Byłem rok temu u okulistki. Miałem prawe oko: krótkowzroczność ( -1.0 D), a
lewe: dalekowzroczność (+1.5 D). Przyszedłem dzisiaj i ot co:
Lewe (+ 0.75) - powiedziała, że wyrastam z wady. ( z punktu widzenia
rozwojowego i logiki wzrostu w aspekcie patogenezy nadwzrocznośći można się
zgodzić), a Prawe (-1.37) i napisała mi skierowanie !!!!!!! na jutro !!!!!!
na likwidację wady krótkowzrocznośći prawego oka !!!!!! Nie do wiary jak ta
medycyna pędzi do przodu. Jestem studentem śląskiej AM, ale i tak zaskoczyło
mnie to na maxa. "Proszę iść na Ceglaną i jutro już nie będzie pan musiał
nośić okularów. Od czasu do czasu proszę jednak ćwiczyć lewe oko".
Niesamowite. Za jakieś kilka dni zdam wam relację :-)))))