« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-04-04 17:55:07
Temat: Co z mąki owsianej?No kupiłam kilo, bo jakoś takoś w Tesco w oko mi wpadła i mi ręka poleciała
do niej.
--
"Wśród wszystkich przypadków tzw wyleczeń w medycynie konwencjonalnej 80
procent (także w przypadku nowotworów) tak naprawdę stanowią
samowyleczenia." prof. Zbigniew Religa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-04-09 00:29:07
Temat: Re: Co z mąki owsianej?On 4 Kwi, 19:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> No kupiłam kilo, bo jakoś takoś w Tesco w oko mi wpadła i mi ręka poleciała
> do niej.
A mi ostatnio wpadła w oko żytnia. Tyle że nie była to mąka. I też mi
jakoś tak ręka do niej poleciała. Tyle że wiedziałem jaki zrobić z
niej użytek...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-04-09 06:10:41
Temat: Re: Co z mąki owsianej?
Użytkownik "Stachu Chebel" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:28bb597c-5e89-4e93-a93c-9257651f77f5@w21g2000vb
p.googlegroups.com...
On 4 Kwi, 19:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> No kupiłam kilo, bo jakoś takoś w Tesco w oko mi wpadła i mi ręka
> poleciała
> do niej.
A mi ostatnio wpadła w oko żytnia. Tyle że nie była to mąka. I też mi
jakoś tak ręka do niej poleciała. Tyle że wiedziałem jaki zrobić z
niej użytek...
No, pochwal sie przepisem. Co wciepałeś i co popaprałeś?
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-04-09 07:32:51
Temat: Re: Co z mąki owsianej?Dnia pięknego Tue, 09 Apr 2013 08:10:41 +0200 osobnik zwany Stefan
napisał:
> U?ytkownik "Stachu Chebel" <s...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:28bb597c-5e89-4e93-
a...@w...googlegroups.com...
> On 4 Kwi, 19:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> No kupi?am kilo, bo jako? tako? w Tesco w oko mi wpad?a i mi reka
>> polecia?a
>> do niej.
>
> A mi ostatnio wpad?a w oko ?ytnia. Tyle ?e nie by?a to m?ka. I te? mi
> jako? tak reka do niej polecia?a. Tyle ?e wiedzia?em jaki zrobiae z niej
> u?ytek...
>
>
> No, pochwal sie przepisem. Co wciepa?e? i co popapra?e?? pozdr
> Stefan
sądząc po opisie to dodał do niej kieliszki i wprowadził do organizmu
drogą gębowa :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-04-10 08:07:37
Temat: Re: Co z m?ki owsianej?Am 09.04.2013 09:32, schrieb masti:
> Dnia pięknego Tue, 09 Apr 2013 08:10:41 +0200 osobnik zwany Stefan
> napisał:
>
>> U?ytkownik "Stachu Chebel" <s...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
>> news:28bb597c-5e89-4e93-
> a...@w...googlegroups.com...
>> On 4 Kwi, 19:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> No kupi?am kilo, bo jako? tako? w Tesco w oko mi wpad?a i mi reka
>>> polecia?a
>>> do niej.
>>
>> A mi ostatnio wpad?a w oko ?ytnia. Tyle ?e nie by?a to m?ka. I te? mi
>> jako? tak reka do niej polecia?a. Tyle ?e wiedzia?em jaki zrobiae z niej
>> u?ytek...
>>
>>
>> No, pochwal sie przepisem. Co wciepa?e? i co popapra?e?? pozdr
>> Stefan
>
> sądząc po opisie to dodał do niej kieliszki i wprowadził do organizmu
> drogą gębowa :)
No nie, chyba z gwinta wprowadzał.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-04-10 08:17:34
Temat: Re: Co z mąki owsianej?Am 04.04.2013 19:55, schrieb Ikselka:
> No kupiłam kilo, bo jakoś takoś w Tesco w oko mi wpadła i mi ręka poleciała
> do niej.
>
Osobiście nic z takowej mąki nie robiłem, ale znam z autopsji (znajomi
robią) następujące rzeczy:
Wypieki różnego rodzaju. Tutaj tylko domieszka mąki owsianej do
normalnej, bo inaczej zrobisz kafelki.
To co jadłem raz i smakowało, powiedzmy, interesująco, ale smaki są
różne: Pasta do smarowania chleba. O ile pamiętam (było to w zeszłym
roku) to była to cebula poddusznona na maśle, do tego rosół warzywny,
rozprowadzone mąką na pastę o odpowiedniej konsystencji. Do tego był
dodany chrzan i drożdże. Może bez drożdży byłoby (na mój smak) lepsze,
ale gospodarze tak zrobili i już ;-).
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-04-10 11:17:08
Temat: Re: Co z mąki owsianej?Dnia Wed, 10 Apr 2013 10:17:34 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):
> Am 04.04.2013 19:55, schrieb Ikselka:
>> No kupiłam kilo, bo jakoś takoś w Tesco w oko mi wpadła i mi ręka poleciała
>> do niej.
>>
>
> Osobiście nic z takowej mąki nie robiłem, ale znam z autopsji (znajomi
> robią) następujące rzeczy:
>
> Wypieki różnego rodzaju. Tutaj tylko domieszka mąki owsianej do
> normalnej, bo inaczej zrobisz kafelki.
> To co jadłem raz i smakowało, powiedzmy, interesująco, ale smaki są
> różne: Pasta do smarowania chleba. O ile pamiętam (było to w zeszłym
> roku) to była to cebula poddusznona na maśle, do tego rosół warzywny,
> rozprowadzone mąką na pastę o odpowiedniej konsystencji. Do tego był
> dodany chrzan i drożdże. Może bez drożdży byłoby (na mój smak) lepsze,
> ale gospodarze tak zrobili i już ;-).
>
Podejrzewam, ze jednak z drożdżami lepsze. Jadłam kiedyś w okresie
kartkowym u teściów coś takiego, było to bardzo dobre - drożdże jakoś
uduszone z cebulką, plus do tego jajo, smarowało się tym chleb. Wiem, ze
dzwonią, ale gdzie...
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |