| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-21 11:02:20
Temat: Re: Coś na przytycie.Użytkownik ------->deney napisał:
>>Mam ten sam problem (176m/55kg). Co i ile bym nie jadl, nie udaje mi sie
>>przytyc (male wahania wagi +-2 kg).
>>
>>< Jeśli ktoś wie o jakiejś
>>
>>>diecie to proszę o informacji
>>
>
> piwo pij :)
>
i jedz do tego golonke :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-21 17:01:42
Temat: Re: Coś na przytycie.Lukasz Madeksza wrote:
> Marcin B wrote:
>
>> Witam. Potrzebuję jakiś przepis na diete która pomoże mi przytyć. Wiem
>> że to
>> śmiesznie brzmi ale ważę 62kg i chciałbym przytyć.
>
>
> Mam ten sam problem (176m/55kg). Co i ile bym nie jadl, nie udaje mi sie
> przytyc (male wahania wagi +-2 kg).
Też tak chce, ja przy 176 waże 70kg :(
>
> < Jeśli ktoś wie o jakiejś
>
>> diecie to proszę o informacji
>
>
> Jesli nie mozesz przytyc to raczej "wina" metabolizmu. Masz po prostu
> deficyt kalorii, do pewniej granicy ile bys w siebie nie ladowal
> wszystko spalic.
>
> Zeby przybrac na wadze najlepiej polaczyc odpowiednia diete i cwiczenia
> (bo przeciez nie chodzi o to, zeby zarosnac tluszczem).
>
> Goraco polecam na poczatek lekture tego watku:
> http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=39176
>
> a potem cale forum.
>
> Pozdrawiam
ja również
>
> Lukasz Madeksza
> ICQ 71995227
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-23 10:46:41
Temat: Re: Coś na przytycie.> potwierdzam. Piwo, plus tosty (z duza iloscia zoltego sera), plus frytki,
> plus siedzacy tryb zycia plus odstawienie fajek. Moje Kochanie w ten
sposob
> zrobilo sie naprawde duuuuuze. I teraz jest problem co zrobic by wrocil
> (choc z grubsza) do dawnych gabarytow ;)
>
> Asiek
Jak to co ???
Piwo, plus tosty (z duza iloscia zoltego sera), plus frytki,
plus siedzacy tryb zycia plus fajki.
AK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-31 09:05:52
Temat: Re: Coś na przytycie.Użytkownik AK napisał:
>>potwierdzam. Piwo, plus tosty (z duza iloscia zoltego sera), plus frytki,
>>plus siedzacy tryb zycia plus odstawienie fajek. Moje Kochanie w ten
>
> sposob
>
>>zrobilo sie naprawde duuuuuze. I teraz jest problem co zrobic by wrocil
>>(choc z grubsza) do dawnych gabarytow ;)
>>
>>Asiek
>
>
>
> Jak to co ???
> Piwo, plus tosty (z duza iloscia zoltego sera), plus frytki,
> plus siedzacy tryb zycia plus fajki.
Wystarczy dieta sumitow... Duzo bialej kapusty i roznych takich
mieszanek roslinnych... Podobno czyni cuda co czasem widac na Eurosporcie...
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Lewczuk / Redakcja CD-Action
Sukiennice 6 (3 piętro),50-107 Wrocław
tel. (0 71) 343 61 67 w. 108, faks (0 71) 341 99 11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |