Czatnej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-09-06 21:58:36

Temat: Czatnej
Od: "Zolza" <z...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Podsylam na grupe sprawdzony przepis na chutney - jadlam ow sos zrobiony
wedlug tego przepisu i jest przepyszny! Sam przepis natomiast dosc
interesujacy jezykowo, przyslal mi go jako zart moj eks-maz, a przepis
pochodzi od jego aktualnej kobity. Uprzedzam purystow jezykowych, ze z
punktu widzenia ustawy o ochronie jezyka polskiego jest to okrrropne ;-)))
A zatem, przepis Magdy (nie mnie, tej drugiej) w przerobce swobodnej
Roberta:

12 dużych kwaskowych apli
200 g rajsinów
50 g almondów
2 oniony
6 kłów garlika
500 g brown sugar - (z powodu duzej ceny i problemów z dostawcami /ciągle
ich wsadzają/ można użyć normalnego kryształu)
500 ml winegaru 6%
50 g świezego lub 2 spuny mielonego dżindżeru
50 g musterda lub spun ostrej musztardy gruboziarnistej
1 spun GARAM MASALA*
1 spun czili
1 spun saltu
a teraz mejkingujemy:
1. Onion z garlikiem posiekac drobno z dżindżerem
2. Aple pilnąć i chopnąć w grubego kubika, do pana zalać winegarem z
sugarem i bojlingować do softności mały fajer.
3.Almondy obrać i chopnąć drobno
4.Rajsiny softnąć poprzez zalanie ciepłą wodą na 10 minut a lejter odsączyć.
5. Do apli dodać oniony z garlikiem i dżindżerem, rajsiny, GM, czili,
musterda, salta, stirować dokładnie i bojlingować bez koweru, stirujemy
przez 20 minut
*GARAM MASALA
2 laski cynamonu
3 liście laurowe
40 g kminku
25g kolendry
20 g kardamonu
20 g czarnego pieprzu
15 g gwoździków
To wszystko na gorącą patelnie (suchą) uprażyć do ściemnienia, ostudzić i
dodać 15 g kwiatu muszkatu (gałka dobra też ino trza zemleć).

W moim wykonaniu (znaczy MM) to co mam w kuchni z tych rzeczy mieszam,
rozkwaszam palcami ile sie da do garnka (tu też się podgrzeje)

Mam nadzieje ze dobrze sie bawiliscie ;-)))

--
Magdalena W.

================
"I think, therefore I'm single"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-09-06 23:26:52

Temat: Re: Czatnej
Od: PiotrN <p...@c...fr> szukaj wiadomości tego autora

Zolza a écrit :
>
> Podsylam na grupe sprawdzony przepis na chutney - jadlam ow sos zrobiony
> wedlug tego przepisu i jest przepyszny! Sam przepis natomiast dosc
> interesujacy jezykowo, przyslal mi go jako zart moj eks-maz, a przepis
> pochodzi od jego aktualnej kobity. Uprzedzam purystow jezykowych, ze z
> punktu widzenia ustawy o ochronie jezyka polskiego jest to okrrropne ;-)))
> A zatem, przepis Magdy (nie mnie, tej drugiej) w przerobce swobodnej
> Roberta:
>
Follow history

Hmmm.... wyglada jak przepis na bimber...

PiotrN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-07 00:04:17

Temat: Re: Czatnej
Od: "Izabela Sowula" <i...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

"Zolza" <z...@a...net> wrote in message
news:39b6c97e$1@news.astercity.net...
> Podsylam na grupe sprawdzony przepis na chutney -

wyglada smakowicie (mniam, mniam)

zrobie po niedzieli

Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-07 00:16:41

Temat: Re: Czatnej
Od: PiotrN <p...@c...fr> szukaj wiadomości tego autora

Izabela Sowula a écrit :
>
> "Zolza" <z...@a...net> wrote in message
> news:39b6c97e$1@news.astercity.net...
> > Podsylam na grupe sprawdzony przepis na chutney -
>
> wyglada smakowicie (mniam, mniam)
>
> zrobie po niedzieli
>
> Iza

Iza,
Chyba nie mowisz powaznie? Naprawde chcesz ze soba skonczyc po
weekendzie?
He he he ;)))))
Piorun.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-07 05:52:21

Temat: Re: Czatnej
Od: "f." <f...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Zolza <z...@a...net> wrote in message
news:39b6c97e$1@news.astercity.net...
> Podsylam na grupe sprawdzony przepis na chutney - jadlam ow sos zrobiony
> wedlug tego przepisu i jest przepyszny! Sam przepis natomiast dosc
> interesujacy jezykowo, przyslal mi go jako zart moj eks-maz, a przepis
> pochodzi od jego aktualnej kobity. Uprzedzam purystow jezykowych, ze z
> punktu widzenia ustawy o ochronie jezyka polskiego jest to okrrropne ;-)))
> A zatem, przepis Magdy (nie mnie, tej drugiej) w przerobce swobodnej
> Roberta:
>
> 12 dużych kwaskowych apli
> 200 g rajsinów
> 50 g almondów
> 2 oniony
> 6 kłów garlika
> 500 g brown sugar - (z powodu duzej ceny i problemów z dostawcami /ciągle
> ich wsadzają/ można użyć normalnego kryształu)
> 500 ml winegaru 6%
> 50 g świezego lub 2 spuny mielonego dżindżeru
> 50 g musterda lub spun ostrej musztardy gruboziarnistej
> 1 spun GARAM MASALA*
> 1 spun czili
> 1 spun saltu
> a teraz mejkingujemy:
> 1. Onion z garlikiem posiekac drobno z dżindżerem
> 2. Aple pilnąć i chopnąć w grubego kubika, do pana zalać winegarem z
> sugarem i bojlingować do softności mały fajer.
> 3.Almondy obrać i chopnąć drobno
> 4.Rajsiny softnąć poprzez zalanie ciepłą wodą na 10 minut a lejter
odsączyć.
> 5. Do apli dodać oniony z garlikiem i dżindżerem, rajsiny, GM, czili,
> musterda, salta, stirować dokładnie i bojlingować bez koweru, stirujemy
> przez 20 minut
> *GARAM MASALA
> 2 laski cynamonu
> 3 liście laurowe
> 40 g kminku
> 25g kolendry
> 20 g kardamonu
> 20 g czarnego pieprzu
> 15 g gwoździków
> To wszystko na gorącą patelnie (suchą) uprażyć do ściemnienia, ostudzić i
> dodać 15 g kwiatu muszkatu (gałka dobra też ino trza zemleć).
>
> W moim wykonaniu (znaczy MM) to co mam w kuchni z tych rzeczy mieszam,
> rozkwaszam palcami ile sie da do garnka (tu też się podgrzeje)
>
> Mam nadzieje ze dobrze sie bawiliscie ;-)))
>
> --
> Magdalena W.
>
a niby z czego ? Przeciez 3/4 Polakow w Chicago tak mowi.. ;-)))
F.
PS. Przyszedl Polak do amerykanskiego hardwarde store, czyli po polsku
"sklepu zelaznego". Panie, mowi do sprzedawcy po polsku, potrzebuje pilke.
Ten sie na niego patrzy jak na ufoluda... P-I-L-K-E, Polak mu literuje,
pokazuje cos okraglego reka, kopie powietrze noga.... Twarz sprzedawcy sie
rozjasnila.... zrozumial... ball, ... Aha , Polak na to, ball, a teraz
uwazaj, bedzie latwiej .. D-O M-E-T-A-L-U.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-07 07:22:28

Temat: Re: Czatnej
Od: e...@l...pdi.net (Ella Szeremetti) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: f. <f...@p...net>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, September 07, 2000 7:52 AM
Subject: Re: Czatnej

>
> Zolza <z...@a...net> wrote in message
> news:39b6c97e$1@news.astercity.net...
> > > > Mam nadzieje ze dobrze sie bawiliscie ;-)))
> >
> > --
> > Magdalena W.
> >
> a niby z czego ? Przeciez 3/4 Polakow w Chicago tak mowi.. ;-)))
> F.
> PS. Przyszedl Polak do amerykanskiego hardwarde store, czyli po polsku
> "sklepu zelaznego". Panie, mowi do sprzedawcy po polsku, potrzebuje pilke.
> Ten sie na niego patrzy jak na ufoluda... P-I-L-K-E, Polak mu literuje,
> pokazuje cos okraglego reka, kopie powietrze noga.... Twarz sprzedawcy sie
> rozjasnila.... zrozumial... ball, ... Aha , Polak na to, ball, a teraz
> uwazaj, bedzie latwiej .. D-O M-E-T-A-L-U.
>

Albo:
"Stara, luknij bez lyndo [window] na moja nowa kara":)))
Ella

--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-07 07:22:38

Temat: Re: Czatnej
Od: "Zolza" <z...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

PiotrN wrote in message <3...@c...fr>...
>Hmmm.... wyglada jak przepis na bimber...
>
Zapewniam ze to nie bimber. Sama jadlam, starannie wyskrobujac resztki ze
sloika....
Moze tylko z iloscia octu nalezy uwazac, bo wychodzi to dosc ostre. Ale
chyba takie ma byc.
Pozdrawiam
--
Magdalena W.

================
"I think, therefore I'm single"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-07 08:25:08

Temat: Re: Czatnej
Od: "Dorota" <b...@f...hoga.pl> szukaj wiadomości tego autora

albo: trzymam kara na kornerze
siur ze tak i musze jechac do loskarni

Użytkownik "Ella Szeremetti" <e...@l...pdi.net> napisał w wiadomości
news:002d01c0189c$d0fa4000$e5a374c3@lodz.pdi.net...
>
>
> ----- Original Message -----
> From: f. <f...@p...net>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Thursday, September 07, 2000 7:52 AM
> Subject: Re: Czatnej
>
>
> >
> > Zolza <z...@a...net> wrote in message
> > news:39b6c97e$1@news.astercity.net...
> > > > > Mam nadzieje ze dobrze sie bawiliscie ;-)))
> > >
> > > --
> > > Magdalena W.
> > >
> > a niby z czego ? Przeciez 3/4 Polakow w Chicago tak mowi.. ;-)))
> > F.
> > PS. Przyszedl Polak do amerykanskiego hardwarde store, czyli po polsku
> > "sklepu zelaznego". Panie, mowi do sprzedawcy po polsku, potrzebuje
pilke.
> > Ten sie na niego patrzy jak na ufoluda... P-I-L-K-E, Polak mu literuje,
> > pokazuje cos okraglego reka, kopie powietrze noga.... Twarz sprzedawcy
sie
> > rozjasnila.... zrozumial... ball, ... Aha , Polak na to, ball, a teraz
> > uwazaj, bedzie latwiej .. D-O M-E-T-A-L-U.
> >
>
> Albo:
> "Stara, luknij bez lyndo [window] na moja nowa kara":)))
> Ella
>
> --
> Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz
http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-07 18:05:49

Temat: Re: Czatnej
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Dorota <b...@f...hoga.pl> wrote:

> albo: trzymam kara na kornerze
> siur ze tak i musze jechac do loskarni

> > Albo:
> > "Stara, luknij bez lyndo [window] na moja nowa kara":)))

Fuliszujesz mnie, well drogi Panie!

Jak ktos przez lykend zgadnie skad pochodzi ten cytat, to obiecuje
wyslac wam jakis atrakcyjny przepis!

Wladyslaw

--
Wladyslaw Los
mailto:w...@t...com.pl