Co to polplasterki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-03-30 08:28:49

Temat: Co to polplasterki?
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

No ja jak w temacie - znalazlem gdzies, ze trzeba cos pokroic w
polplasterki, wiec jako kompletny lajkonik pytam sie, co to oznacza (umiem
tylko w cale plasterki, chyba... :)

Jader

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-03-30 08:38:18

Temat: Re: Co to polplasterki?
Od: m...@c...med.pl (Marek Wasilewski) szukaj wiadomości tego autora

In article <8bv3c5$13j$1@flis.man.torun.pl>, "Jader" <j...@p...com.pl> wrote:
>No ja jak w temacie - znalazlem gdzies, ze trzeba cos pokroic w
>polplasterki,
Plasterek- czyli jakby koło. Półplasterek- koło na pół. Ot co.

Marek Wasilewski
Wojewódzki Szpital Zakany
Warszawa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-30 09:03:32

Temat: Re: Co to polplasterki?
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Sereinig wrote:
>
> Czyli że jak np. masz pory pokroić w półplasterki, to najpierw należy je (te pory)
> przekroić WZDŁUŻ, na całej długości, a potem kroić tak, jakbyś kroił w plasterki,
tylko
> że dzięki wcześniejszemu zabiegowi uzyskujesz właśnie półplasterki.
>

Przedmówczyni ma rację jedynie w 50%
Można również najpierw pokroić w plasterki a potem przekroić na pół
Są dwa warianty tej metody:
- każdy plasterek osobno na pół (nie znam zastosowań)
- plasterki złożyć w całość i wówczas przekroić na pół (wariant
stosowany np. do chleba krojonego na krajalnicy)
Oba te warianty są niewygodne w wypadku ćwierćplasterkowania.
Sądzę, iż wraz z przedmówczynią wyczerpaliśmy temat półplasterków.
:-))

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-30 10:43:33

Temat: Re: Co to polplasterki?
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Wasilewski napisał(a):

> In article <8bv3c5$13j$1@flis.man.torun.pl>, "Jader" <j...@p...com.pl>
wrote:
> >No ja jak w temacie - znalazlem gdzies, ze trzeba cos pokroic w
> >polplasterki,
> Plasterek- czyli jakby koło. Półplasterek- koło na pół. Ot co.
>

Czyli że jak np. masz pory pokroić w półplasterki, to najpierw należy je (te pory)
przekroić WZDŁUŻ, na całej długości, a potem kroić tak, jakbyś kroił w plasterki,
tylko
że dzięki wcześniejszemu zabiegowi uzyskujesz właśnie półplasterki.

Joanna
mgr łopatologii stosowanej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-30 10:48:59

Temat: Re: Co to polplasterki?
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

AAhhhhaaaaaaa....

Jader :)

p.s. Tak myslalem, ale teraz to moge prace doktorska z polplasterkowania
napisac. BTW ciekawe, kiedy konczy sie n-plasterkowanie (gdzie n E [pol,
cwierc,...]), a zaczyna siekanie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-30 12:12:03

Temat: Re: Co to polplasterki?
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

sadyl napisał(a):

> Joanna Sereinig wrote:
> >
> > Czyli że jak np. masz pory pokroić w półplasterki, to najpierw należy je (te
pory)
> > przekroić WZDŁUŻ, na całej długości, a potem kroić tak, jakbyś kroił w plasterki,
tylko
> > że dzięki wcześniejszemu zabiegowi uzyskujesz właśnie półplasterki.
> >
>
> Przedmówczyni ma rację jedynie w 50%
> Można również najpierw pokroić w plasterki a potem przekroić na pół
> Są dwa warianty tej metody:
> - każdy plasterek osobno na pół (nie znam zastosowań)
> - plasterki złożyć w całość i wówczas przekroić na pół (wariant
> stosowany np. do chleba krojonego na krajalnicy)
> Oba te warianty są niewygodne w wypadku ćwierćplasterkowania.
> Sądzę, iż wraz z przedmówczynią wyczerpaliśmy temat półplasterków.
> :-))
>
> sadyl

W całej rozciągłości zgadzam się z przedmówcą, z tą jedynie uwagą, że krojenie
właśnie porów
najpierw w plasterki, a potem w półplasterki może być czynnością szalenie długą
(znacznie
dłuższą od samych porów), skomplikowaną (bardziej niż paszet strasburski),
stresogenną
(niczym pierwszy proszony obiad własnoręcznie wykonany - dla świeżo upieczonej
synowej) i
grożącą przelewem krwi (w wyniku pokalecznia w tych nerwach lub gdy w ostateczności
rzuci
się nożem w innego domownika). Dlatego też jeśli chodzi o pory, zaleca się kolejność:
wzdłużnie i półplasterkowo.
Kolejność wspomniana przez mego szanownego przedmówcę może być właśnie zalecana w
przypadku
krojenia chleba, pomidorów, cytryny, marchwi itd., itp.
Ośmielam się także nadmienić, że przekrojenie główki cebuli najpierw na pół, a
następnie
siekanie na plasterki (a raczej półplasterki) też wydaje się znacznie wygodniejsze
niż model
"plasterek-półplasterek".
:)))))))))))))

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-01 10:00:29

Temat: Odp: Co to polplasterki?
Od: "krisklos" <k...@m...dmp.corp> szukaj wiadomości tego autora

BTW ciekawe, kiedy konczy sie n-plasterkowanie (gdzie n E [pol,
> cwierc,...]), a zaczyna siekanie...
>
Mysle, ze w tym wypadku, roznica polega nie na stopniu rozdrobnienia, lecz w
samej metodzie:
n-plasterkowanie zaklada celowosci rozdzielenia danego przedmiotu na
n-plasterki i podzial ten jest rownoczesnie stopniem oceny n-plasterkowania,
natomiast wedlug popularnego rozumienia siekanie z definicji zaklada pewna
chaotycznosc ruchow wykonywanej czynnosci, a stopniem oceny poprawnosci
siekania jest wizualna ocena produktow siekania w porownaniu z wlasnym
wyobrazeniem na temat ich wygladu (lub tez ze spodkanym, tudziez
podpatrzonym wzorcem) oraz z wlasnym odczuciem osobistego zmeczenia, stopnia
stepienia narzedzia do siekania, aktualnej oferty odbieranych stacji
telewizyjnych itp.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-01 10:40:07

Temat: Re: Co to polplasterki?
Od: "M.W." <t...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

krisklos napisał(a) w wiadomości: <8c4h4o$5iq$1@helios.man.lublin.pl>...
>
>BTW ciekawe, kiedy konczy sie n-plasterkowanie (gdzie n E [pol,
>> cwierc,...]), a zaczyna siekanie...
>>
>Mysle, ze w tym wypadku, roznica polega nie na stopniu rozdrobnienia, lecz
w
>samej metodzie:
>n-plasterkowanie zaklada celowosci rozdzielenia danego przedmiotu na
>n-plasterki i podzial ten jest rownoczesnie stopniem oceny
n-plasterkowania,
>natomiast wedlug popularnego rozumienia siekanie z definicji zaklada pewna
>chaotycznosc ruchow wykonywanej czynnosci, a stopniem oceny poprawnosci
>siekania jest wizualna ocena produktow siekania w porownaniu z wlasnym
>wyobrazeniem na temat ich wygladu (lub tez ze spodkanym, tudziez
>podpatrzonym wzorcem) oraz z wlasnym odczuciem osobistego zmeczenia,
stopnia
>stepienia narzedzia do siekania, aktualnej oferty odbieranych stacji
>telewizyjnych itp.
>

Sadze ze rozpatrujecie zjawisko n-plasterkowania w niewlasciwej przestrzeni
2 wymiarowej.
Dokonujac n-plasterkowania obiektu 2 wymiarowego mamy doczynienia z
siekaniem
Za punkt wyjscia przyjabym plasterkowanie w 3 wymiarach gdzie w wyniku
n-plasterkowania
dowolnego obiekty mozemy uzyskac 2 wymiarowe plasterki.

Marek