| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-04-11 08:55:25
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
>
> Nie pieść się z nim i razem z doniczką za płot.
>
A jeśli ja mam ospałego migdałka to też tam mam mu zrobić ?
Tzn przesadziłam go w największe upały i już wtedy zaczoł zdychać ( mdleć).
Jest to egzemplarz wysoko pienny i widzę że na pieńku ma zdrowe oczka ale na
gałązkach które miały być główną ozdobą oczka są zaschnięte ...
Chyba się pochlastam ;-(
Pozdrawiam
MS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-04-11 10:39:06
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:Um0ec.10501$ng1.9779@fe2.columbus.rr.com...
| "boletus" <b...@o...pl> wrote in message
news:c59rpo$h8m$1@nemesis.news.tpi.pl...
| >
| > Nie pieść się z nim i razem z doniczką za płot.
|
| Zwlaszcza, jesli za plotem stoi nielubiana sasiadka :-)))
Ależ panowie jesteście w bojowych nastrojach. Śniadanko było kiepskie?
Nawet jeśli dereń wyleci za płot, to bez doniczki. W doniczkach u mnie
posucha totalna;-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-04-11 11:41:18
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?> Nawet jeśli dereń wyleci za płot, to bez doniczki. W doniczkach u mnie
> posucha totalna;-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
Spadłaś mi z nieba !
Ile chcesz ? 10, 50, 100 ?
Pozdrawia z ulgą boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-04-11 11:50:20
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?> > Wywal to badziewie i przygotuj miejsce pod azalię.
>
> Azalia to dopiero badziewie! :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Nie podoba mi się, gdy ktoś wrzuca do jednego worka
wyschniętą roślinę (badziewie) oraz soczystą i pięknie
kwitnącą azalię:-|
Pozdrawia wymownie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-04-11 12:53:36
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?>
> Nie podoba mi się, gdy ktoś wrzuca do jednego worka
> wyschniętą roślinę (badziewie) oraz soczystą i pięknie
> kwitnącą azalię:-|
>
> Pozdrawia wymownie boletus
>
Popieram,
Moje rododendrony i azalie juz budza się do życia ;-)))
Pączki już rosna - czy nie za wcześnie?
Co z nimi robic jak bedzie przymrozek ????
Rododendron jest moja dumą, przychodzą je oglądac cale "wycieczki"
ośiedlowych babć z wnukami ;-)))
Co będzie jak zmarzną ?
Lekko spanikowana
Maria T.
----------------------------------------------------
------------------------
------------------------
"gdy człowiek kocha życie to nawet medycyna jest bezsilna :)))"
----------------------------------------------------
------------------------
------------------------
Zapraszam na:
http://www.ono.ipon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-04-11 14:18:10
Temat: Odp: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
Użytkownik Ono <m...@i...bezspamu_wytnij_to.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c5bfnk$4b4$...@t...icpnet.pl...
> Rododendron jest moja dumą, przychodzą je oglądac cale "wycieczki"
> ośiedlowych babć z wnukami ;-)))
> Co będzie jak zmarzną ?
Wnuki będą miały spokój :-))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-04-11 14:55:01
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?"boletus" <b...@o...pl> wrote in message news:c5bbk0$426$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Wywal to badziewie i przygotuj miejsce pod azalię.
> >
> > Azalia to dopiero badziewie! :-)
>
> Nie podoba mi się, gdy ktoś wrzuca do jednego worka
> wyschniętą roślinę (badziewie) oraz soczystą i pięknie
> kwitnącą azalię:-|
Deren jest roslina z grubsza bezproblemowa. A azalia - same problemy.
Zwlaszcza na glinie. Chyba, ze ktos uwaza, ze im trudniej tym wiekszy honor :-)
A w sprawie rzucania doniczka - nie popieralem wyrzucania, ale
pomyslalem, ze jak juz, to mozna zalatwic dwie sprawy za jednym zamachem :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-04-11 15:41:15
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:9%cec.16994$ng1.8836@fe2.columbus.rr.com...
| "boletus" <b...@o...pl> wrote in message
news:c5bbk0$426$1@nemesis.news.tpi.pl...
| > > > Wywal to badziewie i przygotuj miejsce pod azalię.
| > >
| > > Azalia to dopiero badziewie! :-)
| >
| > Nie podoba mi się, gdy ktoś wrzuca do jednego worka
| > wyschniętą roślinę (badziewie) oraz soczystą i pięknie
| > kwitnącą azalię:-|
|
| Deren jest roslina z grubsza bezproblemowa.
Z grubsza? Ja z nim mam same problemy! Nie mogę namówić szkółkarza, żeby
rozmnożył 'Variegatę'. Ukraść (tzn. pozyskać:-)) sadzonki się nie da.
Kupiony "zwykły" nie rośnie. Kanadyjski z nasion nie wschodzi. Kupiony
przepadł. Dostany, tj. wyżebrany - to samo. Jeszcze mało?
| A azalia - same problemy.
| Zwlaszcza na glinie. Chyba, ze ktos uwaza, ze im trudniej tym wiekszy
honor :-)
Żadnych problemów, pięknie rosną i kwitną, no chyba, że jest taka susza, jak
rok temu.
| A w sprawie rzucania doniczka - nie popieralem wyrzucania, ale
| pomyslalem, ze jak juz, to mozna zalatwic dwie sprawy za jednym zamachem
:-)
Przypomina mi się Gałczyński i jego propozycje zawodów sportowych, choć on
pisał o rzucie pomidorem:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-04-11 17:30:50
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?> Deren jest roslina z grubsza bezproblemowa. A azalia - same problemy.
> Zwlaszcza na glinie. Chyba, ze ktos uwaza, ze im trudniej tym wiekszy
honor :-)
> Pozdrowienia,
> Michal
He,he,he, moje azalie rosną w podłożu, o jakim
się nie śniło niejednemu profesjonalnemu
szkółkarzowi wrzosowatych.
Pozdrawia, jak po maśle boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-04-11 18:24:29
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> Deren jest roslina z grubsza bezproblemowa. A azalia - same problemy.
> Zwlaszcza na glinie. Chyba, ze ktos uwaza, ze im trudniej tym wiekszy
honor :-)
:)
z dereniami tez roznie bywa
posadzone w ubr D. Kousa i floridulus padly
w tygodniu kupilem nowe
dzis posadzilem i mam nadzieje
ze tym razem sie uda
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
> A w sprawie rzucania doniczka - nie popieralem wyrzucania, ale
> pomyslalem, ze jak juz, to mozna zalatwic dwie sprawy za jednym zamachem
:-)
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |