| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-19 20:40:25
Temat: Co z ligawy?Cześć,
Mam 1,5 kg zamrożonej ligawy i chcę z tego coś zrobić na święta. Co
proponujecie? Czy zrazy się z tego udadzą?
A może lepiej pieczeń, ale jak ją robić żeby była soczysta?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-19 21:46:12
Temat: Re: Co z ligawy?
Le lundi 19 décembre 2005 ŕ 21:40:25, dans <do75rf$l4s$1@proxy.provider.pl> vous
écriviez :
> Cześć,
> Mam 1,5 kg zamrożonej ligawy i chcę z tego coś zrobić na święta. Co
> proponujecie? Czy zrazy się z tego udadzą?
> A może lepiej pieczeń, ale jak ją robić żeby była soczysta?
Nie da sie IMHO. Z zamrozonej ligawy mozesz zrobic, ewentualnie,
mielone.
Lepiej kupic karpia.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-19 22:02:36
Temat: Re: Co z ligawy?Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał
>> Mam 1,5 kg zamrożonej ligawy i chcę z tego coś zrobić na święta. Co
>> proponujecie? Czy zrazy się z tego udadzą?
>> A może lepiej pieczeń, ale jak ją robić żeby była soczysta?
> Nie da sie IMHO. Z zamrozonej ligawy mozesz zrobic, ewentualnie,
> mielone.
> Lepiej kupic karpia.
http://tinyurl.com/bugkg
Może coś tam jednak znajdziecie dla siebie. Ja wtedy sobie odpuściłem, ale
kto wie...? ;)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-19 22:52:13
Temat: Re: Co z ligawy?
Le lundi 19 décembre 2005 ŕ 23:02:36, dans <do7alg$4cs$1@inews.gazeta.pl> vous
écriviez :
>>> Mam 1,5 kg zamrożonej ligawy i chcę z tego coś zrobić na święta. Co
>>> proponujecie? Czy zrazy się z tego udadzą?
>>> A może lepiej pieczeń, ale jak ją robić żeby była soczysta?
>> Nie da sie IMHO. Z zamrozonej ligawy mozesz zrobic, ewentualnie,
>> mielone.
>> Lepiej kupic karpia.
> http://tinyurl.com/bugkg
> Może coś tam jednak znajdziecie dla siebie. Ja wtedy sobie odpuściłem, ale
> kto wie...? ;)
Od tego czasu moje najczarniejsze przypuszczenia sie potwiedzily ;)
Chociaz moze tatar by z tego wyszedl. Ala tatar jakos
maloswiateczny...
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-20 00:39:02
Temat: Re: Co z ligawy?Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał
>>> Lepiej kupic karpia.
>> http://tinyurl.com/bugkg
>> Może coś tam jednak znajdziecie dla siebie. Ja wtedy sobie odpuściłem,
>> ale kto wie...? ;)
> Od tego czasu moje najczarniejsze przypuszczenia sie potwiedzily ;)
> Chociaz moze tatar by z tego wyszedl. Ala tatar jakos
> maloswiateczny...
Chcesz powieedzieć, że _zamrożona_ ligawa tylko na tatar się nadaje?
Coś mi się nie zgadza, bo IMO na tatar to właśnie świeżutkie mięso
jedynie...
Pozdrawiam,
Maciek - nie obeznany z kuchnią :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-20 00:47:42
Temat: Re: Co z ligawy?
Le mardi 20 décembre 2005 ŕ 01:39:02, dans <do7jqr$712$1@inews.gazeta.pl> vous
écriviez :
> Chcesz powieedzieć, że _zamrożona_ ligawa tylko na tatar się nadaje?
> Coś mi się nie zgadza, bo IMO na tatar to właśnie świeżutkie mięso
> jedynie...
Doskonale tatary wychodza z dobrego miesa _dobrze_ zamrozonego.
I dobrze odmrozonego, oczywiscie. Nie ulegajmy przesadom :)
Co do ligawy : jest to mieso tak twarde, ze tylko zamrozenie /
odmrozenie powoduje ze ma szanse zeby zrobic z tego cos innego niz
gulasz.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-20 01:05:42
Temat: Re: Co z ligawy?Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał
> Le mardi 20 décembre 2005 ŕ 01:39:02, dans
> <do7jqr$712$1@inews.gazeta.pl> vous écriviez :
Ojej, po francuskiemu tu piszą.
A ja właśnie 'słucham' Cirque Du Soleil... ;)
>> Chcesz powieedzieć, że _zamrożona_ ligawa tylko na tatar się nadaje?
>> Coś mi się nie zgadza, bo IMO na tatar to właśnie świeżutkie mięso
>> jedynie...
> Doskonale tatary wychodza z dobrego miesa _dobrze_ zamrozonego.
> I dobrze odmrozonego, oczywiscie. Nie ulegajmy przesadom :)
> Co do ligawy : jest to mieso tak twarde, ze tylko zamrozenie /
> odmrozenie powoduje ze ma szanse zeby zrobic z tego cos innego niz
> gulasz.
Paniał :)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-12-20 09:20:09
Temat: Re: Co z ligawy?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:do75rf$l4s$1@proxy.provider.pl...
> Cześć,
> Mam 1,5 kg zamrożonej ligawy i chcę z tego coś zrobić na święta. Co
> proponujecie? Czy zrazy się z tego udadzą?
> A może lepiej pieczeń, ale jak ją robić żeby była soczysta?
> Ewa
Nie słuchaj ich, nie znają się. Zrób tak: ligawę rozmróź. Oblej octem. Obłóż
starannie cebulą. Dodaj liścia laurowego i kilka ziarnek czarnego pieprzu.
Przyciścij talerzykiem a na talerzyk jakiś ciężarek daj. Niech tak poleży ze 3
dni. Codziennie dwa razy obracaj. Po czym naszpikuj słoninką. Każdy paseczek
słoninki do szpikowania obtocz w mieszance soli, pieprzu i zmiażdżonego czosnku.
Osmaż na patelce. Włóż do gara, dodaj suszonych grzybów, cebuli (nie tej, w
której się macerowało - nowej), posól dość mocno i duś. Uważaj, aby nie dusić
zadługo, bo będzie za miękkie. Nieprawdą jest jakoby ligawa była twardym mięsem,
należy ją tylko odpowiednio przyżądzić. Na zrazy się nie nadaje. Za sucha.
Pozdrawiam - Agnieszka
P.S. Taka pieczeń jest u mnie ozdobą świątecznego stołu, podawana na zimno
wygląda i smakuje bosko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-12-21 08:48:49
Temat: Re: Co z ligawy?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:do75rf$l4s$1@proxy.provider.pl...
> Cześć,
> Mam 1,5 kg zamrożonej ligawy i chcę z tego coś zrobić na święta. Co
> proponujecie? Czy zrazy się z tego udadzą?
Jesli nie myle rodzajow miesa, to zawsze robie zrazy z ligawy i sa dobre.
Cienko kroje, mocno rozbijam, smaruje musztarda z obu stron, odkladam na
pare godzin a pozniej dlugo dusze.
Sa naprawde dobre.
Czasem nie zawijam zrazow, tylko platy miesa plus grzyby, plastry boczku i
ogorkow kiszonych dusze. Na koniec zageszczam i tez jest bardzo fajne.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |