| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-26 15:46:35
Temat: Czekolada i narkotyki... (?)
Witam ponownie po mojej krótkiej nieobecności na grupie...
25 stycznia w Wocie przedstawiono program o kakao, w ktorym powiedziano
ze samo kako i jego pochodne zawieraja jakas substancje dzialajaca na
nasz uklad myslenia w sposob dodatni, uprzyjemniajacy zycie.
Co o tym sadzicie ?
Czy rzeczywiscie tak jest, czy tez tak nie jest, a wiadomosci te sa tego
samego rzedu, co wiadomosc ze samoloty powoduja brak mleka u krow :))
A jezeli jest to prawda, to w jakim wielkim stopniu ten srodek nas
pobudza dodatnio ?
Czy jedzac 1 czekolade dziennie/ 1-2 tygodniowo/ 1-2 miesiecznie mozna
sie uzaleznic ? ;)
Jakie jeszcze ogolnodostepne srodki spozywcze maja podobny wplyw (te
ktore nei zawieraja jako glownego skladnika kakaa !) ?
Postroofka.
Mniam mniam... ;)))
--
Kenneth McCoy (ZOP) stdkmc+1 advkmc+1
< Tekst tygodnia >
<<<- Ty robisz wszystko, żeby nic nie robić ->>>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-26 16:37:15
Temat: Re: Czekolada i narkotyki... (?)Kenneth McCoy wrote:
[..]
> ze samo kako i jego pochodne zawieraja jakas substancje dzialajaca na
> nasz uklad myslenia w sposob dodatni, uprzyjemniajacy zycie.
Zawiera.
[..]
> A jezeli jest to prawda, to w jakim wielkim stopniu ten srodek nas
> pobudza dodatnio ?
Odczuwalnym.
> Czy jedzac 1 czekolade dziennie/ 1-2 tygodniowo/ 1-2 miesiecznie mozna
> sie uzaleznic ? ;)
[..]
Od wszystkiego co miłe można się uzależnić. Od czekolady jak najbardziej,
ale bardziej psychicznie niż fizycznie.
pozdrawiam
A r e k
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 08:52:27
Temat: Re: Czekolada i narkotyki... (?)
>Od wszystkiego co miłe można się uzależnić. Od czekolady jak najbardziej,
>ale bardziej psychicznie niż fizycznie.
Podpisuje sie pod tym i moge dodac, ze z mojego doswiadczenia wiem,
ze jedzenia nie tylko slodyczy dla ludzi ktorym sprawia to przyjemnosc jest
dobrym
sposobem redukcji trudnych emocji. Powtarzanie tego mechanizmu, czyli
redukcji
emocji za pomoca jedzenia moze uzaleznic.
Pozdrawiam Val.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 14:21:53
Temat: Re: Czekolada i narkotyki... (?)
Użytkownik Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@f...onet.pl...
>
>
> Witam ponownie po mojej krótkiej nieobecności na grupie...
>
>
> 25 stycznia w Wocie przedstawiono program o kakao, w ktorym powiedziano
> ze samo kako i jego pochodne zawieraja jakas substancje dzialajaca na
> nasz uklad myslenia w sposob dodatni, uprzyjemniajacy zycie.
> Co o tym sadzicie ?
> Czy rzeczywiscie tak jest, czy tez tak nie jest, a wiadomosci te sa tego
> samego rzedu, co wiadomosc ze samoloty powoduja brak mleka u krow :))
> A jezeli jest to prawda, to w jakim wielkim stopniu ten srodek nas
> pobudza dodatnio ?
> Czy jedzac 1 czekolade dziennie/ 1-2 tygodniowo/ 1-2 miesiecznie mozna
> sie uzaleznic ? ;)
> Jakie jeszcze ogolnodostepne srodki spozywcze maja podobny wplyw (te
> ktore nei zawieraja jako glownego skladnika kakaa !) ?
To jest mały pryszcz! Czy słyszeliście o projekcie PSL - wprowadzenie mleka
jodowanego dla górników. To dopiero paranoika!
Pozdrawiam
POOH
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-31 16:21:40
Temat: Re: Czekolada i narkotyki... (?)Dnia Wed, 26 Jan 2000 15:46:35 GMT, Kenneth McCoy
<r...@f...onet.pl> urodzil taki oto txt:
>25 stycznia w Wocie przedstawiono program o kakao, w ktorym powiedziano
>ze samo kako i jego pochodne zawieraja jakas substancje dzialajaca na
>nasz uklad myslenia w sposob dodatni, uprzyjemniajacy zycie.
O! Wlasnie wypilem jedno kakao, pije nastepne, ale wciaz mam grype...
--
L_M K.O.D.
http://friko2.onet.pl/ch/konrados/
UIN: 21326179
"Prawdziwa jest ta prawda, w ktora zdecydujemy sie wierzyc."
K.J.Konopka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |