| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-08-11 11:11:59
Temat: Re: Czekoladagasper pisze:
> czekolada w górach ma przewage nad suszonymi owocami - powoduje coś
> odwrotnego w jelitach :)
ja tam nie lubię zaparć, a miejsca do rzeźbienia figurek z brązu w
górach jest od groma... ;)
--
Blog: http://blog.stalica.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-08-11 11:58:25
Temat: Re: Czekolada
>> - i najwa=BFniejsze: czym zast=B1pi=E6 czekolade?
>
> czekolada nie zawiera żadnych składników pokarmowych w rozsądnej ilości - ani
> magnezu, ani potasu, ani witamin. To puste kalorie, typowy fastfood od którego
> ludzie chorują.
Co to jest składnik pokarmowy?
O jakiej ty czekoladzie piszesz?
zyga
--
A fe, A psik, A ha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-08-11 12:59:01
Temat: Re: CzekoladaOn 11 Sie, 12:09, "tomek wilicki" <j...@g...pl> wrote:
> Animka <animka@to...nie.ja.wp.pl> napisał(a):
>
> > tomek wilicki pisze:
> > > Tomek263D <t...@o...pl> napisa=B3(a):=20
> > >=20
> > >> - i najwa=3DBFniejsze: czym zast=3DB1pi=3DE6 czekolade?
> > >=20
> > > czekolada nie zawiera =BFadnych sk=B3adnik=F3w pokarmowych w rozs=B1dne=
> > j ilo=B6ci - ani
> > > magnezu, ani potasu, ani witamin. To puste kalorie, typowy fastfood od =
> > kt=F3rego
> > > ludzie choruj=B1.=20
>
> > Bredzisz.
>
> nie myślałaś o zmianie grupy? Coś o Paris Hilton byłoby chyba w sam raz?
Nie obrażaj Paris Quinn Hilton.
Tomasz a weź mi wytłumacz, co ty masz z życia?
Czekolady nie,bo nie.
Mleka nie, bo nie.
Skłonna jestem myśleć, że jesteś tak skrajnie rośinny,że seksu też nie
bo przecież to jak by nie było dwa ocierające się o siebie organizmy z
tkanki mięsnej.
Zapomnij się czasem człowieku, bo życie ci przeleci koło nosa.
Szamnij se batonika "no name" i zdrówko nie boj nie umrzesz po
jednym ;)
-aszheri-
> ps. kodowanie rozwala bramka www gazety
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-08-11 13:56:24
Temat: Re: Czekolada
>>>>> - i najwa=3DBFniejsze: czym zast=3DB1pi=3DE6 czekolade?
>>>> =20
>>>> czekolada nie zawiera =BFadnych sk=B3adnik=F3w pokarmowych w rozs=B1dne=
>>> j ilo=B6ci - ani
>>>> magnezu, ani potasu, ani witamin. To puste kalorie, typowy fastfood od =
>>> kt=F3rego
>>>> ludzie choruj=B1.=20
>>> Bredzisz.
>> nie myślałaś o zmianie grupy? Coś o Paris Hilton byłoby chyba w sam raz?
>
> Nie obrażaj Paris Quinn Hilton.
> Tomasz a weź mi wytłumacz, co ty masz z życia?
> Czekolady nie,bo nie.
> Mleka nie, bo nie.
> Skłonna jestem myśleć, że jesteś tak skrajnie rośinny,że seksu też nie
> bo przecież to jak by nie było dwa ocierające się o siebie organizmy z
> tkanki mięsnej.
> Zapomnij się czasem człowieku, bo życie ci przeleci koło nosa.
> Szamnij se batonika "no name" i zdrówko nie boj nie umrzesz po
> jednym ;)
Młoda, kobieta i dobrze pisze.
zyga
--
A fe, A psik, A ha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-08-11 14:17:58
Temat: Re: CzekoladaUżytkownik "aszheri" napisał:
> Mleka nie, bo nie.
Mleko nie jest zbyt dobrym napojem - za dużo ma "składników pokarmowych"
;)
Nie wspominając już o alergiach i nietolerancjach. Nie każdy może
korzystać z życia w tym jego aspekcie ;P
--
Pozdrawiam - Aicha (nawołując do powrotu do meritum)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-08-11 14:51:26
Temat: Re: CzekoladaDaniel Stalica pisze:
> Animka pisze:
>
>> Dlaczego ludzie idący wysoko w góry powinni mieć ze sobą czekoladę?
>>
>> Nie odpowiadaj mi.
>>
>
> To ja odpowiem, chodzi tylko o doładowanie się kaloriami, o nic więcej.
> Ja z takich dopalaczy preferuje suszone owoce, a nie czekoladę...
Pewnie na przeczyszczenie Ci to potrzebne.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-08-11 17:30:43
Temat: Re: CzekoladaOn 11 Sie, 16:17, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "aszheri" napisał:
>
> > Mleka nie, bo nie.
>
> Mleko nie jest zbyt dobrym napojem - za dużo ma "składników pokarmowych"
> ;)
> Nie wspominając już o alergiach i nietolerancjach. Nie każdy może
> korzystać z życia w tym jego aspekcie ;P
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (nawołując do powrotu do meritum)
Aicha proszę ććććśśśś nie rozwijaj tego tematu, bo to Tomcia konik jak
się bujnie to ciężko go będzie zastopować.
Ap ropo tolerancji to ja nie toleruje chamstwa i discopolowskiej
muzyki, ale nie dyskredytuje na siłę ani jej ani zwolenników tego
nurtu.
Wracając do meritum jak powiadasz, to gdybym niedobór magnezu miała
rekompensować czekoladą jak powyżsi panowie to już by mnie było
łatwiej przeskoczyć niż obejść do okoła. Tak więc jestem na...NIE!
Preferuje prostszy tudzież efektywniejszy sposób, minowicie Mg+B6.
Biorę duże dawki tego tandemu i jeszcze nie umarłam więc - the end :)
pozdrawiam
-aszheri-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-08-11 20:08:57
Temat: Re: CzekoladaUżytkownik "Daniel Stalica" <d...@s...info> napisał w wiadomości
news:h5rjlv$hb6$1@inews.gazeta.pl...
> gasper pisze:
>> czekolada w górach ma przewage nad suszonymi owocami - powoduje coś
>> odwrotnego w jelitach :)
>
> ja tam nie lubię zaparć, a miejsca do rzeźbienia figurek z brązu w górach jest
> od groma... ;)
>
to chyba nie byłeś w prawdziwych górach, gdzie zdjęcie kombinezonu przy -20 jest
kłopotliwe... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-08-11 21:32:28
Temat: Re: Czekoladagasper pisze:
> to chyba nie byłeś w prawdziwych górach, gdzie zdjęcie kombinezonu przy
> -20 jest kłopotliwe... ;)
Znaczy tak, nie byłem w górach powyżej 2500... no i nie chodzę po nich
zimą. Pisz w wysokich, bo pisanie nie byłeś w prawdziwych jest bzdurą...
--
Blog: http://blog.stalica.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-08-12 00:06:05
Temat: Re: Czekolada
> Wracając do meritum jak powiadasz, to gdybym niedobór magnezu miała
> rekompensować czekoladą jak powyżsi panowie to już by mnie było
> łatwiej przeskoczyć niż obejść do okoła. Tak więc jestem na...NIE!
wszystko zależy od ilości sportu. Ciężko przytyć jeżdżąc po 40 km
dziennie na rowerze,
a do tego siłownia/basen oraz różne fitneso-podobne zajęcia :)
i czekolade przed i po takim wysiłkiem dawała mi zawsze super energi
do treningu
Obecnie energie dostarczam sobie (na szybko z bananów), ale banany to
potas, nie magnez.
> Preferuje prostszy tudzież efektywniejszy sposób, minowicie Mg+B6.
> Biorę duże dawki tego tandemu i jeszcze nie umarłam więc - the end :)
tzn jakie to są ilości? i jaki to Magnez? możesz podać pełna nazwę
razem z nazwą producenta?
obecnie troche ratuje się Plusss Magnez, ale nie wiem czy coś daje,
niby ma 150 mg magnezu, "niby"
Próbowałem ostatnio policzyć ile magnezu jadłem kiedyś (wraz z
czekoladą)
i zakładając że tabliczka (czekolady mlecznej) to 200 g, czyli około
500 mg magnezu. A mi zdażało się zjeść nawet 2 tabliczki w ciągu
dnia,
o snickersach i prince-polo nie wspominając. No ale zakładając że były
to "tylko" 4 tabliczki tygodniowo, co daje 2000 mg magnezu.
czyli wychodzi niecałem 300mg dziennie (uwzględniając batony spokojnie
moge założyć te 300mg dziennie),
czyli 2 x Plusss Magnez powinien załatwić sprawę? (drgania powieki,
skurcze łydek itp?)
chyba że całkowicie źle rozumuje to prosze o poprawienie :)
p.s nadal szukam "idealnego środka" do regulowania poziomu magnezu,
cos jak banan,
którym moge sobie regulować poziom potasu a przy okazji mi smakuje :)
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |