| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-18 19:10:39
Temat: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?Użytkownik ewcia <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9glhuk$gn1$...@n...tpi.pl...
> hihihi, a potem Jerzy bedzie plakal, ze mu tylko 5 kilo ubylo! Bo jak z
> jednego talerza dla dwojga, to porcja musi byc jak dla trzech!
Czyżbyś sądziła, że te robale odchudzają? Nonsens, z dodatkami jest to b.
kaloryczne danie, niestety.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-18 19:27:33
Temat: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?
----- Original Message -----
From: Jerzy <0...@m...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, June 18, 2001 9:07 PM
Subject: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?
> Użytkownik Herbatka <b...@d...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:015901c0f821$1f298d80$0200a8c0@BeataMoryl...
> > Jerzy a dopuscisz mnie do talerza - ja lubie wszytsko co morskie i
> > robakowate :-)
> Jak popiję "Herbatką", to tak. ;-)))
> pozdr. Jerzy
A to filutek - ekscesy Ci w glowie , co ??? :-))))
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-18 19:57:42
Temat: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?Użytkownik Herbatka <b...@d...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:01d601c0f82c$517d75c0$0200a8c0@BeataMoryl...
> A to filutek - ekscesy Ci w glowie , co ??? :-))))
A pewnie, że tak. A wiadomo co mnie jutro spotka? A wirtualnie to nic
złego?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-18 20:01:24
Temat: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?
>> A to filutek - ekscesy Ci w glowie , co ??? :-))))
>A pewnie, że tak. A wiadomo co mnie jutro spotka? A wirtualnie to nic
>złego?
>pozdr. Jerzy
>
wirtualnie nie szkodzi?
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-19 09:47:54
Temat: Re: Odp: Co zrobić z... "woreczkiem"?
>Krysiu! wstydz sie! biedne kocisko...
>:) kachna
>
a myslisz, ze przecietny kot by ten woreczek pelen przysmakow
oddal na Czerowny Krzy czy jak?
hehehehehehehehe
Krysia
nie mowiac juz o naszym psie... pewnie by sie z tymm kotem
pobil...
>
>> czegos wstret do morskich zwierzat wzmogl mi sie dzis... a
>> pomyslec, ze mieszkam 20 minut od morza...
>>
>> Krysia
>>
>> >Witam :-)
>> >
>> >mam woreczek mrozonych owocow morza:
>> >krewetki, malze, cos wygladajace jak cienkie biale paski, cos czarnego
>> >i jeszcze inne cosie...
>> >
>> >nie mam zielonego pojecia jak sie za ten woreczek zabrać...
>> >moze usmazyc? ugotowac? zapiec? z czym podac?
>> >
>> >prosze o cos latwego i smacznego na poczatek
>> >
>> >dziekuje,
>> >Agnieszka
>> >
>>
>> K.T. - starannie opakowana
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-19 09:49:27
Temat: Re: Odp: Co zrobić z... "woreczkiem"?o pardon - nie zrozumialam... czy mam rozumiec, ze kot ma
trudnosci z patrzeniem przez lupe?
Krysia, ide juz sobie ide, bo mi sie w glowie miesza...
>Krysiu! wstydz sie! biedne kocisko...
>:) kachna
>> pod lupe poogladac sobie albo dac kotu
>>
>> czegos wstret do morskich zwierzat wzmogl mi sie dzis... a
>> pomyslec, ze mieszkam 20 minut od morza...
>>
>> Krysia
>>
>> >Witam :-)
>> >
>> >mam woreczek mrozonych owocow morza:
>> >krewetki, malze, cos wygladajace jak cienkie biale paski, cos czarnego
>> >i jeszcze inne cosie...
>> >
>> >nie mam zielonego pojecia jak sie za ten woreczek zabrać...
>> >moze usmazyc? ugotowac? zapiec? z czym podac?
>> >
>> >prosze o cos latwego i smacznego na poczatek
>> >
>> >dziekuje,
>> >Agnieszka
>> >
>>
>> K.T. - starannie opakowana
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-19 09:57:35
Temat: Odp: Co zrobić z... "woreczkiem"?Krysiu! wstydz sie! biedne kocisko...
:) kachna
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:pe2sit00pc8kbdo5k4lj5au4k40aahmi8f@4ax.com...
> pod lupe poogladac sobie albo dac kotu
>
> czegos wstret do morskich zwierzat wzmogl mi sie dzis... a
> pomyslec, ze mieszkam 20 minut od morza...
>
> Krysia
>
> >Witam :-)
> >
> >mam woreczek mrozonych owocow morza:
> >krewetki, malze, cos wygladajace jak cienkie biale paski, cos czarnego
> >i jeszcze inne cosie...
> >
> >nie mam zielonego pojecia jak sie za ten woreczek zabrać...
> >moze usmazyc? ugotowac? zapiec? z czym podac?
> >
> >prosze o cos latwego i smacznego na poczatek
> >
> >dziekuje,
> >Agnieszka
> >
>
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-19 10:35:35
Temat: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?
Użytkownik "ewcia" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9glhuk$gn1$1@news.tpi.pl...
> hihihi, a potem Jerzy bedzie plakal, ze mu tylko 5 kilo ubylo! Bo jak z
> jednego talerza dla dwojga, to porcja musi byc jak dla trzech!
> Grazyna
i ja tez, i ja tez ...... uwielbiam wszystkie mozliwe do skonsumowania morskie
stworzonka.
z jezorem na brodzie
Wilma ;o))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-20 14:08:26
Temat: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9gljgl$p56$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik ewcia <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9glhuk$gn1$...@n...tpi.pl...
> > hihihi, a potem Jerzy bedzie plakal, ze mu tylko 5 kilo ubylo! Bo jak z
> > jednego talerza dla dwojga, to porcja musi byc jak dla trzech!
> Czyżbyś sądziła, że te robale odchudzają? Nonsens, z dodatkami jest to b.
> kaloryczne danie, niestety.
> pozdr. Jerzy
>
Hihihihi, wiem ze nie odchudzaja, moze wlasnie dlatego nie mozesz pokonac
tych 5 kg?
Grazyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-20 14:12:45
Temat: Re: Co zrobić z... "woreczkiem"?
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:9s7uitgpkl39cgrsfr5ulo7ns9vq73ak25@4ax.com...
>
> >Krysiu! wstydz sie! biedne kocisko...
> >:) kachna
>
> >
>
> a myslisz, ze przecietny kot by ten woreczek pelen przysmakow
> oddal na Czerowny Krzy czy jak?
> hehehehehehehehe
>
> Krysia
>
Moje koty (w ilosci sztuk dwoch) powachalyby i owszem, ale pozniej
odwrocilyby sie z pogarda na pyszczkach i odeszlyby na sztywnych z oburzenia
lapach, ze tez cos takiego im sie podaje!
Serio, bestie sa tak rozpuszczone, ze nai mleczka, ani smietanki, ani
mieska, ani rybki, ani zadnego zyjatka morskiego, dziwaki jedne :-)))
Grazyna
> nie mowiac juz o naszym psie... pewnie by sie z tymm kotem
> pobil...
>
>
>
>
> >
> >> czegos wstret do morskich zwierzat wzmogl mi sie dzis... a
> >> pomyslec, ze mieszkam 20 minut od morza...
> >>
> >> Krysia
> >>
> >> >Witam :-)
> >> >
> >> >mam woreczek mrozonych owocow morza:
> >> >krewetki, malze, cos wygladajace jak cienkie biale paski, cos czarnego
> >> >i jeszcze inne cosie...
> >> >
> >> >nie mam zielonego pojecia jak sie za ten woreczek zabrać...
> >> >moze usmazyc? ugotowac? zapiec? z czym podac?
> >> >
> >> >prosze o cos latwego i smacznego na poczatek
> >> >
> >> >dziekuje,
> >> >Agnieszka
> >> >
> >>
> >> K.T. - starannie opakowana
> >
>
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |