Prawdziwe zdumienie tysięcy pielgrzymów, zgromadzonych na środowej audiencji
generalnej w Watykanie, wywołało okrycie głowy, jakie miał na sobie Benedykt
XVI. Papież założył ciepłą czerwoną czapę z weluru, obszytą białym futrem,
która wywołała skojarzenie z czapką świętego Mikołaja.

Natomiast wg coponiektórych na owych zdjęciach Benedykt wygląda jak filmowy
Grinch z filmu "Grinch-Świąt nie będzie"... :)

http://wiadomosci.onet.pl/3623,8,pokaz.html
http://www.voila.pl/mtfpy/index.php?get=1&f=1