« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-17 18:36:48
Temat: Cuś na ramiona + pytanie do Justy :)
Witam!
Dziewczyny - pomóżcie! Jak poradzić sobie z powracającymi niczym bumerang
krostkami na przedramionach? Myję przedramiona mydłem siarkowym, regularnie
pillinguje, przecieram tonikiem antybakteryjnym, smaruje balsamami (np
balsamem Freeman z kwasami owocowymi) a krostki (+ ślady po krostkach,
przebarwienia) dalej są ;-( Możecie polecić mi jakiś specyfik? (ale chyba
raczej z apteki niż drogerii).
I zapowiadane pytanie do Justy (choć jak któraś z Was wie to niech sie
podzieli info) ;)
- wiem, ze płyn Atrederm wycofano jakiś czas temu z aptek, czy jest jakiś
zamiennik tego leku? Jak na razie tylko Atrederm dawał sobie radę z
krostkami ale co dobre (i tanie!) szybko się kończy ;-(
Dzięki za pomoc!
Pozdrawiam
Ania
--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-17 19:35:25
Temat: Re: Cuś na ramiona + pytanie do Justy :)> - wiem, ze płyn Atrederm wycofano jakiś czas temu z aptek, czy jest
jakiś
> zamiennik tego leku?
tak, ale: nie jest to dokładny odpowiednik (tzn. bez wit.E, sama tretinoina)
no i ma dużo gorszą cenę. Chodzi mi o Retin A.
jeśli tylko Atrederm pomagał, to wyglada to na (wrodzone?) nadmierne
rogowacenie okołomieszkowe i faktycznie poza pochodnymi wit.A nie wymyślono
jeszcze super skutecznych środków na tę przypadłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-17 19:40:37
Temat: Re: Cuś na ramiona + pytanie do Justy :)> powracającymi niczym bumerang
> krostkami na przedramionach? Myję przedramiona mydłem siarkowym,
regularnie
> pillinguje, przecieram tonikiem antybakteryjnym, smaruje balsamami (np
> balsamem Freeman z kwasami owocowymi) a krostki (+ ślady po krostkach,
> przebarwienia) dalej są ;-( Możecie polecić mi jakiś specyfik?
mozesz przyjrzeć się preparatowi Propylacticare stifela; poprawy można sie
też spodziewać np. po Hasceralu (maść złuszczająca z mocznikiem i kwasem
salicylowym- niedroga...)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-17 19:48:23
Temat: Re: Cuś na ramiona + pytanie do Justy :)
Użytkownik "Ania" <a...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:casq9d$e8s$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> Witam!
>
> Dziewczyny - pomóżcie! Jak poradzić sobie z powracającymi niczym
bumerang
> krostkami na przedramionach? Myję przedramiona mydłem siarkowym,
regularnie
> pillinguje, przecieram tonikiem antybakteryjnym, smaruje balsamami (np
> balsamem Freeman z kwasami owocowymi) a krostki (+ ślady po krostkach,
> przebarwienia) dalej są ;-( Możecie polecić mi jakiś specyfik? (ale chyba
> raczej z apteki niż drogerii).
Ja wlasnie mam takie krostki na ramionach i bylam u dermatologa. moja doktor
przepisala mi specjalna masc do zrobienia w aptece z mocznikiem... a to tego
rano smarowanie jakas tlusta mascia no. alantan albo linomag... a do tego
wszystkiego polecila capivit a+e i musze sie przyznac ze pomaga skora jest
coraz ladniejsza i gladsza a kropeczek coraz mniej a kuracje stosuje dopiero
jakies poltora tygodnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-17 21:35:43
Temat: Re: Cuś na ramiona + pytanie do Justy :)Użytkownik "Granula" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cassi9$4ci$1@inews.gazeta.pl...
> > Dziewczyny - pomóżcie! Jak poradzić sobie z powracającymi niczym
> bumerang
> > krostkami na przedramionach?
To nie sa krostki tylko rogowacenie okolomieszkowe.
Idz do dermatologa.
> Ja wlasnie mam takie krostki na ramionach i bylam u dermatologa. moja
doktor
> przepisala mi specjalna masc do zrobienia w aptece z mocznikiem...
Racja! Mocznik syntetyczny pomaga.
Pewnie sie zdziwicie/oburzycie/zdegustujecie, ale
jeszcze skuteczniejsze byloby przecieranie zamiast
tonikiem wlasnym moczem, bo to mocznik naturalny!
A natura jest najlepsza.
a to tego
> rano smarowanie jakas tlusta mascia no. alantan albo linomag... a do tego
> wszystkiego polecila capivit a+e i musze sie przyznac ze pomaga skora jest
> coraz ladniejsza i gladsza a kropeczek coraz mniej a kuracje stosuje
dopiero
> jakies poltora tygodnia
Alantan i Linomag jaknajbardziej.
A zamiast capivit a+e pij sok Marvit i herbate
ze skrzypu polnego.
I duzo seksu. Pomaga na wszystko.
Pozdrawia Su co sie nie wiadomo skad wziela tu.
gg 2504207
_____________________________
kto dosiadł konia ten dosiadł wiatru...
_____________________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-23 17:02:58
Temat: Re: Cuś na ramiona + pytanie do Justy :) Użytkownik justy <m...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> mozesz przyjrzeć się preparatowi Propylacticare stifela; poprawy można
sie
> też spodziewać np. po Hasceralu (maść złuszczająca z mocznikiem i kwasem
> salicylowym- niedroga...)
Dzięki wielkie! Hesceral już zakupilam i wcieram co rano a na noc benzacne
no i faktycznie - troche się poprawilo :) choc zapewne jakbym odstawila te
specyfiki to krostki znow się pojawia.
Hm, tak sie zastanawiam jeszcze czy przebarwienia (ciemniejsze i
jaśniejsze plamki na plecach i ramionach) możnaby potraktowac kawasami u
kosmetyczki? Tzn potraktować pewnikiem mozna ale czy w ogole przyniesie to
jakis rezultat i wyrówna się koloryt skory? Będzie gladsza? A moze nie kwasy
a cos silniejszego?
Pozdrawiam!
Ania
--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-23 20:37:11
Temat: Re: Cuś na ramiona + pytanie do Justy :)> tak sie zastanawiam jeszcze czy przebarwienia (ciemniejsze i
> jaśniejsze plamki na plecach i ramionach) możnaby potraktowac kawasami u
> kosmetyczki?
można. ale moze nie teraz- latem, lecz raczej jesienią. (tak na marginiesie:
sam hasceral zawiera kwasy... konkretnie kwas salicylowy 5%). można zrobić
serię złuszczania kwasami u kosmetyki (ale nie wybieraj najsłabszych) lub u
lekarza. alternatywą są retinoidy (na receptę). zarówno zabiegi kwasami jak
i stosowanie retinoidów wymaga dobrej ochrony przed słońcem, więc proponuję
myślenie o nich odłożyć na później
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |