Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2022-10-30 13:20:55

Temat: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

KPCh odwala już jawny totalitaryzm. Właśnie zamanifestowała to bezczelnie i
bezpośrednio, specjalnie pokazując w mediach siłowe wyprowadzenie ze
swojego kongresu jednego z głównych swych działaczy, Hu Jintao (,,chiński
polityk, sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin w latach 2002-2012,
przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej od 15 marca 2003 do 14 marca
2013 - za Wiki).

Nadmienię, że Hu Jintao za swojej kadencji był zwolennikiem polityki
otwarcia i rozwoju dla Chin - zarówno w odniesieniu do wolności
obywatelskich, jak i stosunków z zagranicą...
Ciekawe, co z nim zrobili po wyprowadzeniu. Łagier? Mord? Seryjne
zaginięcie? ??

Hu Jintao, siłą podnoszony z zajmowanego miejsca, rozpaczliwie usiłował coś
powiedzieć do siedzących obok dygnitarzy (m.in. premiera Chin), ale ci
nawet nie podnieśli oczu, zachowali kamienne twarze i zastygli, jakby obok
absolutnie nic się nie działo. ,,Przerażające! Orwell przy tym to, jak mówią
młodzi, pikuś" - określił eksces jeden z uczestników programu ,,Trzeci punkt
widzenia" przed chwilą w TVP Kultura, gdy omawiano to zdarzenie, jak
również obecną sytuację w Chinach, której wyrazem i podsumowaniem była
ewidentnie manifestacyjna relacja z wyprowadzenia Hu Jintao w mediach.

A jaka to sytuacja? A taka, że pod pretekstem pandemii kowida wprowadzany
jest terror - trzyma się ludzi w domach jak zwierzęta w oborze; jeśli
wykonujesz polecenia władzy, nie podskakujesz, to uzbierasz punkty
lojalnościowe w nagrodę za posłuszeństwo i dostaniesz zielony kod w
obowiązkowej aplikacji w obowiązkowym telefonie. Wtedy będziesz mogł wyjść
do sklepu po jedzenie czy do lekarza, a twoje dziecko do szkoły. Ale jak
nie uzbierasz, to wara, siedzisz w domu, zdychasz z dzieckiem z głodu i/lub
choroby.
A wystarczy jeden przypadek kowida w bloku/ulicy/osiedlu (niekoniecznie
prawdziwy, lecz niezbędnie konieczny dla sprawy - p. XL), budzisz się rano
w bloku/ulicy/osiedlu ogrodzonym ponaddwumetrowym stalowym parkanem, ze
strażnikami w białych kombinezonach wokoło i na kazdym piętrze oraz klatce
(dysponujących tam składanym łóżkiem i systemem wzywania posiłków
nieżywnościowych ?) i ani nie wejdziesz, ani nie wyjdziesz, nawet ze swoim
zielonym kodem. A twoja żona, mąż, matka, dziecko, wracający z sąsiedniej
ulicy czy osiedla od rodzicow/znajomych/kolegów, też nie wejdzie do domu.
Jeśli miałeś nieszczęście sam ,,zachorować", to cię zabiorą do ,,lecznicy", a
twoje dzieci do ,,ośrodka wychowawczego" i może kiedyś sie zobaczycie, ale w
mocno niedookreslonym terminie. Jeśli jeszcze cię będą pamiętać...
Tak więc ludzie boją się wychodzić i wzajemnie się odwiedzać, bo w każdej
chwili mogą zostac uwięzieni u znajomych czy rodziny itd.
Masz zielony kod? - ależ oczywiscie możesz nawet dostać ZEZWOLENIE NA
WYJAZD na kilkudniową wycieczkę! Tylko nie ciesz się za bardzo, bo zanim
dotrzesz do celu, jesteś tego samego dnia, jeszcze w trakcie podróży, smsem
wzywany do stawienia się nast. dnia rano w pracy z powodu niezbędności w
niej. Nawet, gdy jesteś tylko saksofonistą w obumierającej lokalnej
orkiestrze w trakcie przestoju. Więc pakujesz rodzinę w troki na
najblizszej stacji, choć macie opłacony w turystycznej miejscowości
trzydniowy pobyt, i hajda z powrotem, żeby zdążyć wrócić do (w tym przyp.)
Kunmingu. Masz pamiętać, że oczywiście Chiny to wolny kuaj i ludzie w nim
są wolni, bo oto pozwolono ci wyjechać ?, ale i tak nic nie znaczysz i
można cię zawrócić z KAŻDEJ drogi, aby ci przypadkiem do głowy nie przyszło
nic więcej niż wycieczka...
Powyższy akapit napisałam na podstawie ostatnich przeżyć i wpisów osoby z
rodziny, stale przebywającej w Chinach od ...stu lat, zamężnej z Chińczykiem
i mającej z nim dziecko. Tragedia! Jej najbliższa rodzina w Polsce jest w
rozpaczy. Nie widzą się z córką i wnuczką już trzeci rok. Przedtem te
przyjeżdżały co roku na trzy letnie miesiące...



--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2022-10-30 13:22:28

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> KPCh odwala już jawny totalitaryzm. Właśnie zamanifestowała to bezczelnie i
> bezpośrednio, specjalnie pokazując w mediach siłowe wyprowadzenie ze
> swojego kongresu jednego z głównych swych działaczy, Hu Jintao (,,chiński
> polityk, sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin w latach 2002-2012,
> przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej od 15 marca 2003 do 14 marca
> 2013 - za Wiki).
>
> Nadmienię, że Hu Jintao za swojej kadencji był zwolennikiem polityki
> otwarcia i rozwoju dla Chin - zarówno w odniesieniu do wolności
> obywatelskich, jak i stosunków z zagranicą...
> Ciekawe, co z nim zrobili po wyprowadzeniu. Łagier? Mord? Seryjne
> zaginięcie? ??
>
> Hu Jintao, siłą podnoszony z zajmowanego miejsca, rozpaczliwie usiłował coś
> powiedzieć do siedzących obok dygnitarzy (m.in. premiera Chin), ale ci
> nawet nie podnieśli oczu, zachowali kamienne twarze i zastygli, jakby obok
> absolutnie nic się nie działo. ,,Przerażające! Orwell przy tym to, jak mówią
> młodzi, pikuś" - określił eksces jeden z uczestników programu ,,Trzeci punkt
> widzenia" przed chwilą w TVP Kultura, gdy omawiano to zdarzenie, jak
> również obecną sytuację w Chinach, której wyrazem i podsumowaniem była
> ewidentnie manifestacyjna relacja z wyprowadzenia Hu Jintao w mediach.
>
> A jaka to sytuacja? A taka, że pod pretekstem pandemii kowida wprowadzany
> jest terror - trzyma się ludzi w domach jak zwierzęta w oborze; jeśli
> wykonujesz polecenia władzy, nie podskakujesz, to uzbierasz punkty
> lojalnościowe w nagrodę za posłuszeństwo i dostaniesz zielony kod w
> obowiązkowej aplikacji w obowiązkowym telefonie. Wtedy będziesz mogł wyjść
> do sklepu po jedzenie czy do lekarza, a twoje dziecko do szkoły. Ale jak
> nie uzbierasz, to wara, siedzisz w domu, zdychasz z dzieckiem z głodu i/lub
> choroby.
> A wystarczy jeden przypadek kowida w bloku/ulicy/osiedlu (niekoniecznie
> prawdziwy, lecz niezbędnie konieczny dla sprawy - p. XL), budzisz się rano
> w bloku/ulicy/osiedlu ogrodzonym ponaddwumetrowym stalowym parkanem, ze
> strażnikami w białych kombinezonach wokoło i na kazdym piętrze oraz klatce
> (dysponujących tam składanym łóżkiem i systemem wzywania posiłków
> nieżywnościowych ?) i ani nie wejdziesz, ani nie wyjdziesz, nawet ze swoim
> zielonym kodem. A twoja żona, mąż, matka, dziecko, wracający z sąsiedniej
> ulicy czy osiedla od rodzicow/znajomych/kolegów, też nie wejdzie do domu.
> Jeśli miałeś nieszczęście sam ,,zachorować", to cię zabiorą do ,,lecznicy", a
> twoje dzieci do ,,ośrodka wychowawczego" i może kiedyś sie zobaczycie, ale w
> mocno niedookreslonym terminie. Jeśli jeszcze cię będą pamiętać...
> Tak więc ludzie boją się wychodzić i wzajemnie się odwiedzać, bo w każdej
> chwili mogą zostac uwięzieni u znajomych czy rodziny itd.
> Masz zielony kod? - ależ oczywiscie możesz nawet dostać ZEZWOLENIE NA
> WYJAZD na kilkudniową wycieczkę! Tylko nie ciesz się za bardzo, bo zanim
> dotrzesz do celu, jesteś tego samego dnia, jeszcze w trakcie podróży, smsem
> wzywany do stawienia się nast. dnia rano w pracy z powodu niezbędności w
> niej. Nawet, gdy jesteś tylko saksofonistą w obumierającej lokalnej
> orkiestrze w trakcie przestoju. Więc pakujesz rodzinę w troki na
> najblizszej stacji, choć macie opłacony w turystycznej miejscowości
> trzydniowy pobyt, i hajda z powrotem, żeby zdążyć wrócić do (w tym przyp.)
> Kunmingu. Masz pamiętać, że oczywiście Chiny to wolny kuaj i ludzie w nim
> są wolni, bo oto pozwolono ci wyjechać ?, ale i tak nic nie znaczysz i
> można cię zawrócić z KAŻDEJ drogi, aby ci przypadkiem do głowy nie przyszło
> nic więcej niż wycieczka...
> Powyższy akapit napisałam na podstawie ostatnich przeżyć i wpisów osoby z
> rodziny, stale przebywającej w Chinach od ...stu lat, zamężnej z Chińczykiem
> i mającej z nim dziecko. Tragedia! Jej najbliższa rodzina w Polsce jest w
> rozpaczy. Nie widzą się z córką i wnuczką już trzeci rok. Przedtem te
> przyjeżdżały co roku na trzy letnie miesiące...
>
>
>

Zapomniałam dopisać pointę:
Poświęcam ten post niewolnikom mentalnym, zachwyconym lewacką unijną
polityką kowidową...

--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2022-10-31 21:35:14

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> XL <i...@g...pl> wrote:
>> KPCh odwala już jawny totalitaryzm. Właśnie zamanifestowała to bezczelnie i
>> bezpośrednio, specjalnie pokazując w mediach siłowe wyprowadzenie ze
>> swojego kongresu jednego z głównych swych działaczy, Hu Jintao (,,chiński
>> polityk, sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin w latach 2002-2012,
>> przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej od 15 marca 2003 do 14 marca
>> 2013 - za Wiki).
>>
>> Nadmienię, że Hu Jintao za swojej kadencji był zwolennikiem polityki
>> otwarcia i rozwoju dla Chin - zarówno w odniesieniu do wolności
>> obywatelskich, jak i stosunków z zagranicą...
>> Ciekawe, co z nim zrobili po wyprowadzeniu. Łagier? Mord? Seryjne
>> zaginięcie? ??
>>
>> Hu Jintao, siłą podnoszony z zajmowanego miejsca, rozpaczliwie usiłował coś
>> powiedzieć do siedzących obok dygnitarzy (m.in. premiera Chin), ale ci
>> nawet nie podnieśli oczu, zachowali kamienne twarze i zastygli, jakby obok
>> absolutnie nic się nie działo. ,,Przerażające! Orwell przy tym to, jak mówią
>> młodzi, pikuś" - określił eksces jeden z uczestników programu ,,Trzeci punkt
>> widzenia" przed chwilą w TVP Kultura, gdy omawiano to zdarzenie, jak
>> również obecną sytuację w Chinach, której wyrazem i podsumowaniem była
>> ewidentnie manifestacyjna relacja z wyprowadzenia Hu Jintao w mediach.
>>
>> A jaka to sytuacja? A taka, że pod pretekstem pandemii kowida wprowadzany
>> jest terror - trzyma się ludzi w domach jak zwierzęta w oborze; jeśli
>> wykonujesz polecenia władzy, nie podskakujesz, to uzbierasz punkty
>> lojalnościowe w nagrodę za posłuszeństwo i dostaniesz zielony kod w
>> obowiązkowej aplikacji w obowiązkowym telefonie. Wtedy będziesz mogł wyjść
>> do sklepu po jedzenie czy do lekarza, a twoje dziecko do szkoły. Ale jak
>> nie uzbierasz, to wara, siedzisz w domu, zdychasz z dzieckiem z głodu i/lub
>> choroby.
>> A wystarczy jeden przypadek kowida w bloku/ulicy/osiedlu (niekoniecznie
>> prawdziwy, lecz niezbędnie konieczny dla sprawy - p. XL), budzisz się rano
>> w bloku/ulicy/osiedlu ogrodzonym ponaddwumetrowym stalowym parkanem, ze
>> strażnikami w białych kombinezonach wokoło i na kazdym piętrze oraz klatce
>> (dysponujących tam składanym łóżkiem i systemem wzywania posiłków
>> nieżywnościowych ?) i ani nie wejdziesz, ani nie wyjdziesz, nawet ze swoim
>> zielonym kodem. A twoja żona, mąż, matka, dziecko, wracający z sąsiedniej
>> ulicy czy osiedla od rodzicow/znajomych/kolegów, też nie wejdzie do domu.
>> Jeśli miałeś nieszczęście sam ,,zachorować", to cię zabiorą do ,,lecznicy", a
>> twoje dzieci do ,,ośrodka wychowawczego" i może kiedyś sie zobaczycie, ale w
>> mocno niedookreslonym terminie. Jeśli jeszcze cię będą pamiętać...
>> Tak więc ludzie boją się wychodzić i wzajemnie się odwiedzać, bo w każdej
>> chwili mogą zostac uwięzieni u znajomych czy rodziny itd.

Lub w Disneylabdzie w Szanghaju - z powodu DZIESIĘCIU (???) przypadków w
PONADDWUDZIESTOSZEŚCIOMILIONOWYM mieście. Wyobrażacie sobie lockdown całej
Polski z powodu DZIESIECIU PRZYPADKÓW KOWIDA?!
Ja nie.

>> Masz zielony kod? - ależ oczywiscie możesz nawet dostać ZEZWOLENIE NA
>> WYJAZD na kilkudniową wycieczkę! Tylko nie ciesz się za bardzo, bo zanim
>> dotrzesz do celu, jesteś tego samego dnia, jeszcze w trakcie podróży, smsem
>> wzywany do stawienia się nast. dnia rano w pracy z powodu niezbędności w
>> niej. Nawet, gdy jesteś tylko saksofonistą w obumierającej lokalnej
>> orkiestrze w trakcie przestoju. Więc pakujesz rodzinę w troki na
>> najblizszej stacji, choć macie opłacony w turystycznej miejscowości
>> trzydniowy pobyt, i hajda z powrotem, żeby zdążyć wrócić do (w tym przyp.)
>> Kunmingu. Masz pamiętać, że oczywiście Chiny to wolny kuaj i ludzie w nim
>> są wolni, bo oto pozwolono ci wyjechać ?, ale i tak nic nie znaczysz i
>> można cię zawrócić z KAŻDEJ drogi, aby ci przypadkiem do głowy nie przyszło
>> nic więcej niż wycieczka...
>> Powyższy akapit napisałam na podstawie ostatnich przeżyć i wpisów osoby z
>> rodziny, stale przebywającej w Chinach od ...stu lat, zamężnej z Chińczykiem
>> i mającej z nim dziecko. Tragedia! Jej najbliższa rodzina w Polsce jest w
>> rozpaczy. Nie widzą się z córką i wnuczką już trzeci rok. Przedtem te
>> przyjeżdżały co roku na trzy letnie miesiące...
>>
>>
>>
>
> Zapomniałam dopisać pointę:
> Poświęcam ten post niewolnikom mentalnym, zachwyconym lewacką unijną
> polityką kowidową...
>

A doprowadzi ona wkrótce do zamykania całych państw z powodu 10 przypadków.
Puknijcie się, lewacy, w swoje główki, CO POPIERACIE.

--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2022-10-31 22:24:08

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> XL <i...@g...pl> wrote:
>> XL <i...@g...pl> wrote:
>>> KPCh odwala już jawny totalitaryzm. Właśnie zamanifestowała to bezczelnie i
>>> bezpośrednio, specjalnie pokazując w mediach siłowe wyprowadzenie ze
>>> swojego kongresu jednego z głównych swych działaczy, Hu Jintao (,,chiński
>>> polityk, sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin w latach 2002-2012,
>>> przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej od 15 marca 2003 do 14 marca
>>> 2013 - za Wiki).
>>>
>>> Nadmienię, że Hu Jintao za swojej kadencji był zwolennikiem polityki
>>> otwarcia i rozwoju dla Chin - zarówno w odniesieniu do wolności
>>> obywatelskich, jak i stosunków z zagranicą...
>>> Ciekawe, co z nim zrobili po wyprowadzeniu. Łagier? Mord? Seryjne
>>> zaginięcie? ??
>>>
>>> Hu Jintao, siłą podnoszony z zajmowanego miejsca, rozpaczliwie usiłował coś
>>> powiedzieć do siedzących obok dygnitarzy (m.in. premiera Chin), ale ci
>>> nawet nie podnieśli oczu, zachowali kamienne twarze i zastygli, jakby obok
>>> absolutnie nic się nie działo. ,,Przerażające! Orwell przy tym to, jak mówią
>>> młodzi, pikuś" - określił eksces jeden z uczestników programu ,,Trzeci punkt
>>> widzenia" przed chwilą w TVP Kultura, gdy omawiano to zdarzenie, jak
>>> również obecną sytuację w Chinach, której wyrazem i podsumowaniem była
>>> ewidentnie manifestacyjna relacja z wyprowadzenia Hu Jintao w mediach.
>>>
>>> A jaka to sytuacja? A taka, że pod pretekstem pandemii kowida wprowadzany
>>> jest terror - trzyma się ludzi w domach jak zwierzęta w oborze; jeśli
>>> wykonujesz polecenia władzy, nie podskakujesz, to uzbierasz punkty
>>> lojalnościowe w nagrodę za posłuszeństwo i dostaniesz zielony kod w
>>> obowiązkowej aplikacji w obowiązkowym telefonie. Wtedy będziesz mogł wyjść
>>> do sklepu po jedzenie czy do lekarza, a twoje dziecko do szkoły. Ale jak
>>> nie uzbierasz, to wara, siedzisz w domu, zdychasz z dzieckiem z głodu i/lub
>>> choroby.
>>> A wystarczy jeden przypadek kowida w bloku/ulicy/osiedlu (niekoniecznie
>>> prawdziwy, lecz niezbędnie konieczny dla sprawy - p. XL), budzisz się rano
>>> w bloku/ulicy/osiedlu ogrodzonym ponaddwumetrowym stalowym parkanem, ze
>>> strażnikami w białych kombinezonach wokoło i na kazdym piętrze oraz klatce
>>> (dysponujących tam składanym łóżkiem i systemem wzywania posiłków
>>> nieżywnościowych ?) i ani nie wejdziesz, ani nie wyjdziesz, nawet ze swoim
>>> zielonym kodem. A twoja żona, mąż, matka, dziecko, wracający z sąsiedniej
>>> ulicy czy osiedla od rodzicow/znajomych/kolegów, też nie wejdzie do domu.
>>> Jeśli miałeś nieszczęście sam ,,zachorować", to cię zabiorą do ,,lecznicy", a
>>> twoje dzieci do ,,ośrodka wychowawczego" i może kiedyś sie zobaczycie, ale w
>>> mocno niedookreslonym terminie. Jeśli jeszcze cię będą pamiętać...
>>> Tak więc ludzie boją się wychodzić i wzajemnie się odwiedzać, bo w każdej
>>> chwili mogą zostac uwięzieni u znajomych czy rodziny itd.
>
> Lub w Disneylabdzie w Szanghaju - z powodu DZIESIĘCIU (???) przypadków w
> PONADDWUDZIESTOSZEŚCIOMILIONOWYM mieście.

Link zapomniałam podać:

https://tvn24.pl/swiat/chiny-szanghaj-disneyland-zam
kniety-z-powodu-ograniczen-epidemicznych-w-srodku-za
mknieto-setki-osob-6188322

> Wyobrażacie sobie lockdown całej
> Polski z powodu DZIESIECIU PRZYPADKÓW KOWIDA?!
> Ja nie.
>
>>> Masz zielony kod? - ależ oczywiscie możesz nawet dostać ZEZWOLENIE NA
>>> WYJAZD na kilkudniową wycieczkę! Tylko nie ciesz się za bardzo, bo zanim
>>> dotrzesz do celu, jesteś tego samego dnia, jeszcze w trakcie podróży, smsem
>>> wzywany do stawienia się nast. dnia rano w pracy z powodu niezbędności w
>>> niej. Nawet, gdy jesteś tylko saksofonistą w obumierającej lokalnej
>>> orkiestrze w trakcie przestoju. Więc pakujesz rodzinę w troki na
>>> najblizszej stacji, choć macie opłacony w turystycznej miejscowości
>>> trzydniowy pobyt, i hajda z powrotem, żeby zdążyć wrócić do (w tym przyp.)
>>> Kunmingu. Masz pamiętać, że oczywiście Chiny to wolny kuaj i ludzie w nim
>>> są wolni, bo oto pozwolono ci wyjechać ?, ale i tak nic nie znaczysz i
>>> można cię zawrócić z KAŻDEJ drogi, aby ci przypadkiem do głowy nie przyszło
>>> nic więcej niż wycieczka...
>>> Powyższy akapit napisałam na podstawie ostatnich przeżyć i wpisów osoby z
>>> rodziny, stale przebywającej w Chinach od ...stu lat, zamężnej z Chińczykiem
>>> i mającej z nim dziecko. Tragedia! Jej najbliższa rodzina w Polsce jest w
>>> rozpaczy. Nie widzą się z córką i wnuczką już trzeci rok. Przedtem te
>>> przyjeżdżały co roku na trzy letnie miesiące...
>>>
>>>
>>>
>>
>> Zapomniałam dopisać pointę:
>> Poświęcam ten post niewolnikom mentalnym, zachwyconym lewacką unijną
>> polityką kowidową...
>>
>
> A doprowadzi ona wkrótce do zamykania całych państw z powodu 10 przypadków.
> Puknijcie się, lewacy, w swoje główki, CO POPIERACIE.
>

J.w.

--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2022-11-01 11:30:14

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 30.10.2022 o 13:20, XL pisze:

> Nadmienię, że Hu Jintao za swojej kadencji był zwolennikiem polityki
> otwarcia i rozwoju dla Chin - zarówno w odniesieniu do wolności
> obywatelskich, jak i stosunków z zagranicą...

To zupełnie przeciwnie niż u nas robi pis.
I przeciwnie niż robi fiutin.
(Ciekawa zbieżność.)

> Ciekawe, co z nim zrobili po wyprowadzeniu. Łagier? Mord? Seryjne
> zaginięcie? ??

Twierdzisz, że władze prowadzące politykę zamknięcia, ograniczające
wolność obywatelską i psujące stosunki z zagranicą są gotowe robić coś
takiego z ludźmi?
To dlatego jesteś zwolenniczką takiej władzy?

??? ????? fiutinowska onuco.
I nie wracaj
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2022-11-01 11:44:15

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 30.10.2022 o 13:20, XL pisze:
>
>> Nadmienię, że Hu Jintao za swojej kadencji był zwolennikiem polityki
>> otwarcia i rozwoju dla Chin - zarówno w odniesieniu do wolności
>> obywatelskich, jak i stosunków z zagranicą...
>
> To zupełnie przeciwnie niż u nas robi pis.
> I przeciwnie niż robi fiutin.
> (Ciekawa zbieżność.)
>
>> Ciekawe, co z nim zrobili po wyprowadzeniu. Łagier? Mord? Seryjne
>> zaginięcie? ??
>
> Twierdzisz, że władze prowadzące politykę zamknięcia, ograniczające
> wolność obywatelską i psujące stosunki z zagranicą są gotowe robić coś
> takiego z ludźmi?
> To dlatego jesteś zwolenniczką takiej władzy?
>
> ??? ????? fiutinowska onuco.
> I nie wracaj
> Piotr
>

TE ,,stosunki" należy ograniczać, sanitarystyczny lewaku.
Spierdalaj.

--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2022-11-01 14:44:52

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: alojzy nieborak <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

XL napisał(a):

> Zapomniałam dopisać pointę:
> Poświęcam ten post niewolnikom mentalnym, zachwyconym lewacką unijną
> polityką kowidową...


https://youtu.be/RVm0o6SVWK0

+

mediana bogactwa w chinach przekroczyła tą europejską
39 minuta
https://youtu.be/JVJ_sw3IW6A


+

,,Wprawdzie nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, za to każdy - ze swego
rozumu."


Każdy urządza się po swojemu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2022-11-01 14:49:02

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: alojzy nieborak <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

XL napisał(a):

> https://tvn24.pl/swiat/chiny-szanghaj-disneyland-zam
kniety-z-powodu-ograniczen-epidemicznych-w-srodku-za
mknieto-setki-osob-6188322


"ż" media. Jeżeli chodzi o rządy PL i "ż" w izraelku, podobna małpiarnia
z powodu nadmiaru indywidualizmu.

Kitaj poszedł swoja drogą, są takiego rozwiązania plusy, są i minusy.

Więcej rozglądać się po bokach, mniej "ż" mediów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2022-11-01 14:56:17

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

alojzy nieborak <a...@g...com> wrote:
> XL napisał(a):
>
>> https://tvn24.pl/swiat/chiny-szanghaj-disneyland-zam
kniety-z-powodu-ograniczen-epidemicznych-w-srodku-za
mknieto-setki-osob-6188322
>
>
> "ż" media. Jeżeli chodzi o rządy PL i "ż" w izraelku, podobna małpiarnia
> z powodu nadmiaru indywidualizmu.
>
> Kitaj poszedł swoja drogą, są takiego rozwiązania plusy, są i minusy.
>
> Więcej rozglądać się po bokach, mniej "ż" mediów.
>

,,Boki" widzę w UE - równie groźne.

--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2022-11-01 15:02:37

Temat: Re: Co tam, panie, u Chińczyka? - NIEWOLNIKOM.
Od: alojzy nieborak <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

alojzy nieborak napisał(a):
> XL napisał(a):
>
> > https://tvn24.pl/swiat/chiny-szanghaj-disneyland-zam
kniety-z-powodu-ograniczen-epidemicznych-w-srodku-za
mknieto-setki-osob-6188322
>
>
> "ż" media. Jeżeli chodzi o rządy PL i "ż" w izraelku, podobna małpiarnia
> z powodu nadmiaru indywidualizmu.

Szczyt małpiarni l. 90, 30 partii w sejmie. W takich warunkach nic nie da się zrobić,
natomiast prawaki praktycznie od 30 lat gryza się między sobą, nie znają
pojęcia kompromis/cel, dlatego nie rządzą.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kradzieje ciepła.
Dość ukraińskich flag w Polsce!
Dlatego unikam hoteli jak ognia.
Test nowego serwera.
To chyba naprawdę będzie ostatnie pożegnanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą

zobacz wszyskie »