Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Coś się przyczepiło do Orzecha Włoskiego...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Coś się przyczepiło do Orzecha Włoskiego...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-19 20:13:02

Temat: Coś się przyczepiło do Orzecha Włoskiego...
Od: "..::[ nIcRaM ]::.." <p...@W...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

powiedzcie co to może być i jak się tego pozbyć, zdjęcie na linku
poniżej (47,5kB)
http://nicram.die.pl/orzech.jpg

PS. Post może wpaść trochę szybciej od zdjęcia (max 15 min)
--
Pozdrawiam
..::[ nIcRaM ]::..
[pamiętaj aby usunąć WONSPAMERZY z adresu]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-05-19 23:06:32

Temat: Re: Coś się przyczepiło do Orzecha Włoskiego...
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> powiedzcie co to może być i jak się tego pozbyć, zdjęcie na linku
> poniżej (47,5kB)
> http://nicram.die.pl/orzech.jpg
>
> PS. Post może wpaść trochę szybciej od zdjęcia (max 15 min)
> --
> Pozdrawiam
> ..::[ nIcRaM ]::..
> [pamiętaj aby usunąć WONSPAMERZY z adresu]


To tylko maleńki szkodnik.Nie martw się.Orzech włoski
sam sobie poradzi,drzewo to jest niezwykle odporne
na przeciwności losu.

Pozdrawiam Anastazy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-05-20 01:51:16

Temat: Re: Coś się przyczepiło do Orzecha Włoskiego...
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

..::[ nIcRaM ]::.. napisał(a) w wiadomości: ...
> powiedzcie co to może być i jak się tego pozbyć

Skaner nieco splaszczyl te znieksztalcenia liscia. Nie pamietam jak sie ta
choroba nazywa. Wiem jednak, ze drzewo od tego nie uschnie.
Na orzechach wloskich u mnie tez to sporadycznie wystepuje. Drzewa rosna
dosc dobrze pomimo to.
Jako profilaktyka w zwalczaniu tej choroby, mozesz grabic i spalac liscie
orzechowe jesienia. (nie mam jednak pewnosci, czy to przyniesie znaczaca
poprawe).

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-05-20 05:27:42

Temat: Re: Co? się przyczepiło do Orzecha Włoskiego...
Od: "..::[ nIcRaM ]::.." <p...@W...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 May 2003 03:51:16 +0200, "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' -
z powodu spamu)> napisał(a):

>..::[ nIcRaM ]::.. napisał(a) w wiadomości: ...
>> powiedzcie co to może być i jak się tego pozbyć
>
>Skaner nieco splaszczyl te znieksztalcenia liscia. Nie pamietam jak sie ta
>choroba nazywa. Wiem jednak, ze drzewo od tego nie uschnie.
>Na orzechach wloskich u mnie tez to sporadycznie wystepuje. Drzewa rosna
>dosc dobrze pomimo to.
>Jako profilaktyka w zwalczaniu tej choroby, mozesz grabic i spalac liscie
>orzechowe jesienia. (nie mam jednak pewnosci, czy to przyniesie znaczaca
>poprawe).
>
>Pozdrawiam,
>Bpjea
>
>
A może ktoś zna nazwę tego czegoś albo zapewni mnie czy jeśli jest to
na ok. 30-40% liści, to czy niezaszkodzi mojemu orzechowi zbytnio
(zmniejszy plony etc)

--
Pozdrawiam
..::[ nIcRaM ]::..
[pamiętaj aby usunąć WONSPAMERZY z adresu]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-05-20 07:29:28

Temat: Re: Coś się przyczepiło do Orzecha Włoskiego...
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:dieicvg2tjq303u10higp5cfo2h5p9ifbs@4ax.com ..::[ nIcRaM
]::.. <p...@W...prv.pl> napisał(a):

> powiedzcie co to może być i jak się tego pozbyć, zdjęcie na linku
>
Hejka. No nareszcie mamy szpeciele. ;-) Wydaje mi się, że to jest
Pilśniowiec orzechowiec syn. Szpeciel orzechowiec (Aceria tristriatus). W
wyniku żerowania tego roztocza powstają na górnej stronie liścia nabrzmiałe
wyrośla. W ich obrębie, ale na dolnej stronie liścia - warstwa gęstych,
żółtawych włosków. Najsilniej porażone liście opadają. Nie powoduje on
gospodarczych szkód i nie wymaga zwalczania. Usuwanie liści w czerwcu i na
poczatku lipca ogranicza występowanie tego szkodnika.
Pozdrawiam porywiście Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wymienię.
co zaatakowało mandarynke?
viola odorata alba
Bylam w Pisarzowicach, ach, ach, ach
moje gapiostwo, niestety..

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »