« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-26 06:35:49
Temat: Co zabija mi koperekWitam,
pytanie może oczywiste, ale ... nie znam odpowiedzi :)
Zdecydowana większość koperku, który mi się rozsiał ma pozwijane liście. Na
części roślin siedzą jakieś małe białe paskudy (ale to bardzo małe owady-
wyglądają jak przecinki :)), natomiast na części ( też pozwijanych) nie
znalazłem tych zwierzątek. Problem w zasadzie dotyczy tylko kopru i to
rozszanego w zupełnie różnych częściach ogrodu. Rosnąca obok sałata wydaje
się nietknięta. Jestem posiadaczem ogrodu od zeszłej jesieni i nie wiem co
tam mogło być rozsypane/rosnąć czy mieszkać :)
Te małe białe zupełnie nie wyglądają na znane mi mszyce, które jak pamiętam
zawsze były większe i ciemne.
Jeśli ktoś wie/podejrzewa kto niszczy mi koperek byłbym wdzięczny za
podpowiedź.
Pozdrawiam
Gsue
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-26 07:24:44
Temat: Re: Co zabija mi koperek
Użytkownik "Gsue" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e567kt$q1r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zdecydowana większość koperku, który mi się rozsiał ma pozwijane liście.
Na
> części roślin siedzą jakieś małe białe paskudy (ale to bardzo małe owady-
> wyglądają jak przecinki :)), mieszkać :)
>
> Te małe białe zupełnie nie wyglądają na znane mi mszyce, które jak
pamiętam
> zawsze były większe i ciemne.
Mszyce też mogą być białe. I bywają na koperku:(
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-26 07:39:48
Temat: Re: Co zabija mi koperek
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:e56agq$6mu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
> Użytkownik "Gsue" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e567kt$q1r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Zdecydowana większość koperku, który mi się rozsiał ma pozwijane liście.
> Na
>> części roślin siedzą jakieś małe białe paskudy (ale to bardzo małe
>> owady-
>> wyglądają jak przecinki :)), mieszkać :)
>>
>> Te małe białe zupełnie nie wyglądają na znane mi mszyce, które jak
> pamiętam
>> zawsze były większe i ciemne.
>
> Mszyce też mogą być białe. I bywają na koperku:(
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
> --
> http://tabaza.sapijaszko.net/
Decis powinien załatwić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-26 07:54:37
Temat: Re: Co zabija mi kopereki ciemne.
> >
> > Mszyce też mogą być białe. I bywają na koperku:(
> >
> > Pozdrawiam, Basia.
> >
> Decis powinien załatwić.
>
To może od razu strzel sobie pięćdziesiątkę tego decisa.
Powinien zalatwić.
Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-26 08:25:24
Temat: Re: Co zabija mi koperek
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e56bg0$1ef$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
> news:e56agq$6mu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>
>>
>> Użytkownik "Gsue" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:e567kt$q1r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> > Zdecydowana większość koperku, który mi się rozsiał ma pozwijane
>> > liście.
>> Na
>>> części roślin siedzą jakieś małe białe paskudy (ale to bardzo małe
>>> owady-
> Decis powinien załatwić.
<CIACH>
Dzięki za sugestie,
jeśli to rzeczywiście mszyce postaram się przed użyciem innych argumentów
załatwić zbóje nikotyną. (jak mi się zapamiętało z dzieciństwa)
Dzięki i pozdrawiam
Gsue
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-26 08:36:08
Temat: Re: Co zabija mi koperek
"Gsue" <g...@w...pl> wrote in message
news:e56e5t$8nd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e56bg0$1ef$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
>> news:e56agq$6mu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>>
>>>
>>> Użytkownik "Gsue" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:e567kt$q1r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> > Zdecydowana większość koperku, który mi się rozsiał ma pozwijane
>>> > liście.
>>> Na
>>>> części roślin siedzą jakieś małe białe paskudy (ale to bardzo małe
>>>> owady-
>> Decis powinien załatwić.
> <CIACH>
>
> Dzięki za sugestie,
> jeśli to rzeczywiście mszyce postaram się przed użyciem innych argumentów
> załatwić zbóje nikotyną. (jak mi się zapamiętało z dzieciństwa)
>
> Dzięki i pozdrawiam
> Gsue
Nie bój się Decisu - po karencji nieszkodliwy - jest w małych opakowaniach -
będzie skuteczny na inne szkodniki, także na drzewach i krzewach - gdy te
opryskasz razem. Wystarczy zamrozić jednorazowe porcje w woreczkach
foliowych na czas karencji ( ja mrożę już na zimę) koperku, pietruszki itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-26 12:29:52
Temat: Re: Co zabija mi koperekPanslavista wrote:
> Nie bój się Decisu - po karencji nieszkodliwy - jest w małych
> opakowaniach - będzie skuteczny na inne szkodniki, także na drzewach i
> krzewach - gdy te opryskasz razem. Wystarczy zamrozić jednorazowe porcje
> w woreczkach foliowych na czas karencji ( ja mrożę już na zimę) koperku,
> pietruszki itp.
Istotnie zdaje się, że Decis jest mniej szkodliwy niż inne, podobne
insektycydy, ale takie pryskanie "po wsiem", na wszelki wypadek,
to czysty nonsens. A jeśli chodzi o koperek, to jeśli pryskać,
to po co hodować? Nie prościej kupować w sklepie?
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-05-26 12:37:53
Temat: Re: Co zabija mi koperek
"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:4xCdg.40521$mh.5528@tornado.ohiordc.rr.com...
> Panslavista wrote:
>
>> Nie bój się Decisu - po karencji nieszkodliwy - jest w małych
>> opakowaniach - będzie skuteczny na inne szkodniki, także na drzewach i
>> krzewach - gdy te opryskasz razem. Wystarczy zamrozić jednorazowe porcje
>> w woreczkach foliowych na czas karencji ( ja mrożę już na zimę) koperku,
>> pietruszki itp.
>
> Istotnie zdaje się, że Decis jest mniej szkodliwy niż inne, podobne
> insektycydy, ale takie pryskanie "po wsiem", na wszelki wypadek,
> to czysty nonsens. A jeśli chodzi o koperek, to jeśli pryskać,
> to po co hodować? Nie prościej kupować w sklepie?
>
> Pozdrowienia,
> Michał
Nie, bo nikt nie prowadzi badań, czy nie zostało do końca karencji trzy dni,
a koperek "musiał zejść" z pola (folii itp). Sobie można karencję wydłużyć o
drugie tyle...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-05-26 13:03:24
Temat: Re: Co zabija mi koperek
Użytkownik "Lilka" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
news:223f.00000038.4476b43c@newsgate.onet.pl...
> i ciemne.
> > >
> > > Mszyce też mogą być białe. I bywają na koperku:(
> > >
> > > Pozdrawiam, Basia.
> > >
>
> > Decis powinien załatwić.
> >
>
> To może od razu strzel sobie pięćdziesiątkę tego decisa.
> Powinien zalatwić.
Ja? :-( ;)
A wracając do tematu, to zawsze można: a) obciąć końcówki z mszycami (uwaga,
czasami wracają) b) zerwać do zupy i zmyć mszyce pod bieżącą wodą. Ale żeby
koperek pryskać, to już naprawdę lepiej sobie po głowie...
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-05-26 14:19:23
Temat: Re: Co zabija mi koperek
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:e56ubp$p0s$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Użytkownik "Lilka" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:223f.00000038.4476b43c@newsgate.onet.pl...
>> i ciemne.
>> > >
>> > > Mszyce też mogą być białe. I bywają na koperku:(
>> > >
>> > > Pozdrawiam, Basia.
>> > >
>>
>> > Decis powinien załatwić.
>> >
>>
>> To może od razu strzel sobie pięćdziesiątkę tego decisa.
>> Powinien zalatwić.
>
> Ja? :-( ;)
>
> A wracając do tematu, to zawsze można: a) obciąć końcówki z mszycami
> (uwaga,
> czasami wracają) b) zerwać do zupy i zmyć mszyce pod bieżącą wodą. Ale
> żeby
> koperek pryskać, to już naprawdę lepiej sobie po głowie...
Nie wiecie, z czego tyjecie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |