Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Coś jakby patriotyzm

Grupy

Szukaj w grupach

 

Coś jakby patriotyzm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-16 08:35:46

Temat: Coś jakby patriotyzm
Od: e...@g...pl (darek miauu) szukaj wiadomości tego autora

Parę było już tu wpisów, że niby "Polak złodziej", "Polak leń" i "Polak
ladaco"
Żeby było śmieszniej, większość z tych wpisów była dokonywana z domen
krajowych, *.pl

Rozumiem, że nie ma narodów idealnych. Ale, czy ktoś jeszcze tutaj, oprócz
mnie, odczuwa miłość do ojczyzny?
Czy ktoś odzczuwa jedność z kulturą słowiańską? Czy jest ktoś, kto nad
Dicka przedkłada Dostojewskiego.
Czy Norwid ustąpił wszędzie już miejsca Whitmanowi?
Czy kotlet koniecznie musi być w bułce, bułka w papierze, a papier w
tomacie?

Czy patriotyzm jest zły, bo go wymacać się nie da, ani nie brzęczy w
kieszeni?


I, najważniejsze, skąd się bierze, dla mnie niezrozumiały wstyd, że się
jest Polakiem?
Dlaczego obcokrajowiec wydaje się być dla wielu czymś lepszym? Odwrotnie,
niż w innych krajach..
Choćby byleco z niego było, to z czcią zostanie przyjęty, bo Francuz.
Choćby głupoty gadał, ale po angielsku, to mędrzec.
Choćby biedny jak mysz, ale ze Szwajcarii, to dobra partia do spółki.
Choćby szpetny jak kupa, to atrakcyjny, bo Włoch.

Skąd to, takie dziwne coś? Jakaś taka wstydliwa choroba?

Pozdrawiam,
Darek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-04-16 09:10:22

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "darek miauu" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c5o5t2$sra$1@inews.gazeta.pl...

> Parę było już tu wpisów, że niby "Polak złodziej", "Polak leń" i "Polak
> ladaco"
> Żeby było śmieszniej, większość z tych wpisów była dokonywana z domen
> krajowych, *.pl

Hehe, oczywscie ze tak jest, zawsze o tym mowie.
Dodatkowo jest jeszcze taka odmiana tego: ktos mowi
"Polacy sa to zazrosni" - a osoba ktora to mowi sama jest
wielkim zazdrosnikiem! :)

Wracajac... chcemy miec obraz siebie jako dziadow, na sile, nawet tam
gdzie to nie prawda, nie wiem czemu. Ostatnio byla rozmowa na lekcji
angielskiego,
i zeszlo na jaki-narod-jak-pracuje i musialem prawie jako jedyny kontrowac
ze wcale nie jest tak zle z pracowitoscia Polakow. Nawet babka od
angielsiego
ktora jest z UK, sama mowila ze tu ludzi ostro pracuja.
Ale nasze "polaczkowate autorytety" - ze niepawda...
(to ma tez uzasadnienie historyczne, ale nie czasu tego opisywac)
Oczywiscie sprawa nie jest prosta, jest sektor prywatny gdzie sie zasowa i
panstwowe + uklady, tam jest roznie.

> Rozumiem, że nie ma narodów idealnych. Ale, czy ktoś jeszcze tutaj, oprócz
> mnie, odczuwa miłość do ojczyzny?

Sam nie wiem, nie jestesmy wcale specjalnie gorsi, to co mi sie u nas nie
podoba,
i mnie zniecheca to chmastwo, przy czym cham jest chamem i wie ze zle robi,
wtedy mozna to przelknac, tylko wtedy dopiero to jest taki "pan na
wlosciach".
Dosra i wtedy jest kims. Widze to po naszych osiedlowych dresach.

> Czy patriotyzm jest zły, bo go wymacać się nie da, ani nie brzęczy w
> kieszeni?

Byl ostatnio taki watek tutaj, ale nie mialem czasu napisac.
Patriotyzm w ostatnich 15 latach byl niemodny i troche tepiony przez elity.
A to dlatego ze zwlaszcza w latach 89-95 panowala silna walka pomiedzy
dawną endecja a lewicowymi inernacjonalistami, typu Michnik (w wielkim
skrocie mowiac!).
Wygrali ci drudzy, wiec potriotyzm poszedl w odstawke i byl niemile
widziany.
Dodatkowo przewrot w 1989 roku byl przede wszystkim korzystny
dla ludzi z dawnego systemu (PZPR) i patriotyzm oraz jakies odrodzenie byl
dla nich niebezpieczny,
bo mogl byc niebezieczna konkurencja (patrz Kluska), mozna byloby wyciagac
kwity i co wtedy?
(polecam ksiazke Alfabet Rokity albo Abecadlo Rokity, tam jest to troche
opisane)

Dopiero teraz sie o tym zaczyna mowic i dlatego pewnie tez, niechcacy ;),
poruszasz
temat patriotyzmu, teraz zaczyna sie o tym mowic. A mowi sie bo dawny system
i uklady
zaczna sie rozlatywac (afera Rywina, podzial SLD, slabe notowania SLD),
dodatkowo panstwo sie wali gospodarczo i troche mentalnie (np. coraz wiecej
przestepstw mlodocianych).
Wiec -system sie wali- i dlatego coraz wiecej mowi sie o przekretach
dotyczacych
upadajacego systemu, i dlatego odnawiaja sie do stlamszone wczesniej postawy
typu patriotyzm,
oraz dlatego bo wchodzimy do Uni i chcemu miec tam jakas tozsamosc,
slusznie!

> I, najważniejsze, skąd się bierze, dla mnie niezrozumiały wstyd, że się
> jest Polakiem?

Tak jest czesto. Moze ludzie sie nie lubia, uwazaja sie za dziadow?
Gdybam...

> Dlaczego obcokrajowiec wydaje się być dla wielu czymś lepszym? Odwrotnie,
> niż w innych krajach..

Prawda, nie wiem, sami chyba to lubimy. Moze tez dlatego ze bylismy
biedniejsi
za "komuny" - Niemcy wschodni tez uwazali sie za gorszych i na mocno chcieli
dorownac Niemcom zachodnim.

> Choćby głupoty gadał, ale po angielsku, to mędrzec.

Mądre Pany z Zachodu, hehe - mit. Ale mam kumpli ktorzy sie z tego smieja.
Tyle, ze ludzie zachodu byly kiedys bogatsi, mieli lepsze fury! Moze to z
tego to zostalo?
Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 09:31:39

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: e...@g...pl (darek miauu) szukaj wiadomości tego autora

Duch napisał:

> Użytkownik "darek miauu" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c5o5t2$sra$1@inews.gazeta.pl...

> zeszlo na jaki-narod-jak-pracuje i musialem prawie jako jedyny kontrowac
> ze wcale nie jest tak zle z pracowitoscia Polakow.

Hehe, fakt, sam kiedyś myślałem, że jestema leniwy. Teraz już dużo
rzadziej tak myślę, po tym, jak zobaczyłem co znaczy lenistwo, będąc w
Hiszpanii i gdy w Anglii pytano się mnie, czy nie jestem pracoholikiem :)


> w latach 89-95 panowala silna walka pomiedzy
> dawną endecja a lewicowymi inernacjonalistami, typu Michnik (w wielkim
> skrocie mowiac!).
> Wygrali ci drudzy, wiec potriotyzm poszedl w odstawke i byl niemile
> widziany.
> Dodatkowo przewrot w 1989 roku byl przede wszystkim korzystny
> dla ludzi z dawnego systemu (PZPR) i patriotyzm oraz jakies odrodzenie byl
> dla nich niebezpieczny,


Jest to może jakieś wytłumaczenie, choć pierwsza część wypowiedzi wydaje
mi się zawierać w sobie większe ziarno prawdy, niż druga.
Jakoś tak, nawet w najbardziej czerwonych czasach, polskość była
pielęgnowana, niż teraz.
Dopiero teraz próbuje się wdrukować ludziom poczucie winy z tytułu bycia
Polakiem.
Media robią tu potwornie krecią robotę. Jak ktoś patriota, to robią z
niego skrajnego endeka, a żeby gorzej jeszcze brzmiało, to go skinheadem,
albo demagogiem nazwą. Wychodzi na to, że jest znowu tylko "jedna, słuszna
droga".

Pozdrawiam,
Darek.

--
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.
Cool, eh?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 10:59:20

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: e...@g...pl (darek miauu) szukaj wiadomości tego autora

Post scriptum:

Właśnie skończyłem oglądać pewien film, na którym znowu usłyszałem hymn
USA.
Uświadomiłem sobie, że w tym roku słyszałem hymn Stanów Zjednoczonych
kilkadziesiąt razy, kilka razy hymny Anglii, Niemiec i UE, a Mazurka
Dąbrowskiego ani razu!!!

Ciekawe, ile osób jest w stanie wyrecytować choćby jedną zwrotkę polskiego
hymnu..


Pozdrawiam,
Darek.

--
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.
Cool, eh?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 11:28:40

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "darek miauu" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c5o95r$i8n$1@inews.gazeta.pl...

> Hehe, fakt, sam kiedyś myślałem, że jestema leniwy. Teraz już dużo
> rzadziej tak myślę, po tym, jak zobaczyłem co znaczy lenistwo, będąc w
> Hiszpanii i gdy w Anglii pytano się mnie, czy nie jestem pracoholikiem :)

Tak, dokladnie, z tym ze jak bylem u Niemcow na robotach przymusowych ;)
to tam tez sie pracowalo.

> > w latach 89-95 panowala silna walka pomiedzy
> > dawną endecja a lewicowymi inernacjonalistami, typu Michnik (w wielkim
> > skrocie mowiac!).
> > Wygrali ci drudzy, wiec potriotyzm poszedl w odstawke i byl niemile
> > widziany.
> > Dodatkowo przewrot w 1989 roku byl przede wszystkim korzystny
> > dla ludzi z dawnego systemu (PZPR) i patriotyzm oraz jakies odrodzenie
byl
> > dla nich niebezpieczny,
>
> Jest to może jakieś wytłumaczenie, choć pierwsza część wypowiedzi wydaje
> mi się zawierać w sobie większe ziarno prawdy, niż druga.
> Jakoś tak, nawet w najbardziej czerwonych czasach, polskość była
> pielęgnowana, niż teraz.

Zgadzam, w PRL patriotyzm sie pielegnowalo, po 1989 roku sie raczej niszczy.
Chociaz z tym wlasnym poczuciem wartosci za PRL to roznie bywalo.

> Dopiero teraz próbuje się wdrukować ludziom poczucie winy z tytułu bycia
> Polakiem.

Tak, znaczy... w ostatnich latach - tak, ale ostatnio nastepuje zmana
(ostatnie miesiace!),
dla mnie - swiadczy o tym tez Twoj post :) Mi sie wydaje ze jest to zwiazane
ze m.in.
ze zmiana ekipy i ukladow po tych ktore istnialy po 1989 r.

> Media robią tu potwornie krecią robotę. Jak ktoś patriota, to robią z
> niego skrajnego endeka, a żeby gorzej jeszcze brzmiało, to go skinheadem,
> albo demagogiem nazwą. Wychodzi na to, że jest znowu tylko "jedna, słuszna
> droga".

Jak najbardziej, tak bylo przez ostatnie 15 lat, chociaz -jak pisalem- cos
sie zmienia teraz,
ciekawy moment jest teraz.
Zdrufka
Duch




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 11:36:09

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "darek miauu" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c5oea8$md2$1@inews.gazeta.pl...

> Właśnie skończyłem oglądać pewien film, na którym znowu usłyszałem hymn
> USA.
> Uświadomiłem sobie, że w tym roku słyszałem hymn Stanów Zjednoczonych
> kilkadziesiąt razy, kilka razy hymny Anglii, Niemiec i UE, a Mazurka
> Dąbrowskiego ani razu!!!

He, na tym polega nasza glupota ostatnich lat, naszych eli, naszych wodzow
(i jak tu nie krytykowac Polski?) - amerykanie zrobili z tego swieto,
u nas czlwowiek sie wstydzi. Czego to wina? Fakt, media to raz, ale ktos
nadaje taki ton.

Hymn slyszalem jak Górniak spiewala i byla afera :)

> Ciekawe, ile osób jest w stanie wyrecytować choćby jedną zwrotkę polskiego
> hymnu..

Zaraz... znam 2 zrotki...
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 12:01:51

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: e...@g...pl (darek miauu) szukaj wiadomości tego autora

Duch wyżył się na klawiszach w następujšcy sposób:

> Użytkownik "darek miauu" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c5oea8$md2$1@inews.gazeta.pl...

>> Ciekawe, ile osób jest w stanie wyrecytować choćby jedną zwrotkę polskiego
>> hymnu..

> Zaraz... znam 2 zrotki...

No to masz tu w prezencie ode mnie czwartą, bo o mediach jest :)

Mówił ojciec do swej Basi
Cały zapłakany:
"Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany."

Ciekawe, kiedy "nasi" będą mieli tarabany...
Bo póki nie mają, to pytanie, kto ma w nie bić...

Pozdrawiam,
Darek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 12:19:39

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: e...@g...pl (darek miauu) szukaj wiadomości tego autora

Duch napisał:

> Tak, dokladnie, z tym ze jak bylem u Niemcow na robotach przymusowych ;)
> to tam tez sie pracowalo.

:)hehe
Ale ja nie byłem na przymusowych, tam za granicą. Taką mam pracę, że
jeżdżę, od czasu do czasu do przeróżnych krajów. I bez braku przymusu
uczciwie robotę wykonuję, tyle, że chętniej w Polsce.


> Zgadzam, w PRL patriotyzm sie pielegnowalo, po 1989 roku sie raczej niszczy.
> Chociaz z tym wlasnym poczuciem wartosci za PRL to roznie bywalo.

> ostatnio nastepuje zmana
> (ostatnie miesiace!),
> dla mnie - swiadczy o tym tez Twoj post :)

Ale ja taki od dziecka jestem.
Mleko matki było polskie i może to przez to? Kto wie...
A może to dziadkowe opowieści z czasów Dmowskiego?
A może przepiękne wycieczki po slicznym mym kraju, w dzieciństwie?
Może to Szkoła Muzyczna i perwsze moje wykonanie Etiudy Rewolucyjnej?
Może to przez to, że pastelami wierzbę mi przyszło rysować?
Może to barszcz czerwony i kołduny, może skwarki i pierogi babcine?


> Jak najbardziej, tak bylo przez ostatnie 15 lat, chociaz -jak pisalem- cos
> sie zmienia teraz,
> ciekawy moment jest teraz.

No bardzo ciekawy, pewnie to widmo wchłonięcia przez twór dziwny i
nieokreślony, tak podziałało.

Tylko szkoda, że na scenie politycznej brakuje zdrowej partii narodowej.
Najchętniej widziałbym tam inteligentną lewicę nardowo ukierunkowaną, ale
i centrystami bym się nie brzydził, o ile patrioci.

Pozdrawiam,
Darek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 12:37:46

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

e...@g...pl (darek miauu) wrote in
news:c5o5t2$sra$1@inews.gazeta.pl:

Skoncz pierdolic.
Ulozyles sobie jakas pojebana teorie, ubrales w slowa i myslisz, ze kazdy
da sie nabrac na ten belkot.

--
Nudzisz sie? To napisz: k...@o...org.pl albo zaGGadaj - 1209534

Animus aeger semper errat (chuj wi co to znaczy...)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 12:57:56

Temat: Re: Coś jakby patriotyzm
Od: e...@g...pl (darek miauu) szukaj wiadomości tego autora

KOMINEK wykorzystał klawiaturę. Oto dowód:

> e...@g...pl (darek miauu) wrote in
> news:c5o5t2$sra$1@inews.gazeta.pl:

> Skoncz pierdolic.
> Ulozyles sobie jakas pojebana teorie, ubrales w slowa i myslisz, ze kazdy
> da sie nabrac na ten belkot.

Za to Ty rozbierasz każde zdanie, póki goły bezsens nie zostanie.
I wtedy, tą golizną intelektualną, podniecony, zaczynasz pierdolić.

Taka różnica, chłopczyku.

Pozdrawiam,
Darek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: a ja kominka i bluzgacza lubie i popieram: Archetyp trickstera.
etata mama - a mama tate
Re: czy to jeszcze dylemat ?
Re: Psychobot
Re: trollskie zoo

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »