Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia Czesc !

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czesc !

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-01-25 11:37:00

Temat: Re: Czesc !
Od: "Dolores" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marzena Lubkiewicz" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:94n3l6$39f$1@news.tpi.pl...
> > Terapii można poddać się dobrowolnie lub zostać zmuszonym przez sąd.
> Znasz może podstawę prawną? Niestety ustawa o zdrowiu psychicznym (czy
jakoś
> tak) pozwala na leczenie przymusowe tylko w przypadku zagrożenia życia
> swojego lub kogoś. Dopiero po tym jak lekarz stwierdza ostrą psychoze
można
> leczyć uzależnionych. przynajmniej tak jest z moich doświadczeń.

Orzeczenie o przymusowym leczeniu wydaje Sad Rodzinny na wniosek
najblizszych osob lub Policji. Prawdopodobnie tez prokurator moze zlozyc
taki
wniosek z urzedu.
Mozna tez osobe uzalezniona ubezwlasnowolnic - i wtedy traktowana jak
nieletnia - moze byc umieszczona w zakladzie odwykowym.
Pytanie tylko po co? Po co przymusowo leczyc kogos z choroby,
w ktorej podstawowym warunkiem zaleczenia jest wlasna motywacja
do zmian i zdrowienia?
D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-01-29 10:15:53

Temat: Re: Czesc !
Od: "Janusz" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marzena Lubkiewicz" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:94n3l6$39f$1@news.tpi.pl...
> > Terapii można poddać się dobrowolnie lub zostać zmuszonym przez sąd.
> Znasz może podstawę prawną?
>Użytkownik "Marzena Lubkiewicz" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:94n3l6$39f$1@news.tpi.pl...
> > Terapii można poddać się dobrowolnie lub zostać zmuszonym przez sąd.
> Znasz może podstawę prawną>

Nie.Konkretnie nr Dz.U.nie znam, ale u mnie na grupie to wyglądało tak.
Pozgłoszeniu przez kogoś z rodziny o nadużywaniu przez danego delikwenta
alkoholu zostawał on wzywany do Urzędu Miasta do komórki zajmującej
rozwiązywaniem problemów alkoholowych.Tam dostawał propozycję albo
zacznie się leczyć dobrowolnie w grupie otwartej albo przekazują sprawę
do sądu i jeżeli sąd nakaże leczenie to przymusowy wyjazd na leczenie
zamknięte a konkretnie do Żurawicy. (Mój region). Jeżeli bardzo chcesz
to zadzwonię do swojej terapeutki
bo to ona właśnie w Urzędzie Miasta zajmowała się tymi sprawami i dowiem
się u źródła o podstawę prawną.

> >Służę dalszymi tytułami jeśli to kogoś interesuje.
> Poproszę.
>
>H.Szczepańska "Żony alkoholików", M.Król-Fijewska "Trening
asertywności", J.Mellibruda "Niewybaczalna krzywda", W.Sztander "Poza
kontrolą", L.Mieścicka-Mellibruda "Nie poddawaj się smutkowi",
W.Sztander"Metoda interwencji w chorobie alkoholowej", Z.Sobolewska"
Odebrane dzieciństwo", A.Pacewicz " O nadużyciach seksualnych wobec
dzieci", J.Woititz "Małżeństwo na lodzie", J.Woititz " Dorosłe dzieci
alkoholików", D.W Johnson " Podaj dłoń", A.Dodziuk " Trzeźwieć razem",
A.Dodziuk" Wybrane spojrzenia na alkoholizm i jego leczenie", E.Woydyłło
"Wybieram wolność",B. Habrat "Organizm w niebezpieczeństwie". Są jeszcze
publikacje desygnowane przez AA ,ale to już następnym razem bo chyba za
długi wyszedł ten post.

> Z pozdrowieniami Janusz
>
>



> >
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-01-30 14:55:41

Temat: Re: Czesc !
Od: "Kristoff" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

5 gramow kokainy dziennie??? Moj kumpel, stary narkoman bral 5 gramow, ale
tygodniowo, przesadzil, rok temu sfiksowal.
Czlowieku zbankrutowalbys, chyba, ze sam ja produkowales.


Użytkownik Dany W <t...@b...de> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:94g0an$disof$...@I...news.dfncis.de...
> Jestem alkoholikiem, do tego bralem kilka lat kokaine. Pilem wiele lat,
> chyba ze dwadziescia a moze wi wiecej, okresowo, ostatnio miesiacami w
> kawalku. Probowalem wiele razy przestac pic, udawalo mi sie kilka miesiecy
> ale znow zaczynalem, bylem juz calkiem zrezygnowany, ostatnie lata
> "bronilem" sie przed piciem kokaina, bralem po 5 gramow dziennie. Dzieci i
> zona mnie nienawidzialy, a ja ich. Pomogla mi terapia, szesciomiesieczna.
> Nie pije od dwoch lat. Teraz dopiero wiem, jakie zycie jest wspaniale. Z
> zona i dziecmi kochamy sie bardzo. Dobrze byloby, gdyby spotkali sie tutaj
> ludzie, ktorzy opanowali swoj nalog z tymi, ktorzy chcieliby to zrobic.
>
> Dany
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-02-01 07:47:30

Temat: Re: Czesc !
Od: "Karol" <k...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Pozgłoszeniu przez kogoś z rodziny o nadużywaniu przez danego delikwenta
> alkoholu zostawał on wzywany do Urzędu Miasta do komórki zajmującej
> rozwiązywaniem problemów alkoholowych.

Czy musi byc w jakikolwiek sposob (policja, prokuratura opieka spoleczna)
udokumentowany alkoholizm delikwenta?
A jesli sie nie zglosi to czy moze zostac doprowadzony pod przymusem
jakiejkolwiek kary?

> Tam dostawał propozycję albo
> zacznie się leczyć dobrowolnie w grupie otwartej albo przekazują sprawę
> do sądu i jeżeli sąd nakaże leczenie to przymusowy wyjazd na leczenie
> zamknięte a konkretnie do Żurawicy.
grupa otwarta ma jakas kontrole nad deliwentem? To znaczy zawsze wydawalo mi
sie, ze jest to leczenie zupelnie dobrowolne i nick z grupy nikogo nie zmusi
do chodzenia na nia?

(Mój region). Jeżeli bardzo chcesz
> to zadzwonię do swojej terapeutki
> bo to ona właśnie w Urzędzie Miasta zajmowała się tymi sprawami i dowiem
> się u źródła o podstawę prawną.

Dzieki, pojde do swojego Urzedu maista skoro gdzies musi byc tam komorka do
spraw alkoholikow.

Jeszcze raz dzieki,

Marzena


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-02-05 08:16:25

Temat: Re: Czesc !
Od: "Janusz" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Karol" <k...@p...com> napisał w wiadomości
news:959r0l$brb$1@news.tpi.pl...
> > Pozgłoszeniu przez kogoś z rodziny o nadużywaniu przez danego
delikwenta
> > alkoholu zostawał on wzywany do Urzędu Miasta do komórki zajmującej
> > rozwiązywaniem problemów alkoholowych.
>
> Czy musi byc w jakikolwiek sposob (policja, prokuratura opieka
spoleczna)
> udokumentowany alkoholizm delikwenta?
> A jesli sie nie zglosi to czy moze zostac doprowadzony pod przymusem
> jakiejkolwiek kary?
>
> Jezeli sie nie zglosi, to przekazuja sprawe do sądu rodzinnego który
na podstawie zeznań rodziny, sasiadow, policji(jezeli byla np. wzywana
do awantur) wydaje nakaz lub nie przymusowego leczenia. Gdy sie gostek
nie zglosi na leczenie zostaje doprowadzony przez policję.
>
> grupa otwarta ma jakas kontrole nad deliwentem? To znaczy zawsze
wydawalo mi
> sie, ze jest to leczenie zupelnie dobrowolne i nick z grupy nikogo nie
zmusi
> do chodzenia na nia?
>
> Piszac dobrowolnie mialem na mysli bez nakazu sadu. Terapeutka w
grupie otwartej dostaje informacje z U.M ze gosc zdecydowal sie na
leczenie aby uniknac skierowania sprawy do sadu rodzinnego i jezeli
bedzie olewał terapie to sprawa wraca do U.M i dalej do sadu.

Inna sprawa to skuteczność takiego leczenia. Moim zdaniem zmuszanie
kogoś zeby uczeszczal na terapie jezeli ten ktos nie chce sie wyleczyc
jest (delikatnie mowiac) nieracjonalne.

Janusz.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Subkultury...
kawa
cancel <Pine.LNX.4.21.010121174 2590.13774-100000@fargo. cgs.pl>
Test

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD

zobacz wszyskie »