ofiary , czyli jak ktoś nadepnie ci na
> twarz to twoja wina, a nie depczącego. Jedzie dwieście ale to nie jego
> wina tylko baby bo za wolno przechodziła na pasach. Psychol podsumował
> psychola powyżej i dlatego jest to skrajna patologia.
To może jednak mógłbyś się powstrzymać od zapluwania i wyjaśnisz,
dlaczego uważasz, że ofiary muszą być gorsze i ustępować ich oprawcom
chociażby w tym przypadku?
Bo najwyraźniej zwalniasz ich z odpowiedzialności za to, na co pozwoliły
pracodawcy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-08-22 09:16:42
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?On 22 Sie, 08:59, Ed <e...@i...pl> wrote:
> W dniu 2012-08-22 00:00, Nemezis pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 21 Sie, 19:41, "okazja " <k...@g...pl> wrote:
> >> Ed <e...@i...pl> napisa (a):
>
> >>> W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
> >>>> Co ty wiesz o mobbingu?
>
> >>>> Co s�dzi� o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
> >>>> t� chorob� jest psychopatia, dok�adnie wie co si� dzieje w
odr�nieniu
> >>>> od takiego Holmesa co my�li �e gra w filmie.
> >>>> I nic mu nie mog� zrobi�, przyda�by si� taki Ziobro.
>
> >>>> Artyku� jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Du�ym Formacie, polecam,
> >>>> a oto niekt�re fragmenty:
> >>>> ====================================================
============
> >>>> Szacuj� maj�tek Wojciecha M. na 40 mln z�. P� roku p�niej zajmuj�
j
> >>> ego
> >>>> nieruchomo�ci i samochody o warto�ci 3,5 mln z�. To na poczet
> >>>> odszkodowa� dla n�kanych pracownik�w.
>
> >>>> Pracodawca kazaďż˝ im podpisywaďż˝ weksle in blanco. - Praca w firmie M.
> >>>> przypomina�a ob�z pracy o zaostrzonym rygorze - m�wi Piotr Ha�aduda,
> >>>> wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>
> >>>> M�odej asystentce zleci� szybki wyjazd do Zielonej G�ry. Mia�a
wykupiďż˝
> >>>> ubezpieczenie, ale nie da� ani grosza na taks�wk�. - Wyka� si�
rozumem.
> >>>> Zrobisz komu� loda, to ci� zawiezie za darmo - us�ysza�a. Nie
pojecha�a.
> >>>> Dosta�a kartk� "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 z�".
Pieni�dze
> >>>> �ci�gn�� jej z pensji.
>
> >>>> - Innym razem �ama� d�ugopis na oczach za�ogi i dawa� bon za
> >>>> "zniszczenie d�ugopisu szefa - 50 z�" - wymienia prokurator. - Kara�
teďż˝
> >>>> za to, �e si� nie stan�o punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
> >>>> albo sta�o si� za blisko. A trzeba by�o czeka� w rz�dzie, co
najmniej 20
> >>>> cm od �a�cuszka. Inaczej bony.
>
> >>>> Zabroni� swoim pracownikom wymienia� nazwy dw�ch miast. Na Zielon�
G�r�
> >>>> kaza� m�wi� "miasto obok", na Pozna� "wi�ksze miasto obok".
>
> >>>> W obecno�ci szefa nie mo�na by�o u�ywa� s�owa "dwa" w jego ca�ej
> >>>> odmianie ani imienia Monika.
>
> >>>> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisaďż˝ deklaracjďż˝,
> >>>> �e b�d� pracowa� nie kr�cej ni� p� roku. Je�eli w tym czasie
> >>>> zrezygnuj�, p�ac� M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W
zale�no�ci
> >>>> od stanowiska od 1000 do 5000 z�otych.
>
> >>>> Zim� 2010 roku Wojciech M. zacz�� regularnie bi� pracownika. Kilka
razy
> >>>> kopn�� go, krzycza�, by s�yszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
> >>>> �mierdzielu, naucz si� pracowa�". Potem wali� pi�ciami. Kaza� mu
> >>>> "wypierdalaďż˝" z firmy.
>
> >>>> Franciszek F. wylicza: mia�em obite �ebra, p�kni�t� ko��
policzkowďż˝,
> >>> na
> >>>> ciele granatowe siniaki.
>
> >>>> - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To w�a�ciwie jednoosobowa
> >>>> dzia�alno�� gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomo�ci, remontuje,
potem
> >>>> dzier�awi. M�g�by zleci� to jakiej� agencji nieruchomo�ci. Taniej
by
> >>>> wysz�o. Nie potrzebowa� a� tylu pracownik�w. On ich zatrudnia�,
�eby
> >> ic
> >>> h
> >>>> m�czy� - m�wi prokurator Ha�aduda.
>
> >>> No wiesz, cz�owiek podobno nie rodzi si� z�odziejem, tylko okazja go nim
> >>> czyni ;>
>
> >> czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
> >> warunki pracy? Bo na to wychodzi...
>
> >> --
> >> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
>
> > U Psychola zawsze winne sďż˝ ofiary , czyli jak ktoďż˝ nadepnie ci na
> > twarz to twoja wina, a nie depcz�cego. Jedzie dwie�cie ale to nie jego
> > wina tylko baby bo za wolno przechodzi�a na pasach. Psychol podsumowa�
> > psychola powy�ej i dlatego jest to skrajna patologia.
>
> To mo�e jednak m�g�by� si� powstrzyma� od zapluwania i wyja�nisz,
> dlaczego uwa�asz, �e ofiary musz� by� gorsze i ust�powa� ich oprawcom
> chocia�by w tym przypadku?
> Bo najwyra�niej zwalniasz ich z odpowiedzialno�ci za to, na co pozwoli�y
> pracodawcy?
Dlaczego że byli zatrudniani w celu aby się nad nimi pastwić. Nikt
nie mógł przewidzieć jaki będzie pracodawca, to wychodziło z czasem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2012-08-22 10:00:28
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?W dniu 2012-08-22 11:16, Nemezis pisze:
> On 22 Sie, 08:59, Ed <e...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2012-08-22 00:00, Nemezis pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 21 Sie, 19:41, "okazja " <k...@g...pl> wrote:
>>>> Ed <e...@i...pl> napisa (a):
>>
>>>>> W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
>>>>>> Co ty wiesz o mobbingu?
>>
>>>>>> Co s�dzi� o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
>>>>>> t� chorob� jest psychopatia, dok�adnie wie co si� dzieje w
odr�nieniu
>>>>>> od takiego Holmesa co my�li �e gra w filmie.
>>>>>> I nic mu nie mog� zrobi�, przyda�by si� taki Ziobro.
>>
>>>>>> Artyku� jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Du�ym Formacie, polecam,
>>>>>> a oto niekt�re fragmenty:
>>>>>> ====================================================
============
>>>>>> Szacuj� maj�tek Wojciecha M. na 40 mln z�. P� roku p�niej zajmuj�
j
>>>>> ego
>>>>>> nieruchomo�ci i samochody o warto�ci 3,5 mln z�. To na poczet
>>>>>> odszkodowa� dla n�kanych pracownik�w.
>>
>>>>>> Pracodawca kazaďż˝ im podpisywaďż˝ weksle in blanco. - Praca w firmie M.
>>>>>> przypomina�a ob�z pracy o zaostrzonym rygorze - m�wi Piotr Ha�aduda,
>>>>>> wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>>
>>>>>> M�odej asystentce zleci� szybki wyjazd do Zielonej G�ry. Mia�a
wykupiďż˝
>>>>>> ubezpieczenie, ale nie da� ani grosza na taks�wk�. - Wyka� si�
rozumem.
>>>>>> Zrobisz komu� loda, to ci� zawiezie za darmo - us�ysza�a. Nie
pojecha�a.
>>>>>> Dosta�a kartk� "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 z�".
Pieni�dze
>>>>>> �ci�gn�� jej z pensji.
>>
>>>>>> - Innym razem �ama� d�ugopis na oczach za�ogi i dawa� bon za
>>>>>> "zniszczenie d�ugopisu szefa - 50 z�" - wymienia prokurator. - Kara�
teďż˝
>>>>>> za to, �e si� nie stan�o punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
>>>>>> albo sta�o si� za blisko. A trzeba by�o czeka� w rz�dzie, co
najmniej 20
>>>>>> cm od �a�cuszka. Inaczej bony.
>>
>>>>>> Zabroni� swoim pracownikom wymienia� nazwy dw�ch miast. Na Zielon�
G�r�
>>>>>> kaza� m�wi� "miasto obok", na Pozna� "wi�ksze miasto obok".
>>
>>>>>> W obecno�ci szefa nie mo�na by�o u�ywa� s�owa "dwa" w jego ca�ej
>>>>>> odmianie ani imienia Monika.
>>
>>>>>> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisaďż˝ deklaracjďż˝,
>>>>>> �e b�d� pracowa� nie kr�cej ni� p� roku. Je�eli w tym czasie
>>>>>> zrezygnuj�, p�ac� M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W
zale�no�ci
>>>>>> od stanowiska od 1000 do 5000 z�otych.
>>
>>>>>> Zim� 2010 roku Wojciech M. zacz�� regularnie bi� pracownika. Kilka
razy
>>>>>> kopn�� go, krzycza�, by s�yszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
>>>>>> �mierdzielu, naucz si� pracowa�". Potem wali� pi�ciami. Kaza� mu
>>>>>> "wypierdalaďż˝" z firmy.
>>
>>>>>> Franciszek F. wylicza: mia�em obite �ebra, p�kni�t� ko��
policzkowďż˝,
>>>>> na
>>>>>> ciele granatowe siniaki.
>>
>>>>>> - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To w�a�ciwie jednoosobowa
>>>>>> dzia�alno�� gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomo�ci, remontuje,
potem
>>>>>> dzier�awi. M�g�by zleci� to jakiej� agencji nieruchomo�ci. Taniej
by
>>>>>> wysz�o. Nie potrzebowa� a� tylu pracownik�w. On ich zatrudnia�,
�eby
>>>> ic
>>>>> h
>>>>>> m�czy� - m�wi prokurator Ha�aduda.
>>
>>>>> No wiesz, cz�owiek podobno nie rodzi si� z�odziejem, tylko okazja go nim
>>>>> czyni ;>
>>
>>>> czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
>>>> warunki pracy? Bo na to wychodzi...
>>
>>>> --
>>>> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
>>
>>> U Psychola zawsze winne sďż˝ ofiary , czyli jak ktoďż˝ nadepnie ci na
>>> twarz to twoja wina, a nie depcz�cego. Jedzie dwie�cie ale to nie jego
>>> wina tylko baby bo za wolno przechodzi�a na pasach. Psychol podsumowa�
>>> psychola powy�ej i dlatego jest to skrajna patologia.
>>
>> To mo�e jednak m�g�by� si� powstrzyma� od zapluwania i wyja�nisz,
>> dlaczego uwa�asz, �e ofiary musz� by� gorsze i ust�powa� ich oprawcom
>> chocia�by w tym przypadku?
>> Bo najwyra�niej zwalniasz ich z odpowiedzialno�ci za to, na co pozwoli�y
>> pracodawcy?
>
> Dlaczego że byli zatrudniani w celu aby się nad nimi pastwić. Nikt
> nie mógł przewidzieć jaki będzie pracodawca, to wychodziło z czasem.
Ale co tu przewidywać?
Potrafisz sobie wyobrazić, że np. ja zatrudniam Ciebie i poniżam lub bije?
Czy pozwoliłbyś mi na to i w dodatku przychodziłbyś do mnie, żebym to
ciągle robił?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2012-08-22 10:06:45
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?On 22 Sie, 12:00, Ed <e...@i...pl> wrote:
> W dniu 2012-08-22 11:16, Nemezis pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 22 Sie, 08:59, Ed <e...@i...pl> wrote:
> >> W dniu 2012-08-22 00:00, Nemezis pisze:
>
> >>> On 21 Sie, 19:41, "okazja " <k...@g...pl> wrote:
> >>>> Ed <e...@i...pl> napisa (a):
>
> >>>>> W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
> >>>>>> Co ty wiesz o mobbingu?
>
> >>>>>> Co s dzi o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
> >>>>>> t chorob jest psychopatia, dok adnie wie co si dzieje w odr nieniu
> >>>>>> od takiego Holmesa co my li e gra w filmie.
> >>>>>> I nic mu nie mog zrobi , przyda by si taki Ziobro.
>
> >>>>>> Artyku jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Du ym Formacie, polecam,
> >>>>>> a oto niekt re fragmenty:
> >>>>>> ====================================================
============
> >>>>>> Szacuj maj tek Wojciecha M. na 40 mln z . P roku p niej zajmuj j
> >>>>> ego
> >>>>>> nieruchomo ci i samochody o warto ci 3,5 mln z . To na poczet
> >>>>>> odszkodowa dla n kanych pracownik w.
>
> >>>>>> Pracodawca kaza im podpisywa weksle in blanco. - Praca w firmie M.
> >>>>>> przypomina a ob z pracy o zaostrzonym rygorze - m wi Piotr Ha aduda,
> >>>>>> wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>
> >>>>>> M odej asystentce zleci szybki wyjazd do Zielonej G ry. Mia a wykupi
> >>>>>> ubezpieczenie, ale nie da ani grosza na taks wk . - Wyka si rozumem.
> >>>>>> Zrobisz komu loda, to ci zawiezie za darmo - us ysza a. Nie pojecha a.
> >>>>>> Dosta a kartk "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 z ". Pieni dze
> >>>>>> ci gn jej z pensji.
>
> >>>>>> - Innym razem ama d ugopis na oczach za ogi i dawa bon za
> >>>>>> "zniszczenie d ugopisu szefa - 50 z " - wymienia prokurator. - Kara te
> >>>>>> za to, e si nie stan o punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
> >>>>>> albo sta o si za blisko. A trzeba by o czeka w rz dzie, co najmniej 20
> >>>>>> cm od a cuszka. Inaczej bony.
>
> >>>>>> Zabroni swoim pracownikom wymienia nazwy dw ch miast. Na Zielon G r
> >>>>>> kaza m wi "miasto obok", na Pozna "wi ksze miasto obok".
>
> >>>>>> W obecno ci szefa nie mo na by o u ywa s owa "dwa" w jego ca ej
> >>>>>> odmianie ani imienia Monika.
>
> >>>>>> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisa deklaracj ,
> >>>>>> e b d pracowa nie kr cej ni p roku. Je eli w tym czasie
> >>>>>> zrezygnuj , p ac M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zale no ci
> >>>>>> od stanowiska od 1000 do 5000 z otych.
>
> >>>>>> Zim 2010 roku Wojciech M. zacz regularnie bi pracownika. Kilka razy
> >>>>>> kopn go, krzycza , by s yszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
> >>>>>> mierdzielu, naucz si pracowa ". Potem wali pi ciami. Kaza mu
> >>>>>> "wypierdala " z firmy.
>
> >>>>>> Franciszek F. wylicza: mia em obite ebra, p kni t ko policzkow ,
> >>>>> na
> >>>>>> ciele granatowe siniaki.
>
> >>>>>> - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To w a ciwie jednoosobowa
> >>>>>> dzia alno gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomo ci, remontuje, potem
> >>>>>> dzier awi. M g by zleci to jakiej agencji nieruchomo ci. Taniej by
> >>>>>> wysz o. Nie potrzebowa a tylu pracownik w. On ich zatrudnia , eby
> >>>> ic
> >>>>> h
> >>>>>> m czy - m wi prokurator Ha aduda.
>
> >>>>> No wiesz, cz owiek podobno nie rodzi si z odziejem, tylko okazja go nim
> >>>>> czyni ;>
>
> >>>> czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
> >>>> warunki pracy? Bo na to wychodzi...
>
> >>>> --
> >>>> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
>
> >>> U Psychola zawsze winne s ofiary , czyli jak kto nadepnie ci na
> >>> twarz to twoja wina, a nie depcz cego. Jedzie dwie cie ale to nie jego
> >>> wina tylko baby bo za wolno przechodzi a na pasach. Psychol podsumowa
> >>> psychola powy ej i dlatego jest to skrajna patologia.
>
> >> To mo e jednak m g by si powstrzyma od zapluwania i wyja nisz,
> >> dlaczego uwa asz, e ofiary musz by gorsze i ust powa ich oprawcom
> >> chocia by w tym przypadku?
> >> Bo najwyra niej zwalniasz ich z odpowiedzialno ci za to, na co pozwoli y
> >> pracodawcy?
>
> > Dlaczego ?e byli zatrudniani w celu aby sie nad nimi pastwiae. Nikt
> > nie móg? przewidzieae jaki bedzie pracodawca, to wychodzi?o z czasem.
>
> Ale co tu przewidywaae?
> Potrafisz sobie wyobraziae, ?e np. ja zatrudniam Ciebie i poni?am lub bije?
> Czy pozwoli?by? mi na to i w dodatku przychodzi?by? do mnie, ?ebym to
> ci?gle robi??
Nie postępował otwarcie , to nie kreskówki gdy dyrektor wychodzi i
mówi jestem zły , z czasem naruszał prawa pracowników , napewno
tłumacząc swoje zachowania różnymi rzeczami. Aż do takiego
zagęszczenia zachowań patologicznych że ludzie zaczeli rozumieć że
jest bardzo coś z nim nie tak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2012-08-22 11:01:27
Temat: Re: Co sądzić o takim pracodawcy?W dniu 2012-08-22 12:06, Nemezis pisze:
> On 22 Sie, 12:00, Ed <e...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2012-08-22 11:16, Nemezis pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 22 Sie, 08:59, Ed <e...@i...pl> wrote:
>>>> W dniu 2012-08-22 00:00, Nemezis pisze:
>>
>>>>> On 21 Sie, 19:41, "okazja " <k...@g...pl> wrote:
>>>>>> Ed <e...@i...pl> napisa (a):
>>
>>>>>>> W dniu 2012-08-16 17:39, zdumiony pisze:
>>>>>>>> Co ty wiesz o mobbingu?
>>
>>>>>>>> Co s dzi o takim pracodawcy? Jest najwidoczniej chory psychicznie, ale
>>>>>>>> t chorob jest psychopatia, dok adnie wie co si dzieje w odr nieniu
>>>>>>>> od takiego Holmesa co my li e gra w filmie.
>>>>>>>> I nic mu nie mog zrobi , przyda by si taki Ziobro.
>>
>>>>>>>> Artyku jest w dzisiejszej Gazecie Wyborczej w Du ym Formacie, polecam,
>>>>>>>> a oto niekt re fragmenty:
>>>>>>>> ====================================================
============
>>>>>>>> Szacuj maj tek Wojciecha M. na 40 mln z . P roku p niej zajmuj j
>>>>>>> ego
>>>>>>>> nieruchomo ci i samochody o warto ci 3,5 mln z . To na poczet
>>>>>>>> odszkodowa dla n kanych pracownik w.
>>
>>>>>>>> Pracodawca kaza im podpisywa weksle in blanco. - Praca w firmie M.
>>>>>>>> przypomina a ob z pracy o zaostrzonym rygorze - m wi Piotr Ha aduda,
>>>>>>>> wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
>>
>>>>>>>> M odej asystentce zleci szybki wyjazd do Zielonej G ry. Mia a wykupi
>>>>>>>> ubezpieczenie, ale nie da ani grosza na taks wk . - Wyka si rozumem.
>>>>>>>> Zrobisz komu loda, to ci zawiezie za darmo - us ysza a. Nie pojecha a.
>>>>>>>> Dosta a kartk "bon za niewykonane polecenie szefa - 500 z ". Pieni dze
>>>>>>>> ci gn jej z pensji.
>>
>>>>>>>> - Innym razem ama d ugopis na oczach za ogi i dawa bon za
>>>>>>>> "zniszczenie d ugopisu szefa - 50 z " - wymienia prokurator. - Kara te
>>>>>>>> za to, e si nie stan o punktualnie o godz. 8 w kolejce pod drzwiami
>>>>>>>> albo sta o si za blisko. A trzeba by o czeka w rz dzie, co najmniej 20
>>>>>>>> cm od a cuszka. Inaczej bony.
>>
>>>>>>>> Zabroni swoim pracownikom wymienia nazwy dw ch miast. Na Zielon G r
>>>>>>>> kaza m wi "miasto obok", na Pozna "wi ksze miasto obok".
>>
>>>>>>>> W obecno ci szefa nie mo na by o u ywa s owa "dwa" w jego ca ej
>>>>>>>> odmianie ani imienia Monika.
>>
>>>>>>>> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownicy musieli podpisa deklaracj ,
>>>>>>>> e b d pracowa nie kr cej ni p roku. Je eli w tym czasie
>>>>>>>> zrezygnuj , p ac M. odszkodowanie za zerwanie kontraktu. W zale no ci
>>>>>>>> od stanowiska od 1000 do 5000 z otych.
>>
>>>>>>>> Zim 2010 roku Wojciech M. zacz regularnie bi pracownika. Kilka razy
>>>>>>>> kopn go, krzycza , by s yszeli inni: "Ty chuju, ty kondomie,
>>>>>>>> mierdzielu, naucz si pracowa ". Potem wali pi ciami. Kaza mu
>>>>>>>> "wypierdala " z firmy.
>>
>>>>>>>> Franciszek F. wylicza: mia em obite ebra, p kni t ko policzkow ,
>>>>>>> na
>>>>>>>> ciele granatowe siniaki.
>>
>>>>>>>> - Niczym. Nie produkuje, nie handluje. To w a ciwie jednoosobowa
>>>>>>>> dzia alno gospodarcza. On sobie kupuje nieruchomo ci, remontuje, potem
>>>>>>>> dzier awi. M g by zleci to jakiej agencji nieruchomo ci. Taniej by
>>>>>>>> wysz o. Nie potrzebowa a tylu pracownik w. On ich zatrudnia , eby
>>>>>> ic
>>>>>>> h
>>>>>>>> m czy - m wi prokurator Ha aduda.
>>
>>>>>>> No wiesz, cz owiek podobno nie rodzi si z odziejem, tylko okazja go nim
>>>>>>> czyni ;>
>>
>>>>>> czyli co? Wpierw powinni sie leczyc pracownicy zgadzajacy sie na takie
>>>>>> warunki pracy? Bo na to wychodzi...
>>
>>>>>> --
>>>>>> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
>>
>>>>> U Psychola zawsze winne s ofiary , czyli jak kto nadepnie ci na
>>>>> twarz to twoja wina, a nie depcz cego. Jedzie dwie cie ale to nie jego
>>>>> wina tylko baby bo za wolno przechodzi a na pasach. Psychol podsumowa
>>>>> psychola powy ej i dlatego jest to skrajna patologia.
>>
>>>> To mo e jednak m g by si powstrzyma od zapluwania i wyja nisz,
>>>> dlaczego uwa asz, e ofiary musz by gorsze i ust powa ich oprawcom
>>>> chocia by w tym przypadku?
>>>> Bo najwyra niej zwalniasz ich z odpowiedzialno ci za to, na co pozwoli y
>>>> pracodawcy?
>>
>>> Dlaczego ?e byli zatrudniani w celu aby sie nad nimi pastwiae. Nikt
>>> nie móg? przewidzieae jaki bedzie pracodawca, to wychodzi?o z czasem.
>>
>> Ale co tu przewidywaae?
>> Potrafisz sobie wyobraziae, ?e np. ja zatrudniam Ciebie i poni?am lub bije?
>> Czy pozwoli?by? mi na to i w dodatku przychodzi?by? do mnie, ?ebym to
>> ci?gle robi??
>
> Nie postępował otwarcie , to nie kreskówki gdy dyrektor wychodzi i
> mówi jestem zły , z czasem naruszał prawa pracowników , napewno
> tłumacząc swoje zachowania różnymi rzeczami. Aż do takiego
> zagęszczenia zachowań patologicznych że ludzie zaczeli rozumieć że
> jest bardzo coś z nim nie tak.
Co Ty, raptem czytać nie umiesz?
"Zimą 2010 roku Wojciech M. zaczął regularnie bić pracownika.".
To jak?
Czy jakbyś dostał ode mnie w gila, jakkolwiek by to słuszne i właściwe
się w Twoim przypadku nie wydawało, to czy przyszedłbyś na drugi dzień
do mnie do pracy, żeby znowu dostać w gila, jakkolwiek znowu by to
słuszne i właściwe się w Twoim przypadku nie wydawało? ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |