| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-08 20:13:47
Temat: Cytryna - nie kwitnieJakie zabiegi pielęgnacyjne powiniennem zastosować aby cytrynka
zakwitła?
Podlewam miękką przegotowaną wodą, zasilam raz w tygodniu nawozem do
cytrusów i zraszam rano i wieczorem.
Cytrynce ładnie rosną liście - od sierpnia urosła 'tak na oko' 3x ale
nie kwitnie :(
Czasami zdarza sie, ze gubi jednak nowo zawiazywane listki na szczytach
łodyg.
Niestety nie jestem w stanie zapewnić roślince niskiej temperatury zimą
- stoi na parapecie nad kaloryferem.
Jest to oczywiście sadzonka szczepiona.
Pozdrawiam
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-11-08 21:53:01
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnie
Użytkownik "Jo Joro" <a...@n...pl> napisał w
wiadomości news:slrncovkgf.3r4.arek.sochala@www.slrn.z.pl...
| Jakie zabiegi pielęgnacyjne powiniennem zastosować aby cytrynka
| zakwitła?
| Podlewam miękką przegotowaną wodą, zasilam raz w tygodniu nawozem do
| cytrusów i zraszam rano i wieczorem.
| Cytrynce ładnie rosną liście - od sierpnia urosła 'tak na oko' 3x ale
| nie kwitnie :(
| Czasami zdarza sie, ze gubi jednak nowo zawiazywane listki na szczytach
| łodyg.
| Niestety nie jestem w stanie zapewnić roślince niskiej temperatury zimą
| - stoi na parapecie nad kaloryferem.
Wiosną gdzieś w kwietniu wystawić na świeże powietrze. Wzmocni się, to
zakwitnie. Oczywiście trzeba ją najpierw zahartować i nie może być narażona
na niskie temperatury.
Niska temperatura zimą dobra rzecz, ale ,potrafi zakwitnąć i bez tego;-)
Napisz coś więcej o tym nawozie - producent i skład, interesuje mnie to.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-11-09 05:13:48
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnieCoś dziwnego nastąpiło Pn, 08 lis 2004 o 22:53 GMT
skoro Basia Kulesz napisal(a):
> Wiosną gdzieś w kwietniu wystawić na świeże powietrze. Wzmocni się, to
> zakwitnie. Oczywiście trzeba ją najpierw zahartować i nie może być narażona
> na niskie temperatury.
Odkąd mam sadzonkę - czyli od połowy sierpina, to trzymałem ja na balkonie
(chowałem do domu na noc).
> Niska temperatura zimą dobra rzecz, ale ,potrafi zakwitnąć i bez tego;-)
> Napisz coś więcej o tym nawozie - producent i skład, interesuje mnie to.
Informacje z etykiety:
Doktor O'grodnik
Nawóz pod rośliny cytrusowe
Skład %m/m:
Azot całkowity N - 6.00
w tym:
azot amonowy N-NH4 - 0.80
azot azotanowy N-NO3 - 1.7
azot mocznikowy N-CN - 3.5
fosfor - P2O5 - 4.00
potas - K2O - 6.00
mikroelementy B, Cu, Mn, Mo, Zn, Fe w formie chelatów w ilościach
zgodnych z Ustawą o Nawozach i Nawożeniu.
Odżywka zawiera substancje oczyszczające doniczkę i podłoże z osadów
wapiennych.
Stosowanie
- w okresie wzrostu (II-X) 1 nakrętka / 5 litrów wody co 7 dni
- zimą raz na 2-3 tygodnie
Producent
Fertigo P.O. Box 29
62-002 Suchy Las
tel/fax (61) 612-50-36
Pozdrawiam
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-11-09 10:38:28
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnie
Użytkownik "Jo Joro" <a...@n...pl> napisał w
wiadomości news:slrncp0k6q.1e0.arek.sochala@www.slrn.z.pl...
> Odkąd mam sadzonkę - czyli od połowy sierpina, to trzymałem ja na balkonie
> (chowałem do domu na noc).
To może po prostu musi dorosnąć do kwitnienia i już w lutym...:-)
> > Niska temperatura zimą dobra rzecz, ale ,potrafi zakwitnąć i bez tego;-)
> > Napisz coś więcej o tym nawozie - producent i skład, interesuje mnie to.
>
> Informacje z etykiety:
> Doktor O'grodnik
> Nawóz pod rośliny cytrusowe
Dzięki, wygląda interesująco.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-11-09 17:15:58
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnie
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cmq6l2$k76$1@polsl.gliwice.pl.
> > Nawóz pod rośliny cytrusowe
>
> Dzięki, wygląda interesująco.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Pic na wodę fotomontaż.
Pozdrawiam
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-11-09 18:48:56
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnieCoś dziwnego nastąpiło Wt, 09 lis 2004 o 18:15 GMT
skoro skryba ogrodowy napisal(a):
>> Dzięki, wygląda interesująco.
>>
>> Pozdrawiam, Basia.
>>
> Pic na wodę fotomontaż.
Dlaczego?
Co możesz w takim razie lepszego polecić?
Pozdrawiam
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-11-09 18:57:13
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnie
Użytkownik "Jo Joro" <a...@n...pl> napisał w
wiadomości news:slrncp23qn.3c8.arek.sochala@www.slrn.z.pl...
| Coś dziwnego nastąpiło Wt, 09 lis 2004 o 18:15 GMT
| skoro skryba ogrodowy napisal(a):
|
| >> Dzięki, wygląda interesująco.
| > Pic na wodę fotomontaż.
|
| Dlaczego?
|
| Co możesz w takim razie lepszego polecić?
Właśnie, ja też proszę o _konstruktywną_ krytykę, bo skład nawozu zupełnie
przyzwoity jest.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-11-09 20:01:04
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnie> | Co możesz w takim razie lepszego polecić?
>
> Właśnie, ja też proszę o _konstruktywną_ krytykę, bo skład nawozu zupełnie
> przyzwoity jest.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Ja stosuję nawóz sypki Planton K do roślin kwitnących, firmy Plantpol
Zaborze.
Składu jako takiego nie podają tylko :
Zawartość K2O - 24 % całkowicie rozpuszczalne w wodzie.
P2O5 - 9% rozp. w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie.
Używam wg przepisu czyli 0,1 - 0,2 % roztworu, tj. 1 lub 2 pełnych łyżeczek
od herbaty na 10 l.
Moja cytryna w tym roku wydała owoc wielkości indyczego jaja, jak się
okazuje po lekturze grupy, mogłam mieć większe ale się nie doczekałam i
cytrynę wkroiłam do herbaty ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-11-09 21:29:29
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnie
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cmr7nk$s64$1@atlantis.news.tpi.pl...
| > | Co możesz w takim razie lepszego polecić?
| >
| > Właśnie, ja też proszę o _konstruktywną_ krytykę, bo skład nawozu
zupełnie
| > przyzwoity jest.
| Ja stosuję nawóz sypki Planton K do roślin kwitnących, firmy Plantpol
| Zaborze.
A ja Florowit i Osmocote:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-11-10 18:17:51
Temat: Re: Cytryna - nie kwitnie
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cmr7nk$s64$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moja cytryna w tym roku wydała owoc wielkości indyczego jaja, jak się
> okazuje po lekturze grupy, mogłam mieć większe ale się nie doczekałam i
> cytrynę wkroiłam do herbaty ;-)
>
> Serdecznie Miłka
>
Ta dzisiejsza młodzież jest taka niecierpliwa i pęd taki ma do herbaty.
:-))
Pozdrawiam
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |