Zdarza się że człowieka nikt nie kocha i że myśli dlaczego inni mają
dziewczyne a ja nie.Na początku zastanawiałem się dlaczego nie mam
dziewczyny...ale potem się zmieniło.
JA szary człowiek poznałem poprzez przez przyjaciółkę pewna osobe o imieniu
Basia :-)))
Moja przyjaciółka chciała żebym poszedłem z nią na półmetek bo ona nie miała
z kim iśc. Oczywiście na początku byłem źle nastawiony do tego .Po perwszym
spotkaniu z nią wydało mi się bowiem że jest niezbyt interesująca... Lecz po
dluszych spotkacniach z nią ...coś mnie strzeliło ...doszło do tego że gdy
razem rozmawialiśmy we dwójke patrząc na siebie ,nie wiem co we mnie
wstąpiło jakby nie ja i pocałowałem ją w czółko ...ona się speszyła a ja nie
wiedziałem co się stało byłem oszołomiony ...ona cały czas mówiła powiedz
coś poiedz coś a ja a raczej nie ja powiedziałem "kocham cie"
Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu ona odpowiedziała "Ja ciebie też" .I w tym
momencie przytuliliśmy do siebie....to było coś wspaniałego ...rozumieliśmy
sie bez słowa...pierwszy raz miałem dziewczyne a ona chłopaka :-)))
.Jesteśmy razem szczęsliwi od miesiąca ...a niedługo idziemy na półmetek od
którego chyba cała historia się zaczeła ,
MORAŁ: NAWET NAJMNIEJ OCZEKIWANA SYTUACJA MOŻE PRZYNIEŚĆ WIELKIE ZMIANY
...OBY ZAWSZE DOBRE
MORAŁ 2: W KAŻDEJ CHWILI MOŻE WYDARZYĆ COŚ NIEOCZEKIWANEGO CO SAMO WYNIKŁO Z
JAKIEJŚ SYTUACJI

FLAMASTER
n...@p...onet.pl
n...@z...trzepak.pl
g-g:197835