| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-12 11:32:48
Temat: Re: Crepes??On Mon, 10 Jan 2005 11:50:19 +0000 (UTC), "Atunia "
<a...@g...pl> wrote:
>plitkin <p...@i...pl> napisał(a):
>
>> > A po takim kaleczeniu polskiej mowy jakie na różnych _njusach_
>>
>> :-)))
>
>A _forumy_ to już się nie spodobały? BU!
>
>:-))))
>Atunia
zaloze sie, ze duzo ludzi nie wie, JAK powinno byc.....
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-12 11:34:26
Temat: Re: Crepes??On Tue, 4 Jan 2005 09:56:17 +0000 (UTC), "Atunia "
<a...@g...pl> wrote:
>walkie! <w...@w...wroclaw.net.com.pl> napisał(a):
>
>
>> Wrocław tez domaga se dostepu do morza :)
>
>Wrocław domaga się powrotu pani, która w budce pod "dwudziestolatką"
>odstawiała takie crepy bretońskie, że i we Francji lepszych nie jadłam. JAK
>ona to robiła? Gdzież ta przemiła pani zniknęła? Nie ma już we Wrocławiu
>takich crepów, są naleśnikownie, ale to nie to. I oczywiście jakiś kretyn
>miejski wymyślił, że taka budka szpeci i tam ma nie być budki. Jakbym kretyna
>dorwała, to bym mu osobiście w pysk dała, jak ktoś zna nazwisko, to privem
>poproszę :>. A jak ktokolwiek wie/zna losy tej pani, to niech na liście głośno
>opowie :-).
>Ktoś z Wrocławia jeszcze te pychoty pamięta?
>
>Atunia nostalgiczna
A to moze ta sama pani, co rurki ze smietana sprzedawala pod
20latka, ale kolo samego przystanku tramwajowego? z zachwytem
patrzylam zawsze, jak ona ceremonialnie dosc krecila korba/kolem
od smietany faszerujac nia rurki.....ach
Pierz, wroclawianka
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-12 13:40:00
Temat: Re: Crepes??Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):
> A to moze ta sama pani, co rurki ze smietana sprzedawala pod
> 20latka, ale kolo samego przystanku tramwajowego? z zachwytem
> patrzylam zawsze, jak ona ceremonialnie dosc krecila korba/kolem
> od smietany faszerujac nia rurki.....ach
Rurki nadal istnieją, chociaż dawno już tam nie byłam, ale budkę widzę. I mam
nadzieję, że jej nie ruszą :). Chociaż z zachwytem to ja tam patrzyłam na
pieczenie wafli i zwijanie rurek, ech...
A to była inna budka, bliżej 20latki, naprzeciw rurek. Widocznie za duże
nagromadzenie dobrego w jednym miejscu było i musieli coś z tym zrobić :(
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-12 13:42:43
Temat: Re: Crepes??Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):
> hirurga kupuje na pniu - podoba mi sie. a crepes nie kalecza
Grrr... zżarło mi pierwszego posta chyba.
Do 'hirurga' wobec tego gratis dorzucę 'curcia', bierzesz? ;)
> polskiej mowy bo jakos to chyba nie spolszczone, co nie? jakby
> byly krepy to juz moznaby sie spierac :PPP
"Pani da dwa metry tej krepy z jamem"?
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-12 16:11:06
Temat: Re: Crepes??On Wed, 12 Jan 2005 13:42:43 +0000 (UTC), "Atunia "
<a...@g...pl> wrote:
>Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):
>
>> hirurga kupuje na pniu - podoba mi sie. a crepes nie kalecza
>
>Grrr... zżarło mi pierwszego posta chyba.
>Do 'hirurga' wobec tego gratis dorzucę 'curcia', bierzesz? ;)
============
biore, biore, ja lubie takie rzeczy ;)))))
>
>> polskiej mowy bo jakos to chyba nie spolszczone, co nie? jakby
>> byly krepy to juz moznaby sie spierac :PPP
>
>"Pani da dwa metry tej krepy z jamem"?
>
>Atunia
oczoplas w glowie
Pierz, co dzis czerwona kapuste bedzie warzyc....tylko co do
niej, tu mi wyobraznia stanela deba i sie ochwacila
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-12 18:40:14
Temat: Re: Crepes??Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>
> Pierz, co dzis czerwona kapuste bedzie warzyc....tylko co do
> niej, tu mi wyobraznia stanela deba i sie ochwacila
Kaczka pieczona z jabłkami a kapucha na kwaśno.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-12 20:44:12
Temat: Re: Crepes??On Wed, 12 Jan 2005 19:40:14 +0100, "JerzyN"
<N...@m...pl> wrote:
>Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>
>> Pierz, co dzis czerwona kapuste bedzie warzyc....tylko co do
>> niej, tu mi wyobraznia stanela deba i sie ochwacila
>
>Kaczka pieczona z jabłkami a kapucha na kwaśno.
to straszne...my kaczek nie jadamy...a szkoda :P
poszla ta kapusta (dosc kwasna - z zurawinami, malinowym octem,
cebula, rodzynkami i sola) z kielbasina zapieczona z
serem...troche dziwne ale bylo calkiem smaczne.
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |